Długi czas ładowania i zamykania systemu (SSD)

Przeczytałem poniższe tematy:

http://forum.dobreprogramy.pl/d%C5%82ugi-czas-uruchamiania-systemu-t336687/

http://forum.dobreprogramy.pl/strasznie-d%C5%82ugi-autostart-t332725/

 

W żadnym z nich nie ma rozwiązania mojego problemu.

 

Konfig:

Lenovo X201

SSD Samsung 840 EVO

 

Od włączenia do pulpitu mija ok. 5-6 minut. Zamykanie trwa nawet dłużej. Poza tym wszystko działa jak należy. Problem pojawił się po ostatnim odkurzaniu i wymianie pasty.

W trybie awaryjnym system uruchamia i zamyka się normalnie, tj. szybciej, tak jak powinien. Przy czystym rozruchu (tylko usługi od MS) problem nadal występuje.

 

Lista sprawdzonych rzeczy:

  1. Postawiony czysty system, zainstalowane tylko podstawowe sterowniki i programy (chipset, wlan, ultranav/touchpad, soft od Samsunga dla SSD)
  2. Pamięć RAM przetestowana Memtestem86+ (2 przebiegi, żadnych błędów).
  3. Dysk w normie, SMART pozytywny, prędkość odczytu i czasy dostępu również (sprawdzane w HD Tune).
  4. Firmware dysku zaktualizowany do najnowszej wersji (EXT0DB6Q)
  5. Przeanalizowany rozruch (log: summary_boot.xml)

Nie mogę znaleźć przyczyny, może coś przeoczyłem. Ktoś ma jakiś pomysł?

Sprawdź jaką masz temperaturę na procesorze, może po wymianie pasty  czujnik temperatury źle pokazuje i system obniża taktowanie procesora do minimum, alby się nie spalił.

Temperatura w normie, mierzona przez Core Temp. Nie przekracza 70 stopni pod obciążeniem. Throttling CPU nie występuje, wręcz odwrotnie - turbo boost działa i podbija do ok. 2,9 GHz, tak jak powinien.

A coś takiego

 

http://forum.komputerswiat.pl/topic/55864-windows-81-dlugie-wylaczanie/

 

Sprawdź też czy w logach systemowych nie ma wskazówki

Przeskanuj ADWCleaner uruchom z prawokliku jako Administrator. Najpierw Scan następnie Cleaning

70 stopni - to jest trochę dużo dla CPU. A jakie temp. były wcześniej?

 

Uwaga: core Temp. przekłamuje temperature, ewentualnie trzeba odpowiednio ustawić… mam ten program…

 

Priform Speccy - pokazuje poprawne temp.

@mrFreeze

Przeskanowałem. Żaden z programów nic nie wykrył.

 

FRST: http://www.wklej.org/hash/278b89c7690/

Shortcut: http://www.wklej.org/hash/af2f04f180c/

Addition: http://www.wklej.org/hash/c71e2dd2537/

 

@Jack_Daniels

W dzienniku systemowym nie znalazłem nic pomocnego. Mam szukać czegoś szczególnego?

 

@djzon

W spoczynku ma ok. 50, zarówno w Core Temp jak i Speccy. Przed ostatnim czyszczeniem nagrzewał się do ok. 90 pod obciążeniem.

Dziękuję za wkład, ale jaki związek ma temperatura CPU z moim problemem? Throttling nie występuje, spadku wydajności nie mam. Jest wręcz odwrotnie - skoro Turbo Boost działa poprawnie, to znak że jest jeszcze zapas. Poza tym to przecież mobilny procesor, Intel i5 520M, więc nagrzewa się mocniej.

Przy czystym rozruchu, tylko usługi od MS, problem występuje. Trzeba wyśledzić, która z usług od MS robi Ci spowolnienie uruchamiania.

Spróbuj sposób: Pobierz openedfilesview i spolszczenie. Zawartość spolszczenia wklej do programu. Uruchom jako administrator.

http://www.nirsoft.net/utils/opened_files_view.html

W opcjach dodatkowo zaznacz - pokaż otwarte foldery. Program zamkniesz i zrobisz czysty rozruch systemu. Uruchomisz openedfilesview. Z menu edycja wybierzesz - Zaznacz wszystko. Z menu plik wybierz - zapisz wybrane pozycje. Utworzy się plik tekstowy readme. Wybierz miejsce zapisu pulpit.

Następnie powyłączasz wszystko i uruchomisz system w trybie awarylnym. Tak samo w trybie awaryjnym uruchomisz openedfilesview, zaznaczysz wszystko i zapiszesz do pliku tekstowego readme na pulpit.

 

Sztuka polega na porównaniu zawartości plików. Wkleisz do notatnika te otwarte pliki/foldery i ich wszystkie właściwości, które są w pierwszym readme.txt, a których brak w drugim pliku.

 

Podejrzewam procesy w tle, czyli skanowanie systemu przez jakąś usługę od MS w tle. Dlatego system długo się uruchamia i wydłuża zamykanie.

Ten program po uruchomieniu w trybie awaryjnym wyrzuca komunikat: “Błąd ładowania listy otwartych plików. kod błędu: 100002”

Google milczy na ten temat.

Naturalnie pobrałem wersję 64-bitową (system mam właśnie 64-bitowy), tak jak piszą na stronie.

Pobierz na 32bit. System też obsługuje. plik spolszczenia ten sam.

Trochę to trwało, ale znalazłem przyczynę. Zauważyłem dodatkową usterkę - brak dźwięku. Dało mi to do myślenia, więc rozebrałem laptopa raz jeszcze i okazało się, że przypadkiem uszkodziłem taśmę łącząca płytę główną z kartą dźwiękową, czytnikiem kart i modemem (wszystko na jeden płytce). Nie zauważyłem tego wcześniej, a i Windows nic nie zgłaszał. Wymieniłem ją i wszystko wróciło do normy.