Do moderatorów - w Polsce obowiązuje domniemanie niewinności

grzegorzch wyobraź sobie, że nie wszyscy są perfidni i zakłamani. Skoro stosuję tę metodę i inni moderatorzy, to znaczy, że przynosi ona efekty. Nie oczekujesz chyba, że będziemy ci opisywać nasze metody lub tłumaczyć swoje postępowania w tej kwestii ??

Niech userzy skupią się na swoich problemach, a niech moderatorzy robią to co do nich należny.

Zapewniam Cię, że takie przypadki też są wyłapywane i wyciągane konsekwencje. Wielu rzeczy nie widzicie na forum i wielu nie zobaczycie. Czy z tego też mamy się tłumaczyć ??

Nie sądzisz, że jest to sprzeczność.

Z jednej strony piętnujemy, a z drugiej strony podajemy rozwiązania ??

Po to są te artykuły i po to są Tworzone tematy, z którymi user ma obowiązek się zapoznać, żeby eliminować takie przypadki na starcie.

Może zamiast pięknej ideologi warto jednak kierować się realizmem ??

A realizm jest taki, jak opisałem to ja czy inni powyżej i w innych tematach - p2p, torrenty etc., i traktowanie wszelkiego “dobra” dostępnego na stronach www jako darmowego i do naszej dyspozycji.

Podejdę do tematu inaczej. Skoro ktoś dostaje od brata, siostry etc. kopię filmu, to nie sądzisz, że pierwszym krokiem jest kontakt w “bratem” jeśli coś nie działa ?? Oczywistym wydaję się, że w takich przypadkach dostanie również instrukcję użytkowania.

Taką dyskusję ideologiczną możemy sobie prowadzić do rana. Ja podchodzę do problemu pragmatycznie. Smuci mnie to, że zazwyczaj mam rację.

sprzeczność? nie. podajesz rozwiązanie bo pewności co do piractwa nie ma, ale w razie jak by miało miejsce, o tym wie tylko autor posta, można napisać żeby przy tego typu plikach uważać aby, nawet nieświadomie, nie łamać prawa.

Złączono Posta : 08.04.2007 (Nie) 23:04

to był tylko przykład legalnego posiadania rmvb, przecież nie o to chodzi żeby wyszukiwać jakiś ekstremalne sytuacje, równie dobrze mogę teraz napisać, że kontaktu z bratem w tej chwili nie ma, a odpowiedź na forum uzyskuje się w bardzo krótkim czasie , ty znowu wymyślasz coś innego i dyskusja trwa do rana :wink: chodziło mi tylko i wyłącznie o to, że można legalnie posiadać film rmvb :slight_smile:

Więc najpierw, jeśli jest możliwość, należy to sprawdzić. Uważam, że co miało zostać powiedziane w temacie, zostało.

Monczkin dobrze napisał, jak z tym naprawdę jest. Odpowiedzią może być też pierwsza część mojej wiadomości. Najpierw diagnoza, jeśli jest taka możliwość. Więc dwie rzeczy są ze sobą sprzeczne. Jeśli najpierw diagnoza piractwa w niektórych przypadkach to nie tym samym wstawki o nielegalności procederu. Poza tym należy pamiętać, że inni też takie wątki czytają i korzystają. A takich efektów mieć nie chcemy.

ale - jak zapewne zauważyłeś - można dorobić do wszystkiego ideologię :lol:

pozostaje się tylko zastanowić czy warto walczyć?

Sory, ale ta dyskusja nie mam sensu

Już samo to powinno z definicji wyeliminować pytania tego typu.

To, że ktoś ma to w… nosie czy nie potrafi czytać, nie powinno usprawiedliwiać tematów/odpowiedzi, których dotyczy ta dyskusja. Z jednej strony wymagasz od nas, moderatorów, pobłażliwości i wyrozumienia, a z drugiej strony - hulaj dusza i zwolnienie z przestrzegania regulaminu dla userów.

Nie wiem czy wiesz, ale nieświadomość, niewiedza, nie zwalnia z odpowiedzialności. Czy mi się wydaję, czy jest to zasada jaka obowiązuje w prawie ??

A dla co niektorych stoi on wyżej niż Konstytucja…

jeśli post nie wskazuje jednoznacznie na piractwo, to należy założyć że go nie ma, a sprawdzanie zostawmy organom do tego powołanym np prokuratura, policja.

a tekst:

  1. czym otworzyć plik rmvb?

nie wskazuje wcale na piractwo.

natomiast stwierdzenie:

  1. czym otworzyć plik rmvb ściągnięty {jakiś klient p2p}?

też nie wskazuje za piractwo, ale budzi już podejrzenia (nie wiadomo co jest zawartością pliku).

natomiast:

  1. czym otworzyć film Kiler w rmvb ściągnięty {jakiś klient p2p}?

w tym przypadku można być praktycznie pewnym piractwa.

mi w tym temacie chodziło właśnie o pkt 1 :slight_smile:

miłych przemyśleń i dobranoc.

I vice versa :slight_smile:

Polecam jeszcze raz przeczytać post z godz. 22:49:16, - tyle…

rzeczywiście nie mamy o czym dyskutować, jeśli wg. Ciebie pytanie:

czym otworzyć plik rmvb?

bo o nie mi chodzi w tym temacie, łamie ten punkt regulaminu:

przepraszam za niepotrzebne zawracanie głowy moderatorom :wink:

Dziękujemy za uwagi (mimo wszystko).

Wybacz ale każdy jest panem w swoim domu.

Konstytucja zezwala na palenie w miejscach nie publicznych. A skoro jesteś niepalącym, pozwalasz na to żeby inni zatruwali powietrze w Twoim mieszkaniu ??

Masz prawo do tego żeby ustalić swoje własne reguły.

Dlatego pozwól żeby włodarze tego miejsca, ustalali w nim co komu wolno a co nie. Jeżeli komuś się to nie podoba :arrow: droga wolna. Miejsca w internecie pod dostatkiem, nawet dla zwolenników warezu i piractwa

Widzisz, temat został zamknięty z innych przyczyn. Nie muszę tego robić, ale napiszę Ci dlaczego. Dlatego, że niektórzy userzy tego forum, z godnym podziwu zapałem dla lepszej sprawy, zaczęli rozpisywać się i polecać instalowanie co raz to nowych paczek kodeków i programów, co mogłoby odnieść skutek gorszy od zamierzonego.

Jeżeli autor tego tematu, wykaże chęć, to się skontaktuje w tej sprawie. Choć bardziej prawdopodobne, że założy nowy temat.

Pozwól, że zacytuję:

Mam prawo, na podstawie własnych doświadczeń i podobnych problemów zastosować ten punkt regulaminu ??

Czy ja gdzieś zarzuciłem komuś łamanie regulaminu ??

Mam wątpliwości i chcę je rozwiać.

Może jeszcze przypomnę jaka jest rola moderatora, oprócz roli Wroga Publicznego Nr 1

Jak nie masz nic ciekawego do napisania czy jakieś anse do fiesty , to… nie rób tu otowiska :evil:

Jak dajesz kopie tworzoną na własny użytek bratu to łamiesz już prawo.

miałem nie wypowiadać się już w tym temacie, ale widzę pojawiły się nowe wątpliwości. Po przeczytaniu serii artykułów prawnika na łamach vortalu http://www.dobreprogramy.pl przeczytałem coś takiego:

jeśli mam już wybierać, którą radę prawną uważam, za bardziej wiarygodną, radcy prawnego, czy administratora, nawet najlepszego forum… wiadome co wybiorę…

proszę admina o ustosunkowanie się.

grzegorzch bratu nie pożyczasz kopii a oryginał. Zasada jest prosta. Kopia to jako tako dla siebie gdyby oryginał uległ zniszczeniu.

grzegorzch , popieram w całej rozciągłości.

To co się tu wyprawia ostatnimi czasy to nic innego jak hipokryzja i staranie się być ultralegalnymi, ultrapoprawnymi… na pokaz niestety.

Na Waszym miejscu zastanowiłbym się nad zmianą profilu forum, hasło “Tropimy piratów. Napisz do nas, a my sprawdzimy czy nie jesteś złodziejem” mi tu pasuje jak ulał.

To nic innego jak z góry robienie z ludzi pospolitych złodziejaszków.

P.S. Zaraz mi tu ktoś pojedzie, że wpadam tutaj, żeby tylko zadymę robić. Otóż nie, staram się na bieżąco śledzić tematy. Nie pisuję bo mi się nie chce już nawracać ignorantów i innych tego typu speco-fachmanów od siedmiu boleści na tym forum, co to myślą że wszystkie rozumy pozjadali.

P.S. Dobrze, że piszę z polskimi ogonkami, bo ciężko bym miał z Wami.

Trzymajcie się ciepło.

Też tego nie rozumiem, zwłaszcza - że potem toczy się na 3 strony smętna dyskusja o piractwie etc., a Ty musisz udowadniać, że nie jesteś wiełbłądem… :roll:

Ale najlepsze jest to, że dotknęła Cię najzwyklejsza w świecie niekonsekwencja w postępowaniu moderacji.

Otóż poniższe tematy pochodzą również z naszego Forum (więcej mi się nie chciało szukać, a było ich mnóstwo, bo i sama w nich pisałam) i jakoś ich nikt nie zakwestionował; ba, nawet sam moderator był aktywnym uczestnikiem:

http://forum.dobreprogramy.pl/viewtopic.php?t=62448

http://forum.dobreprogramy.pl/viewtopic.php?t=65645

Czyli, jak widać płynna jest granica oceny… :stuck_out_tongue:

Zresztą na żadnych z oficjalnych for stawiających na legalność, tego typu pytanie nie jest traktowane jako faux pas!

owszem tak jest, ale w przypadku oprogramowania. można sobie zrobić kopię bezpieczeństwa i mieć ją na wypadek, jakby oryginalny nośnik uległ zniszczeniu. z tym, że ani kopii ani oryginału oprogramowania nie można pożyczać.

W przypadku utworów/filmów mogę skopiować taką płytę lub utwór/film i dać tą kopię rodzinie lub bliskim znajomym, lub mogę np udostępnić przez LAN, przy założeniu, że tylko oni mają dostęp do tego zasobu. oczywiście żeby nie sprowadzać dyskusji na inny tor zakładam, że utwór/film posiadam z legalnego źródła.

proszę o ustosunkowanie się różne osoby, ale z wykorzystaniem informacji zawartych w artykułach Mp3 z sieci - próba uporządkowania dyskusji cz. 2, Mp3 z sieci - próba uporządkowania dyskusji cz. 1 lub z wykorzystaniem paragrafów, cytatów z ustawy o prawie autorskim lub innych artykułów, informacji, ale napisanych przez osoby kompetentne.

Comend@nte dziwisz sie że tak Cie odbieramy???

W twoim poście jest więcej uszczypliwości niż powinno. Czepiasz sie nawet że dbamy o poprawną pisownie. Dbamy i będziemy dalej tak robić.

Problem pojawia sie tylko wtedy gdy ktoś poda tytuł filmu który nawet na płycie dvd nie wyszedł. :x