Aby znaleźć rozwiązanie tego problemu, należy odpowiedzieć sobie na pytanie: do czego potrzebny jest mi smartfon?
“Chcę być śledzony, chcę aby wszystko co robię, gdzie się przemieszczam, o której chodzę do WC itd. było czarno na białym we wszystkich agencjach typu CIA”?
Najwyraźniej 99% musi mieć taką motywację. Może być?
99% nawet o tym nie myśli. Po prostu kupują i używają. Spełniają swoje potrzeby (sztucznie wykreowane), a co się dzieje pod spodem ich nie interesuje. Pytanie zaś było proste: do czego MI potrzebny jest smartfon. Gdybym ja miał odpowiedzieć, to… do niczego. A wtedy wybór pomiędzy Apple czy Samsungiem, Androidem czy iOS, nie ma żadnego znaczenia. I tak nie kupię.
Myślę, że ma to sens. Ludziom wmawia się, że potrzebują… [wymienić wszystko co kupujesz, i że musisz to co roku wymieniać], podczas gdy to, co najistotniejsze (żywność, mieszkanie) przechodzi potężną obecnie inflację, nawet w czasach kryzysu.
I to jest rozsądna decyzja podyktowana rzeczywistymi potrzebami, a nie modą i presją otoczenia.
Dla mnie smartfon to biuro w kieszeni (kalendarz, korespondencja email oraz przez komunikatory) i modem do internetu oraz aparat fotograficzny w jednym. Zdaję sobie sprawę, że okupuję to utratą części prywatności, ale jestem w stanie zapłacić za moją wygodę niewygórowaną kwotę ok. 1500 zł raz na kilka lat.
Prywatność jest bezcenna. Wygoda i strach to główne narzędzia manipulacji
Wszystko jest na sprzedaż Nie ma co popadać w paranoję tylko podchodzić do życia zdroworozsądkowo.
“Wszystko jest na sprzedaż” brzmi jak cytat z jednego filmu o gangsterach - z pamięci: “uwierz mi, KAŻDY ma swoją cenę”, gdy główny bohater opierał się wykonaniu zadania w zamian z grubą kasę.
Przecież iP to chiński telefon, skoro przemogłeś się do iP to Xiaomi za 1/4 ceny lepszej jakości i bardziej funkcjonalny będzie zbawieniem.
Dzięki, Androida już mam. Przemogłem się z przymusu, ale hindus i gom1 mają rację: wszystko łącznie z xiaomi to chłam z grubą kasę, i jeszcze okradają Cię z prywatności za Twoje własne pieniądze
Jeżeli już tak myślisz, to raczej kup tańszego xiaomi niż droższego samsunga.
Za grubą kasę to jest iP, oferuje taką samą prywatność a jest przy tym bardziej ograniczony niż xiaomi który kosztuje wielokrotnie mniej.
“Smartfon oferuje prywatność” to oksymoron.
Chodzi raczej o zerowy poziom prywatności.