Natomiast często spotykałem się z argumentem, że kobiety mają mniejsze zdolności matematyczne niż mężczyźni i dlatego jest ich mniej na politechnikach. Ten argument upada w świetle wyników najnowszych bada PISA. W Polsce dziewczynki wypadają tak samo jak chłopcy w testach matematycznych, natomiast znacząco lepiej idzie im w testach czytania (>30 pkt różnicy).
Źródło: raport PISA.
Kobiety mają lepszą podzielność uwagi, bo… męski mózg zużywa więcej energii
Kobiety z większą łatwością przełączają się między zadaniami
niż mężczyźni, bo wymaga to od nich mniej wysiłku.
U mężczyzn wywołuje to aktywację dodatkowych obszarów mózgu - czytamy w “Human Physiology”
Od dawna wiadomo, że kobietom łatwiej niż mężczyznom przychodzi
angażowanie się w wiele czynności jednocześnie.
Jest to związane z podzielnością i przełączalnością uwagi.
Z danych Chartered Institute of Personnel and Development (CIPD) wynika, że 72 proc. członków zrzeszenia zawodowego (HR UK) to kobiety, a 28 proc. członków zrzeszenia stanowią mężczyźni.
Podobnie jest w Polsce. Działy HR zdecydowanie są zdominowane przez kobiety. Tak też jest w firmie PwC, gdzie 70 proc. zespołu Human Capital stanowi płeć żeńska.
W Polsce 100% księży katolickich to mężczyźni. Tutaj chodzi o to, czy te cechy, które na bazie obserwacji przypisujemy naszym płciom, są biologiczne czy też są kulturowe? Znacie na pewno przysłowie: czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci.
Czy gdyby chłopców od małego traktować i wychowywać tak jak traktuje i wychowuje się dziewczynki a dziewczynki od małego traktować i wychowywać tak jak traktuje się i wychowuje chłopców, to czy wtedy te obserwowane cechy uległy by zmianie? etc.
Jest tu taki redaktor Ania… i lepiej aby nie pisała xD Wiec ciesz się, ze ich tu tak mało
Faktycznie, przecież nie wiemy czy lubią czy nie lubią. Możemy tylko stwierdzić, że jest ich znacznie mniej pośród aktywnych użytkowników naszego forum. Nie wiemy dlaczego tak jest. Autor tematu postawił pytanie z tezą, zapewne po to aby nami manipulować
On postawił to pytanie z tezą, aby zobaczyć czy będzie dużo Klikbajtów dla WP przez niego?
Ja mam swoją prywatną, urojoną bo nie popartą dowodami, opinię. Po prostu w ten sposób, Tomciu podrywa pocologa
I tak jest, często matka marzy o dziecku o określonej płci,
a matka natura płata figla. I mamy kłopot z wychowaniem tego dziecka.
Chłopiec nie rodzi się (chociaż są tacy, co to podważają i zapewne są mądrzejsi od natury)
z świadomością, że czuje się bardziej dziewczyną. To rodzice do tego doprowadzili.
W skrajnych przypadkach przerobimy chłopca na “chomika”
To samo z dziewczynką.
Kiedyś przestrzegano, aby dziewczynka nie chodziła w spodniach.
A teraz jest takich, tak dużo, że porobiły się organizacje.
Pisałem, już że jestem (bardzo) Hetero.
No tak, pewnie tak bardzo, że aż musisz to dwukrotnie powtórzyć
Te bardzo jest bardzo ważne.
Ci ,co są bardziej wnikliwi, będą wiedzieć co za tym się kryje.
Hmm, myśl taka luźna, urojenie zupełne, w sam raz do wątku na luzie (wg pocologa), do głowy przyszła: może to, że zamieszczasz tutaj na forum takie, incelskie w klimacie posty-pytania, świadczy o tym, że poczułeś w swoim „serduszku” powołanie do stanu duchownego?
I to wyjaśnia, dlaczego hormony za mocno buzują.
Przecież tam jest celibat. Nie chcę być pomiotem szatana
i żeby ze mnie go wypędzano.
Dobre pytanie, ale raczej nie przeceniałbym roli wychowania. Matki i babcie takich dam uczone były, ze “dobry mąż pije, ale nie bije” i były szczęśliwe. Nie we współczesnej Europie.
Kobieta potrafi dać facetowi w żeby, zgwałcić go, a na koniec obalić pół litra i pojechać samochodem. Jasne, karykatura, ale “nasze europejskie” kobiety są tak wyzwolone, że taka nadreperzentacja w sferze “relacji międzyludzkich w HR” nie ma uzasadnienia. Zgodziłbym się na kwestie wychowania, ale gdybyśmy mówili arabkach, chnikach czy innych filipinkach, czyli dalekim wschodzie, gdzie podział ról jest nadal bardzo silnie zakorzeniony.
Przepraszam ale umyka mi sens Twojej wypowiedzi. Nie wiem, zupełnie nie wiem, jaka myśl się za nią kryje. Co do meritum - na ludziach nie robi się eksperymentów (przynajmniej oficjalnie). Na szympansach tak. I te pokazują, że wychowanie od małego ma generalne znaczenie dla tego jak uformują się połączenie neuronowe w mózgu. Vide: https://www.granicenauki.pl/wychowane-na-czlowieka-35934
W tym kierunku ŚWIAT zmierza
Moim zdaniem świat zmierza w kierunku rozpadu płciowego czyli zaniku płci u ludzi, a raczej transludzi