Czy warto zmieniać swój komputer PC na Mac'a?

Witam,

Posiadam sprzęt, tak jak w podpisie. Czy warto zmieniać swój komputer PC na Mac’a?

  1. Czy pójdą te programy na Mac’a?
  • Gadu-Gadu

  • GIMP

  • Dropbox

  • Workrave

  • Microsoft Office

  1. Podstawowe różnice pomiędzy Windows 7, a Mac OS X Snow Leopard. Jakie?

  2. Słyszałem, że instalacja Mac OS X w Polsce jest legalna, a w m.in. USA nie. To prawda?

  3. Jaki może być antywirus na Mac’a? Są takie?

Wszędzie jest legalna ale tylko na sprzęcie produkcji Apple

Bo tak sobie Apple ustaliło a skoro są chetni aby tyle zapłacić… :wink:

Kosztuje tyle z uwagi na VAT, cła i inne duperele + tylko autoryzowane pkty sprzedaży mogą je sprzedawać a są chyba tylko 2 takie pkty (w Katowicach i Gliwicach chyba) więc jest monopol :stuck_out_tongue:

Przedstawiciele oficjalni to może są dwaj ale sklepów sprzedających jest więcej (ale nie tak dużo jak ze “zwykłymi” komputerami")

Co do ceny - w innych państwach też jest dużo wyższa, czyli podatki i cło nie są tego przyczyną ale polityka handlowa producenta (i importera) Przecież na “zwykłe” komputery obowiązują te same stawki podatkowe co na wyroby Apple.

Aż tyle nie kosztuje, widuję czasem iMaca za 3-3,5 tysiąca. Np. Saturnie w Jankach, jak przejeżdżałem to zobaczyłem. Kilka miesięcy temu można było w Cortlandzie kupić iMaca za 3,5 tysiąca, bo pojawił się nowy model i wyprzedawali poprzedni.

Złożenie porównywalnego peceta też kosztuje. Sam monitor dobrej klasy 22 cale to koszt od około 1500zł wzwyż. Można kupić za 600zł, ale nie to odwzorowanie kolorów, tylko złącze VGA itd. Obudowa 400zł (np. chieftec). System 350zł. Zasilacz 200zł. Klawiatura i mysz 150zł. Kamerka internetowa od 150zł. Karta wi-fi 100zł. Bluetooth 50zł. Głośniki… (można podliczyć).

Do tego dochodzi komfort korzystania - cisza, brak plątaniny kabli.

Nawet najtańszy całkiem nieźle się spisuje, karta graficzna jest wystarczająca (to nie pecet, w którym gry są niezoptymalizowane i wymagają pięć razy mocniejszej grafiki niż powinny).

MacOS wymaga specjalnych programów, choć można obok niego doinstalować Windowsa.

Office jest w wersji na macintosha. W razie czego jest OpenOffice, NeoOffice, IBM Lotus Symphony, Jest też niedrogi iWork - ma chyba najlepszy program do tworzenia prezentacji.

Antywirusy są, choć raczej zbędne (przy zachowaniu zdrowego rozsądku w korzystaniu z komputera). Jest Norton, jest Avast, jest też parę innych. Jest darmowy ClamXav, przydatny do przeskanowania podejrzanych plików (nie ma ochrony rezydentnej).

Dobra, koniec tych OT’ów :smiley:

Rzeczywiście, na Allegro można znaleźć nawet takie ceny (zaznaczone ptaszkiem):

http://dl.dropbox.com/u/7097629/allegro.png

(lecz trafiają się droższe, zaznaczone znakami zapytania)

Wycofuję pytanie dotyczące tego, co powyżej. Wielka szkoda, że nie mogę sobie na PC’ecie legalnie postawić Mac OS X Snow Leopard :frowning:

A jest taka możliwość instalacji Mac OS X na komputerze PC na 24h w celu testów, czy jest to całkowicie nielegalne?

Ciekawe, dlaczego Apple tak zrobiło? Żeby pewnie więcej ludzi Maki kupowali…

Instalacja MAC’a na PC nie dość, że sprawić może problemy to potem będziesz miał błędy przy instalacji aplikacji - więc nie opłaca się instalować Maca na PC…

Instalacja MacOS X na komputerach nie-apple (czyli ‘normalnych’ skladakach) nie jest nielegalna- jest tylko niezgodna z licencja MacOSXa. ale EULA != prawo

Inna sprawa jest to, ze aby postawic Macosx na pececie, to trzeba sie niejednokrotnie niezle pomeczyc z dostrajaniem systemu (tj.- instalacja tzw kexekow /kernel extension/ by system dzialal na plytach glownych z odpowiednimi chipsetami etc)- tak wiec, niejednokrotnie, po prostu taniej jest kupic “Maka” (tj. w pewnym momencie zycia czas spedzony przed kompem nie jest juz ‘darmowy’, tylko staje sie cenny).

Co do informacji ‘jak to zrobic’- jest ich calkiem duzo w necie- wygooglaj je. informacje oczywiscie sa po angielsku.

///

PS.

Przepraszam za brak pl-znaczkow- pisze z systemu z nie-polskim locale, bez zbytniej mozliwosci ‘instalacji’ polskiej klawiatury etc

Mówisz o iSpocie? Nie tylko w Gliwicach i Katowicach, także w kilku innych miastach :stuck_out_tongue:

http://ispot.com.pl/siec_salonow_ispot_r67.html

Osobiście byłem w Katowicach i Gliwicach tylko (pooglądać) - dlatego, że z mojego miejsca zamieszkania do nich najbliżej :wink:

Same takie duże miasta (jedynie nie rozumiem tego w Gliwicach, aż takie duże miasto to to nie jest, a do Katowic też nie jest daleko :wink: )

bo te tańsze niby to iMaci G5 z prockami PowerPC a te alu to są z intela…

i te iMaci G5 kosztują około 1000zł, więcej nie opłaca się dawać :wink: (bo są rzadko na allegro za rozsądne ceny ale zdarza się często :wink: )

Jak dla mnie warto, oto kilka moich powodów tej zmiany:

system:

-przyjemny interfejs, właściwie to genialny!

-mega stabilny , nigdy mnie jeszcze nie zawiódł :slight_smile:

-jest Unix’em, w wielkiej mierze opartym na FreeBSD

-dopracowany prawie pod każdym względem

sprzęt:

-doskonała jakość produktu

-innowacyjne rozwiązania

-powalający design ;d

Nie porzuciłem całkowicie zwykłego PC, jednak w dużej mierze przeniosłem się na maka ;p Co do samego sprzętu to polecam poczytać o EFI-X :slight_smile:

Co prawda post jest stary, ale warto odpowiedzieć innym “wątpiącym”. Moim zdaniem warto, ale tylko jeżeli:

  • ważny jest dla ciebie ładny wygląd komputera

  • przeszkadzają ci dziesiątki przedłużaczy i kable wokół biurka (w iMacu nie są potrzebne, bo podzespoły komputera są w monitorze)

  • chcesz pracować na systemie przyjemnym w użytkowaniu, ładnym i przyjaznym, ale zupełnie innym niż znany ci Windows (pierwsze dni mogą się wydawać dziwne)

  • nie przeszkadza ci to, że za 10 tysięcy złotych dostaniesz sprzęt warty najwyżej 3-4 tys, gdybyś PC-ta składał sam

Co do programów. Jest normalny pakiet MS Office na Maka (obecna najnowsza wersja to Office 2008), choć zawiera mniej programów. Oryginalnego GG nie ma, ale są zamienniki, niektóre działają bardzo dobrze.

Masz odpowiedniki tych programów albo i te same w wersji na OSX.

  • Audium (obsługuje nie tylko GG)

-Gimp, Aperture,…

  • Time Machine w systemie (Dropbox)

  • AntyRSI, TimeOut

  • Open Office (darmowa Gnu), MS office.

Duża większość jest tylko trzeba węszyć… Mac dawno nie jest Czarną Dziurą, jaką Microsoft marketingiem wytworzył w głowach leniwców, a prawda jest taka, że Bill wiecznie dąży do prześcignięcia Steava, będąc zafascynowany pierwszym OS-em Stworzył podobny, ciągle poprawiany Windows.

Wiele lat pracowałem na Windowsie, serwisowałem komputery, ale jak mi kolega powiedział:

“_ Jak kupisz Maca to nie będziesz chciał się przesiąść spowrotem _”, to popatrzyłem i powiedziałem, żeby sie puknął w łeb, bo za mało jest programów w porównaniu do Windowsa.

Jak kupiłem Maca przyznałem mu rację po 3 tygodniach zmiany moich skostniałych nawyków, a po 1,5 roku nadal mnie zaskakuje prostotą, funkcjionalnością i intuicyjnością. Problem jest w moim skostniałym myśleniu…

Polecam gorąco obejrzeć. Nie tylko dla miłośników jabłek! !!


_ “Wszyscy myślą, że czegoś się nie da zrobić, a pojawia się ktoś, kto nie wie, że tego się nie da zrobić i to robi” _

MacBook Pro (MB986PL/A)|15.4"|2.8Ghz (Core2 Duo, L2=6MB)|4GB 1066MHz DDR3|HDD 500GB 5400RPM|NVIDIA 9600M GT 512MB GDDR3

moim zdaniem warto, jeżeli nie grasz na PC. Mak dużo szybszy :wink:

Lepiej wykorzysta twój sprzęt. Jeżeli korzystasz z PS to lepiej bd ci się pracować ;p

Czy ja wiem. Używam maca i Windows’a. Diametralnej rożnicy nie widzę. Ps chodzi identycznie jak na PC. Nie ma rożnicy w użytkowaniu, no chyba, że dla lansu i posiadania nadgryzionego loga. Dla mnie to praktycznie ta sama wydajność, PS chodzi tak samo.

Tylko obsługa Mac’a jest prostsza. Instalacja polegająca na wrzuceniu programu do Programów, to bajka :slight_smile:

Popieram

Wydajność to nie wszystko. Na Maku mogę zobaczyć pliki PSD bez otwierania Fotoszopa QuickLookiem, do tego dochodzi precyzyjny kursor, Expose i Spaces które mi osobiście bardzo ułatwiają pracę.

Aperue to nie jest program graficzny, a Time MAchine nie ma żadnego związku z DropBoxem

Udowodnij.

Wszystkie pójdą oprócz GG i Workrave. Jednak lepiej poszukać typowo “Makowych” alternatyw bo często są o wiele lepsze: np. dla Gimpa pixelmator.

Już udowadniam, na przykładzie podzespołów zbliżonych do tych z iMaca '27

Procesor Core i7 2.93 Ghz - 1179 PLN

Płyta Główna Asus P7P55D LE - lepiej wyposażona niż płyta iMaca (np. więcej złącz USB niż w płytach makowych): 430 PLN

Pamięć RAM 4Gb DDR3 1333 Mhz 359 PLN

Dysk Twardy 1TB, SATA 7200 Rpm 229 PLN

DVD RW 100 PLN

Karta Graficzna Radeon HD 5750 500 PLN

Zasilacz 200 PLN

Monitor 27’ 1400 PLN

Obudowa 150 PLN

Razem 4547 PLN

Mac o zbliżonych parametrach kosztuje 10290 PLN (Komputronik)…

Zresztą co tu dużo pisać, w USA ten sam iMac kosztuje 1899 USD, czyli jakieś 5500 PLN. Ceny maków w Polsce są kosmiczne.

PS. Pixelmator jest płatny, więc kiepska z niego alternatywa dla Gimpa;-), nie zmienia to jednak faktu iż osobiście uważam, że każdy kto choć z tydzień mógł popracować na Maku, nie będzie chciał go zmienić na komputer PC;-)

Jestem w stanie się zgodzić co do wszystkiego oprócz Monitora. Ten montowany w iMacu jest Wary około 3 tysiące złotych. IMO ten Dell to jedyna sensowna Alternatywa dla iMakowego LCD http://www.skapiec.pl/site/cat/12/comp/906953

Do tego dochodzi myszka i klawiatura razem około 500 złotych.

Wtedy całość wynosi około 6500 złotych więc w Stanach (zgadzam się że polskie ceny są Chore) taniej wyjdzie kupić iMaka niż składaka o podobnych parametrach :open_mouth: Nie mówię już o tym, że dostajemy all-in-one, OSX’a, brak kabli, cichę pracę i Genialny Dizajn.

Co do Pixelmatora polecam poczytać o tym: http://www.isource.pl/main.php?p=188&m=3

Zgadzam się w 100% z pawelnr1. Monitory są po prostu idealne! Świetne odwzorowanie kolorów, duży kontrast i rozdzielczość. Są warte swojej ceny. I nie tylko w iMacu! Kable? Kabel zasilania i ew. do internetu. To wszystko! Klawiatura i myszka jest bezprzewodowa, a jakość wykonania rewelacja! Nic nie skrzypi, nie zacina się. Jak komuś się klawisze nie podobają to zawsze może podłączyć swoją :slight_smile: Komputera nie słychać, chłodzenie jest bardzo dobre. Co do oprogramowania: nie ma BIOS-u, tylko EFI - i to jest zaleta, bo nic nie trzeba grzebać, wszystko konfiguruje się samo. EFI ma wbudowany bootloader (ładowarka systemów :wink: ), tak więc GRUB i inne twory nie są potrzebne. System, który sprzedawany jest razem z Maciem jest po prostu wspaniały! Współpracuje ze sprzętem jak żaden inny. Wyciska z niego wszystko. Więc mimo ceny (której jest wart, ale nie w Polsce), warto kupić!

Pozdrawiam!

Wcale nie jest na OSX nic prostsze, wygodniejsze itp. Jest tak samo jak na Windows, tylko troszkę inaczej.