Dla tego taki popularny, ponieważ jest to trwały sprzęt. Nie pękają obudowy, zawiasy również są trwałe, a w takim hp padają jak muchy.
Dobre modele w podobnym przedziale cenowym to jeszcze np D820, D830, E64XX
Warto zwrócić uwagę na IBM R61, T61 itp.
Wywodów Szpakuś nie będę komentował, bo widać że nigdy w rekach nie miał porządnego sprzętu.
Przecież w tym wątku o sprzęcie nie ma ani słowa!
Kolejny wrak?
Odpowie mi ktoś wreszcie na pytanie które już nie raz zadałem? Jak jest z wydajnością tego co proponujecie w stosunku do nowszych sprzętów które ja proponuję?
Dowiem się w końcu czy nie czy dalej będziemy wykopywać PeCeTy z cmentarza i udawać że ożyją?
Powtórzę się raz jeszcze by ulżyć ślepcom: Jak jest z wydajnością tego co proponujecie w stosunku do nowszych sprzętów które ja proponuję?
DDR2 vs DDR3
SATA1 vs SATA2
1280x800 WXGA vs 1366x766 AMOLED
2GB RAM vs 8GB RAM
BIOS vs UEFI
No powie ktoś w końcu na czym będzie się lepiej pracowało nie biorąc pod uwagę magnezowej obudowy i stalowo-złotych zawiasów matrycy?
Autor tematu jest autorem także tego wątku:
Rozumiem że zapytanie odnośnie D630 dotyczy także tego tematu.
Zatem pytanie dwa:
Dlaczego ładujecie kolegę na minę proponując mu złomy na których taki kombajn jak np. IntelliJ IDEA będzie działać jak moja babcia hulająca na 5-te piętro bez windy?
Posiadam na tę chwilę dwa takie same laptopy. Są to znienawidzone przez handlarzy Dellami HP6455b.
Jeden z nich jest w podstawie czyli:
i wiecie co?
Można śmiało powiedzieć że dopiero na konfiguracji z N920 da się pracować.
Nie ma problemów z Eclipse, Adobe Premiere, IntelliJ i masą innych.
Na pierwszej konfiguracji sprzęt ledwie zipał!
Zatem - dlaczego proponuje się na forum do programowania takie trupy jak wszystkie które wymieniacie?
Dlaczego wszyscy uparcie twierdzą że na tym złomie da się pracować i proponują sprzęty których premiery były w latach 2004-2006???
Nie kapuję!
Wiecie za ile można nabyć sam kadłub HP6455b bez proca, ramu i dysku z gwarancją i w bdb stanie?
Za około 130-150zł i to nawet tu w Stoliczce na miejscu!
Dokładamy nowy SSD, swój starszy talerzowiec, dokupujemy dobrego Quad Cora, RAM po taniości i za 5,6 paczek mamy dość solidną maszynę do roboty.
Tymczasem co zrobimy z D630?
Dorzucimy dodatkowe 1GB DDR2 czy będziemy męczyć nowy szybki SSD SATA3 na szynie SATA1?
I wtedy taki zainteresowany po namowach kupi wraka, przyślą do domciu, odpali i poinstaluje sobie softy. Po tym fakcie gdy W7 będzie mu “wstawał” 1min zacznie się zastanawiać po grom mu był znaczek i grafit w plastiku! Podczas pracy na leciwym D630 znajdzie wreszcie czas podczas zajętości CPU na dogłębne przemyślenia i dojdzie pewnie do takiego wniosku że ktoś mu wałka wytrąbił
A ja się dowiem jak to jest z ceną tego HPka który proponujesz i jak to się ma do wymagań autora posta?.
Chyba raczej nie za bardzo, bo @Szpakus wyciąga ceny z kapelusza i wokół nich buduje swoje chore teorie a na posty w których mu się pokazuje że nie ma racji nie reaguje i dalej bije pianę.
O tak, moja ulubiona rozdzielczość “HD” 1366x768.
Nie bardzo wiem co chcesz porównywać.
Wydajność poleasingowego Dell-a mającego 10 lat za 300-400 zł z wydajnością nowego laptopa z marketu za 2000 zł.
Porównaj wydajność 10-cio letniego Della z 10-cio letnim Acer’em - i tu pojawia się problem, skąd wziąć tak starego Acer’a. Od momentu pojawienia się RoHS’a niestety jak kupisz jakikolwiek sprzęt w cenie modułów w rynku detalicznym to spodziewaj się jednego: oszczędzono na wszystkim poza obudową i cyferkami w specyfikacji (łącznie z pakowaniem Y-greków w miejsce procesora), a zwłaszcza na cynie, która klasycznie przestanie przewodzić i wtedy piekarnik i trochę pożyczonego czasu.
Widzisz mój drogi, to trochę tak jak z samochodami.
Moje 19 letnie audi ma 165 kucy - niby taka średnia cyfra, ale ma je przy pojemności 2.4l i to w układzie V; przelatane prawie 400kkm, pełna kompresja i skrzynia sprawne; obowiązkowo sprawdzać olej.
Z drugiej strony mamy Mondeo produkowane od 2014, które ma uturbione R4 16V o pojemności 1.5l i 160KM; przelatane 200kkm i zbierasz pieniążki na nowszą wersję bo w starej silnik już kończy żywot.
Zapytanie jest o laptopa w takiej a nie innej cenie. Więc ciężko znaleźć coś lepszego w tych pieniądzach.
Jak by np szukał czegoś do 1tys, to np polecił bym mu Lenovo T420.
Kasa nie jest zła. Za 5 paczek można śmiało kupić do późniejszej rozbudowy jakiegoś 6450b.
Różni się tym od 6455b że jest pod intela. Obsługuje całą parafię i3/i5/i7 pierwszej generacji np. taniego i7-720QM (4 rdzenie) czy też silnego 620M (2.80>3.30GHz Dual Core) . Dodatkowo “widzi” 8GB DDR3 1333. Różni się też grafiką.
6455b ma ATI4250 a 6450b prócz wbudowanego IntelaHD w procka ma jeszcze ATI HD540V z 512MB własnej pamięci. Reszta tak samo jak w 6455b.
Ceny różne. Znajdziesz za 350, znajdziesz i za 400 a za 450-500 w grom tego na rynku.
I to jest chyba najlepsza opcja pod rozbudowę. Mówiąc rozbudowa mam na myśli RAM i dyski.
Wyjmie sobie DVDRW które i tak zbędne jest, zapoda SSD w miejsce HDD a HDD (jakieś 1TB) w kieszeni w miejsce nagrywarki. DO tego zasilacz 90W i naprawdę niczego sobie maszynka do programowania i nauki. W pracy mam takiego i sprawuje się rewelacyjnie.
Dobra, idę do ZOO z małpami pogadać. Szybciej się dogadam.
Zaproponuj dzisiaj taksiarzowi Audi A8 z 1999r. No przecież ma podłogę grafitową (cały z alu) i mega zaje i7-dmkę pod maską pierwszej generacji (4.2 V8). Zaproponuj mu to dziś w takim samym przeliczniku cenowym jak Dell. Dell kosztował w podstawie 4590zł a Audica 230.000. Zaproponuj w cenie 10% podstawy czyli 23.000zł to Cię chłopie śmiechem zabiją.
Identyczny przykład jest na przykładzie propozycji 10letniego (baaa, 11-sto letniego) sprzętu dla przyszłego początkującego programisty. Będzie się cieszył jak małe dziecko z lizaka.
Propozycje padające na tym forum są kompletnie niedorzeczne.
W 80% przypadkach proponuje się to, czym aktualnie się handluje.
Chwali tylko ten który ma coś na sprzedaż.
Naprawdę nie rozumiem jak można zachwalać takie padła, padła które są wydajne tak samo mocno albo i mniej jak tani tablet Larka z 4 rdzeniowym Atomem i 2GB Ramu.
Naprawdę. Tablet jest szybszy i zwinniejszy jak te wszystkie trupidła czekające na jeleni którzy naczytają się bzdur wyssanych z palca. Mowa tu o bzdetach związanych z magnezowymi obudowami i innymi bajerami które nie mają nic wspólnego z tym jak się będzie pracowało na takim sprzęcie.
Wątki toczą się od wielu dni i ani jeden z Was nie wpadł na pomysł by jednak pogadać o wygodzie pracy.
O tym że złom taki już z Windowsem będzie miał problem.
Proponujecie ludziom archaiki niezdolne do pracy.
Powód? Połowę z nich sami na allegro kisicie a ludziom wyciągającym brudy na światło dzienne za mówienie prawdy kosę się wbija w plechy.
Myślę że sam zainteresowany nie da się nabrać na te zwody.
O jednym najważniejszym zapomnieliśmy!
O błędzie w tytule wątku!
D630 był popularny a nie … jest! I było to dawno dawno temu!
i znajdziecie go dziś tu: https://allegro.pl/czesci-do-laptopow-77801?string=dell%20d630&bmatch=base-relevance-floki-5-nga-ele-1-1-0222&buyUsed=1
375 aukcji z D630 w częściach
Nowy HP (zaznaczam HP a nie LG) kosztuje tyle:
Zaznaczam - nowy!
Zatem jak myślicie - ile wart jest 2,3 latek? 800 o których piszecie i wytykacie mi że ceny ssam z palca?
Wszyscy którzy mieli na handle ten model (ogłoszenia) i gdy wysłałem im link że nowy kosztuje 999zł zjechali ze swoich 650-700 do nawet 350 po negocjacjach! Tyle są warte sprzęty!
I wiecie co? Wolał bym używanego rocznego HP 250 jak te cuda które proponujecie w tej samej cenie!
I przestańcie wciskać ludziom bajerę że tanie nie podziała. Że sie rozsypie. Że to złom.
Wy naprawdę nie potraficie zrozumieć tego że praktycznie każdy laptop w produkcji kosztuje prawie że tyle samo? W produkcji nie ma przepaści rzędu 3000-4000-5000zł!
Cenę nagania człowiek!
HP 250 za 999zł w produkcji kosztował pewnie tyle samo co skromne i3 od Dellusia które obecnie kosztuje 1999zł. Ta sama fabryka, te same bebechy, Ci sami ludzie za te samą kasę to składają.
Nie zapominajmy jednak że taki używany HP 250 za 500zł zje z kopytami złoma sprzed 10,11 lat!
Ciągnie swój do swoich
Wszyscy jesteśmy dilerami Della, a On chyba HP
Ja już go blokuję na forum bo przestało mnie to śmieszyć.
Jak człowiek ma coś konkretnego do napisania to potrafi to zrobić zwięźle i uargumentować, a ten bije pianę na 2000 znaków w jednym poście z której nic nie wynika. Skąd się biorą takie przygłupy!?
Daj namiary na dilera. Mam Acera Switch 10 SW5-012. Porównywanie go do dowolnego sprzętu na core2duo to jak w dowcipie:
-kiedy amiga jest szybssza od pc
Cóż, ostatnio namówiłem kumpla na poleasinga za 5 stówek, jego wybór to był Asus za 1400…
Wszelkie testy mówiły o tym że C2D w poleasingu jest 30% mocniejszy.
Na + dla poleasinga - jakość wykonania i bajeczne wyposażenie w porównaniu z golasem ze sklepu.
Na minus tylko pojemność dysku.
Ja wysiadam z tematu. Kto mądry zrozumie że swoimi wypowiedziami nie chcę wrzucać ludzi na minę.
Zdania nigdy nie zmienię. Złomem tym handluje się tylko i wyłącznie po to by utrzymać samego siebie. Nikogo nie obchodzi że na trupie 10-12letnim niczego sensownego nie zrobisz. Ceny są ssane z kosmosu i sztucznie zawyżane. A nóż - znajdzie się jeleń jak poczyta 15-sto latków na forach.
15-sto latków którzy piszą by pisać. A nóż, znajdzie się jakiś klubik wzajemnej adoracji i będzie fajnie.
95% ludzi tutaj nie widziało na oczy D630. Tak jest ze wszystkim innym na wszystkich forach. Oby pisać. Oby komuś się podobało. Oby ktoś lajka wcisnął. Oszukujecie samych siebie. Taki małpi gaj…
D630 vs 6450 i Waszym zdaniem D630 górą?
Buhahahahahaha!
To tylko świadczy że właśnie piszecie z … pierwszego w swoim życiu tabletu nie mając bladego pojęcia na temat tego o czym piszecie bo w to że PC sprzed 10lat jest mocniejszy od PC sprzed roku czy dwóch uwierzy tylko taki który biega w białym kaftanie po oddziale zamkniętym.