Nie wiem ile w serwisie.
Oryginalnej baterii raczej nie kupisz w necie. Nawet te opisane jako oryginalne są podróbami, choć kiedyś trafiłem na oryginał, który przeszedł na testerze. Ale to raczej wyjątek potwierdzający regułę 
Ceny baterii zaczynają się od 40 zł
Jak kupisz dobry zamiennik to powinien spokojnie podziałać.
Po ośmiu miesiącach użytkowania nie zauważyłem żadnych negatywów. Dalej, osoby w moim kręgu nie mają nawet na myśli zmiany marki telefonu. Nie mam zamiaru tutaj nic reklamować, po prostu jest to dobry i wystarczający do wszytskiego telefon i koniec.
Czyli jest jak Xiaomi tylko że 5x droższy…
Nie obsługuje dual sima, nie ma hosta USB, nie włożysz karty pamięci i wyłączy się jak wyjmiesz go na mrozie…
Faktycznie warto za te ficzery dopłacić…
Zdecydowanie warto.
Do hejterów
Mam nowy telefon właśnie, Samsung A70 (jeden z lepszych obecnie dostępnych, z tego roku). Wziąłem drugi numer, nie wiem czy zrezygnuje z pierwszego.
Porównuję go z moim starym Iphone 6s. Oto moje wnioski:
- Iphone 6s, nówka, był całkiem tani (ok. 1000zł), więc nie ma mowy o dopłacaniu
- Interfejs jest bardziej przejrzysty niż w Android
- Ma wbudowane apki, które zostały przez Apple’a mocno udoskonalone (i to dużo zmienia); w Androidzie producenci coś tam dodają, ale generalnie jest chaos
- Mapy Googlowe są lepsze
- Waga, wyważenie telefonu są idealnie dopasowane, jest lekki i idealnie dopasowany do dłoni; nie widziałem jeszcze takiego Androida
- Bardzo dobra i wygodna kamera; w nowym Androidzie, mimo, że jest też dobra, już tak wygodnie i przyjemnie nie robi się zdjęć
- Najlepszy (prosty, intuicyjny, a jednocześnie ma wszystkie potrzebne funkcjonalności, których potrzebuje się) notatnik jaki widziałem jest wbudowany w Ihpone; w Androidzie wypróbowałem wiele
Cech jest więcej, ale już te sprawiają, że mam opory przed rezygnacją z 6s (nie wiem jak późniejsze edycje Iphone). Poużywam oba i potem zdecyduję, prawdopodobnie nie zrezygnuję z Iphone 6s. Nie planuję jednak zakupu nowego.
A tak nawiasem to czekam na ruch Huawei z nowym chińskim ekosystemem. 
Może go wypróbuję, za rok czy dwa.
Piszesz o androidzie mając na myśli samsunga?
1.Uświadomię cię, Samsung ma najgorszą nakładkę na system jaką widziałem.
Zaraz po interfejsie Apple’a.
Może i wszystko tam jest przejrzyste i ładne ale zmień tapetę, ustaw dzwonek z dowolnego utworu…
Ten system jest tak upośledzony że nawet tego tak prostych rzeczy nie potrafi a urządzenia są wielokrotnie droższe od urządzeń na androidzie i nie mówię tu o samsungu tylko o normalnych smartfonach.
Jestem w stanie się z tobą założyć że mój Xiaomi który prawie dwa lata temu kosztował mnie 555 złociszy po tym czasie działa płynniej i szybciej niż twój nowy samsung i potrafi więcej niż twój iPhone…
iPhone’a miałem przez chwilę, około pół roku, nigdy więcej nie wrócę do tego upośledzonego ekosystemu kompatybilnego wyłącznie z samym sobą i jego podłych ograniczeń.
Kurde w Apple dzwonek kupujesz w ich oficjalnym do tego celu sklepie i jest tego tyle, że o Boże. 3,99 zł dzwonek, chyba, że potrzebujesz na 365 dni w roku inny dzwonek to może być drogo 
Ustawia się to tak prosto, że pół ślepy zrobi w iPhonie.
Do 2018 siedziałem na androidzie i tylko dlatego, że drogie hejtowałem. Teraz po roku na iPhonie i mac mini tylko i wyłącznie z biedy wrócił bym do windowsa i androida, z żadnego innego powodu.
Dawno Ciebie nie było na forum.
Wspaniała sprawa, można kupić dzwonek, te same setki dzwonków na androida są za darmo, a nawet możesz sobie tworzyć własne.
Nie dziwi mnie że każdy kto ma iPhone’a ma ten sam dzwonek…
Poważnie tak was cieszy w systemach apple’a że umożliwiają wydawanie kasy na darmowe rzeczy?
Przynajmiej wiem za co płacę.
W Androidzie mnóstwo ludzi używa domyślnych dzwonków, a te darmowe na Androida to są jak biczowanie uszów, można udaru i depresji od ich jakości za darmo dostać.
Jedna ważna rzecz. Android jest dla tych samych co Windows. Kombinatorów i mieszających w systemie. Apple jest dla tych co ma działać i ich nie obchodzi co i dlaczego BO ZA TO PŁACĄ.
Pół życia spędziłem na Androidzie i Windowsie i wzyciu Android tak nie działał jak iOS, a tym bardziej Windows jak macOS. Na macOS można znaleźć darmowe oprogramowanie to samo co na windowsa, może nie wszystko, ale trochę jest, tylko baza dobreprogramy dla macOS jest dla picu i nie aktualizowana w ogóle bo Windows jest jak Religia, święte.
Co cię dziwi?
Przecież masz sklep z programami żebyś wiedział za co płacisz.
Co do grzebalstwa to nie grzebię, personalizuję i używam.
Ustawiam własny dzwonek którego używam od 2006 roku i gwarantuję że nie kupisz go w Apple’u.
Ustawiam własną tapetę której również nie ustawisz na ajfonie a używam jej nie wiele krócej niż dzwonka…
Odblokowywanie odciskiem palca, karta pamięci z moją muzyką, zdjeciami, filmami…
Sorki, to podstawy a iPhone jest tak uposledzony że tego nie potrafi…
Poza tym kolego chyba coś ci się pomyliło, to raczej Apple jest jak religia, chociaż bardziej jak sekta…
Instalujesz iTunes w Windowsie, podłączasz kablem USB iPhona, w programie konwertujesz dzwonek na format iPhona i masz, tylko więcej zabawy, żeby to zrobić. Tapeta? Logujesz się na icloud.com, w Zdjęcia wklejasz zdjęcie czy tapetę, potem w ifonie wybierasz z galeri tapetę i masz.
Ty nawet nie próbowałeś, ty wiesz lepiej, że się nie da i wypisujesz te bzdury jak mantrę.
Ja taki dzwonek mam na iphonie za te 3,99 zł bo nie jestem chytry i chcę mieć porządnie:
http://pl.phoneky.com/iphoneringtones/?id=m329227
Tą tapetę używam na iphonie i mac mini w macOS:
Ten wpis został oflagowany przez społeczność i został tymczasowo ukryty.
Bynajmniej ja ciebie od frajerów nie wyzywam. Ja mogę powiedzieć, że nie wszystko co jest za darmo jest dobre i warte, aby było za darmo, więc się tym nie podniecaj bo ci żyłka pęknie w 21 palcu i będziesz biedniejszy niż ja.
Oczywiście że nie wszystko co za darmo albo nawet tanie jest dobre ale skoro można coś mieć za darmo to po co za to płacić?
Przypominają mi się czasy kiedy w gazetach były tapety i dzwonki, 15 lat temu? Można było sobie wysłać sms premium z kodem i dostać dzwonek lub tapetę, można też było sobie ten sam dzwonek samemu sobie wgrać.
W takich czasach utknęło Apple i użytkownicy ich produktów?
Czy to kolejna oznaka pazerności Apple?
Wojny patentowe, podstawki pod monitory po 1k dolarów, opłaty za darmowe usługi…
Każda apka 3$, bo za darmo nie można dla społeczności programować.
Spróbuj to zrobić przy aktywnej bibliotece chmurowej iTunes Napiszę chyba kiedyś o tym wpis bo to jest dramat jak jest to pogmatwane.
Ja uważam, że chwalenie się dzwonkami jest dziecinne i gejowe 
No ale jak się nie ma czym pochwalić to zawsze można tapetą 
Zwłaszcza jak się za to zapłaciło…
Nie każdy lubi Creative Commons sound / song.