Witam,
zastanawiam się dlaczego na wortalu DP i jego drugiej części czyli Forum, panują różne zasady. Niby i tam i tu działa moderacja ale w jak różny sposób. Na Forum główne działanie moderatorów to żądania poprawiania tematów (pomijam te tematy typu:pomocy, help, itp.) i nauka języka polskiego w stosunku do piszących. Dziwne, że temat niby “nieczytelnie i nieregulaminowo” nazwany znajduje swoje odpowiedzi i rozwiązania, mimo to ląduje w Koszu. Wygląda na to, że pomoc dla innych,którzy mogliby znaleźć na tym Forum rozwiązanie swoich problemów jest nieistotna a ważniejsza jest nazwa tematu.
W komentarzach na stronie głównej DP można pisać głupoty, np. komentarz do wiadomości o wersji beta4 Firefoksa: 'dno" i komentarz taki "kwitnie"sobie w najlepsze. Można pisać z błędami, można pisać bez polskich znaków. Za to samo na Forum jest kosz i nawet można otrzymać ostrzeżenie. Treść merytoryczna niektórych odpowiedzi na Forum jest na dalszym planie. Można udzielać porad typu spróbuj tego,jak nie pomoże to tego i jest ok., dopóki wypowiedzi są poprawnie językowo, nie zawierają “byków” i mają ogonki.
Dlaczego więc takie rozdwojenie?
Może jednak coś zmienić w podejściu do tych spraw i stosować jednakowe zasady zarówno na w komentarzach jak i w postach na Forum. Obecnie wychodzi na to, że w serwisie ważne jest “ą, ę” a w salonie można robić co się chce.
Tak na marginesie, czy wyobrażacie sobie prof. Miodka uczącego w swoim programie poprawności językowej i popełniającego błędy lub przejęzyczenia?
Oczywiście wszystko jest możliwe, ale z pewnością sprostowałby swój błąd, podziękował za zwróconą uwagę.
Nie piszę tego aby dopiec jakiejś grupie, ale uważam, że trzeba odrobiny konsekwencji i ustalenia pewnych priorytetów.
Może trochę inne podejście (boję się pisać kogo) i zamiast postów o konsekwencjach i usuwaniu tematów, które znalazły rozwiązanie,drobna korekta nazwy tematu. Zadowolenie gwarantowane dla obu stron, jak również duuuuużo mniej pracy dla pewnej grupy.
Chwali się wortalowi dbałość o czystość języka polskiego, ale obecne działania przypominają walkę z piratami drogowymi poprzez fotoradary.
Fotoradar (Forum) trzeba poprawnie jechać , komentarze - gaz do dechy, przepisy nie obowiązują.
Proszę to potraktować jako sprawę do merytorycznej dyskusji a nie jako nagonkę na pewną grupę osób.