Jak wyżej w temacie, może znajdę odpowiedź na to nurtujące pytanie
A co ci przeszkadza w menu start? Jest całkiem wygodne. Jedyne czego brakuje, to większa możliwość personalizacji.
Czyż to menu nie jest wygodniejsze i ładniejsze?
Jakie to ma znaczenie? Parafrazując tytuł twojego wpisu, tylko „debil” używa menu start.
Wciskasz klawisz „Windows” na klawiaturze, wpisujesz kilka pierwszych liter nazwy programu lub pliku i naciskasz [Enter].
Z tego co widziałem na internecie wygląda to lepiej niż w Windows 10 (nie mówiąc już o Windows 8…). Niestety nie mogę sprawdzić w praktyce, bo mój stary komputer nie pozwala na instalację nowego Windowsa.
Dla mnie nie. O wiele schludniejsze jest to nowe. Zresztą można skonfigurować je podobnie.
Jak do nowego menu podpiąć katalogi:
- użytkownika
- dokumenty
- obrazy
- muzyka
- wideo
- pobrane
- przycisk ten komputer
Jeżeli jakieś funkcje zniknęły, to pewnie zrobili badania i okazało się, że zbyt mało osób ich używa. Teraz jest tendencja do upraszczania wszystkiego
Proszę cię.
Microsoft zlikwidował wewnętrzny Beta Lab i bazuje na feedbacku z Insider Program, gdzie w apce masz taki galimatias i zdublowanie błahych szkolnych błędów.
Co aktualizacja, to nowe problemy z działem zarządzania drukiem bo ktoś nie pomyślał, wpuścił commit do mastera i nie przewidział, że może y3bn@ć.
Zapatrzyli się panowie na KDE Plasma i wykastrowali w miarę dobrej jakości kod Explorer.exe z Windows 10.
Do pełni szczęścia brakuje tego co daje Dolphin w KDE (podział na dwie niezależne kolumny oraz zakładki.
Zamiast funkcjonalności mamy wodotryski, ociężałe animacje, nielogiczne i niedopracowane drobiazgi.
Na Twitterze inżynierowie chwalą się ficzerem scrollowania na ikonce audio do płynnej zmiany głośności. W KDE ten FICZER był chyba od zawsze.
Bajzel i burdel to definiuje obecnie to jak zarządza zmianami w kodzie Microsoft. Potężna korporacja z U S A.
Jedynym znaczącym postępem w stosunku do 10 jest wsparcie natywne dla aplikacji Androida.
Reszta to Pierre do Lo Lo by się inwestorzy nie wycofali z kasą.
Mniej skomplikowane dla początkujących użytkowników, no i ma stałą zakładkę „proponowane” w której można dorzucić reklam.
Da się w tym StartAllBack ustawić aby wszystkie ikony były na pasku na środku?
Po włączeniu „Ikony w centrum” przenosi na środek ale bez czterech pierwszych
ppm> przypnij do ekranu startowego
nie da się inaczej.
Jako, że korzystam dużo z wyszukiwarki a dużo rzadziej z listy katalogów w MS, zawsze te nakładki miały z tym problem. Są w tym aspekcie dużo wolniejsze od zwykłego Menu Start i po prostu marnują czas. Dodatkowo w oryginalnym Menu Start wyświetlana jest proponowana aplikacja, ostatnio otwierane pliki, nawet opcje kontekstowe z PPM. StartIsBack tego nie potrafi (chyba że ustawi się oryginalne menu… ale gdzie tutaj sens instalowania tej nakładki?)
Generalnie co kto lubi i woli. Ja osobiście od czasów Windows 7 korzystam w dużej mierze z wyszukiwarki i Microsoft ten kierunek rozwija, co mnie zadowala. StartIsBack to dla mnie regres i powrót do Windows XP.
Jak tak czytam o tym narzekaniu na menu start, jako użytkownik macOS stwierdza, ze w systemie Apple-a większość użytkowników Windowsa chyba by z debilniala z narzekań całkowicie i nawet żadna szczepionka by im nie pomogła.
Debilne menu start o wielkości prawie 1/4 ekranu
Na Ubuntu nie narzekasz, a ma odpowiednik Menu Start na cały ekran.
Ubuntu nie używam, jak co to Linux Mint Cinnamon i ma lepsze menu start niż Win 11.
Nie chodzi tylko o menu start ale i o pasek zadań okrojony z funkcji i menu kontekstowe.
Chciałbym być debilem z MS i zarabiać tyle kasy co te debile.