Prosiłbym o opinię w jeszcze jednej kwestii prawnej, legalności programów.
Wiadomo, na starcie firmy, gdy nie ma się jakiegoś kapitału, liczy się każde kilkaset złotych.
Posiadam w starszej trochę wersji Microsoft Office’a z zastrzeżeniem na opakowaniu, płytach CD, iż “Do rozpowszechniania tylko z nowymi komputerami PC.” Jednak nie było to dołączone do sprzętu, którego używam, a do jakiegoś komputera, którego już nie mam i poszedł jak pamiętam na części. Płyty są moją własnością, nie kupowałem ich osobno. Korzystając nadal z nich samemu nie rozpowszechniam ich - pozostają moją własnością. Czy korzystając z nich komercyjnie dla celów firmowych działałbym legalnie?
Proszę o opinię kogoś kto raczej wie, niż mu się wudaje, albo przynajmniej jest prawie pewien
Jak masz stary Microsoft Office to lepiej sobie wgraj Open Office 2.0.4 z tej stronki http://www.ux.pl/openoffice/?page=download . Tam jest wszystko to co MSO i jest darmowy. Pozdro
Z tego co pamietam to jesli kupiles go z komputerem to mozesz go uzywac tylko z komputerem, natomiast jesli kupiles go z jakas czescia np. kablem do drukarki to mozesz uzywac go na innym komputerze bo jest on zwiazany z kablem. Choc MS moze sie uprzec i ci nie aktywuje chyba ze masz program ktorego nie musisz aktywowac. OPEN OFFICE JEST DARMOWY DLA FIRM I OSOB FIZYCZNYCH, ALE MOZNA KUPIC TEZ WERSJE PLATNE!
Jakoś nie specjalnie lubię dzwonić do Microsoft ;>
Choć jak mi nikt nic nie powie w miarę “na pewno” to będę musiał tam zadzwonić.
Nie chciałbym jednak usłyszeć, że programy, za które jakby nie patrzeć, jakoś tam się zapłaciło kupując sprzęt, nadają się teraz tylko do wyrzucenia.
Pewnie kupię sobie nowszego Offica, np. 2003. Powinien stanieć skoro wchodzi 2007, ale na starcie w pierwszych miesiącach firmy raczej ograniczam zbędne wydatki.
Czy jest możliwość legalnego zakupu MS Office’a 2000?
i z tego wnioskuję, że legalnie kupić mogę tylko wersję BOX, a OEM tylko w wypadku gdybym montował komputer dla kogoś (siebie?) i dostarczał wraz z nim oprogramowanie - ale montować nic nie będę :]
Według nowych trendów w microsofcie (niedawno dzwoniłem) możesz program w wersji oem dać do starego kompa ale jest on przywiązany do płyty głównej. Nie będziesz mógł go potem zainstalować na innym sprzęcie. (chociaż i tu tendencje się nieco zmieniają).
a jak można wiązać system operacyjny z płytą główną?!
przecież to też jest głupie i niepoważne, a jednak się da.
bo m$ tak sobie wymyślił?
Rynraf masz dowód zakupu (faktura) tego Offica?
jeżeli posiadasz osobną fakturę na Offica, to nikt (w sensie kontrola), nie udowodni Ci, że nie jest to ten komputer, dla którego tego Offica kupiłeś.
czyli w świetle prawa, będziesz całkowicie legalny.
jeżeli na fakturze obok Offica widnieje także komputer, to niestety, ale przy kontroli mogą się przyczepić*, wynika to z licencji OEM.
*mogą, ale nie muszą.
choćby sytuacja z Windowsem Xp - przy wymianie sprzętu, można otrzymać bezproblemowo nowy klucz (wystarczy zadzwonić do m$). czyli m$ sam łamie swoją licencję (a raczej swoje durne ograniczenia).
Pyt. Jakie są zasady sprzedaży oprogramowania w wersji OEM?
Odp. Od sierpnia 2005 roku zmieniła się Licencja Producenta Systemów OEM Microsoft obowiązująca firmy sprzedające oprogramowanie Microsoft w wersji OEM. Zmiany te istotnie wpływają na zakup i użytkowanie produktów OEM przez użytkowników końcowych.
Licencja Producenta Systemów OEM Microsoft została ujednolicona dla produktów Windows i Office. Oba te produkty należy, zgodnie z licencją, dostarczać użytkownikowi końcowemu wyłącznie preinstalowane na „całkowicie zmontowany systemie komputerowy”.
W kwestii kupna programów, MS Office’a, których to szukałem ofert na Allegro - większość ofert jest nielegalna - tylko w 1 ofercie znalazłem, że jest pakiet odsprzedawany z komputerem (myślę, że czysto teoretycznie i proforma to napisali, bo cena była zbyt niska).
Dlaczego mówię, że nielegalne jest sprzedawanie na Allegro i ogólnie oprogramowania Microsoftu licencjowanego jako OEM?
