witam,
czy mi coś umknęło, czy portal nie ma linków “lubię to” na fecebooka?
ja wiem, może i są sceptycy, ale to trochę wymóg obecnych trendów - tak uważam.
sporo korzyści dla portalu !
proszę administratorów o jakąś opinie albo informację kiedy mozna sie tego
spodziewać?
jakich korzyści facebook coś rozdaje ?
ja się bardzo ciesze że administracja nie przyłączyła się do tego owczego pędu stron które na siłę to wciskają na strony
… o ■■■■■■■ nie jestem w ogóle trendy i cool. :lol:
A tak ogólnie to chyba “szefostwo” wie co robi. I są 2 wyjścia:
albo mają to gdzieś =D>
albo szykują po cichu coś “extra”
Pozdrowienia dla fanów NK :x 
DP doskonale radzi sobie bez “lubię to” i to nie rok, czy dwa 
Te wszechobecne “fejsbuki” mnie irytują i cieszę się, że tutaj nie muszę tego oglądać.
jestem jak najbardziej za =D> niech spróbuje ktoś to wyjaśnić…czym się różni
facebook od śledzika na n/k a ilu ma dość śledzia tylko nie chcą się przyznać
Jeśli ktoś chce dodać dobreprogramy do ulubionych na Facebooku, zrobi to ręcznie, bez bezpośredniego przycisku. Bo i takiemu portalowi nie powinno na tym zależeć.
hej,
dobrze, to 2 rzeczy:
Nasza Klasa a facebook, no nie, nie rozbrajajcie mnie, NK to dobry na kolegów z lat dzieciństwa, facebook to nowa jakość, ja bym powiedział, że wstęp do sortowania i podawania w odpowiedni sposób informacji ! ale skoro tak porównujecie, to nie mam w tej kwesti juz nic do dodania…
Moge się założyć, że “Lubię to” pojawi na dobreprogramy 9zakładam, że portal chce nadal być w czołówce tego typu portali)
P.S.
jesli ktoś nie ma konta na facebooku i się wypowiada, to strata czasu bo nie wie co mówi.
Ja te nie jestesm dzikim entuzjasta facebooka, ale ustawiłem go sobie inteligentnie i słuzy mi
do wymiany interesujących mnie informacji. jest czyms więcej niż społecznościowym portalem.
dobreprogramy niezależnie od tego czy sobie poradzą czy nie, powinny mieć powiązanie z facebookiem.
jeśli ktoś chce polemizować, to niech sobie odpusci i najpieerw trochę pomyśli.
I ma to bez Facebooka, a nawet jest numerem jeden ;).
Wytłumacz dlaczego??
Bo:
nie jest żadną argumentacją.
hej,
Ja nie mam zamiaru z Tobą polemizować bo nie ma o czym,
ale jak już piszesz, że " ustawiasz sobie wszystko inteligentnie "
to ja uważam, że powinieneś choć troszeczkę lepiej pisać, t/j
używając do tego polskich znaków i żeby wyrazy miały sens.
pozdro
PS: jeżeli chodzi o program to już sam Moderator odpowiedział
ja bez fejsbooka mam przycisk lubię to i nazywa się on zakładki
dlatego, że pozycja jak to twierdzicie nr 1 zobowiązuje, warto ją utrzymać…
i może powiem inaczej: ja nie chcę dobrychprogramów krytykować, zwracam uwagę tylko na facebooka
ponieważ jest dobrze pomyślany i pozwala podnosić popularność portali, pozwala zwrócić na siebie uwagę
osobom, które nie są do końca przekoanane.
i nadal twierdzę, że jeśli kiedykolwiek zaistniejecie na facebooku (a widzę że uparcie mówicie nie), to
oczywiście wyjdzie to na dobre
zajmuję się portalami od 1995 roku, kiedy to jeszcze w Polsce był jedynie na uczelniach,
a kończyłem PG w Gdańsku i wiem co piszę.
jeśli się komuś nie podoba styl, bo któryś z Was zwrócił uwagę na poprawną pisownię,
to znaczy, że nie macie argumentów Was broniących i za chwilę ktoś napisze, że zdań nie
zaczynam z wielkiej litery.
dobreprogramy powinny mieć powiązanie z facebookiem i koniec dyskusji, przynajmniej
z mojej strony, jako wielkiego Waszego fana oraz Internauty, który tu codzinnie zagląda.
pozdrawiam wszystkich. krytyków też.
kończę z mojej strony.
powiedz co tam jest takiego co było by potrzebne zwykłemu człowiekowi założyłem sobie tam konto testowe i nie ma tam nic interesującego to jest portal do zbierania informacji o użytkownikach nic więcej
do tego jeśli na stronie jest przycisk lubię to to czy chcemy tego czy nie informacja ze wchodzimy na ta stronę trafia do fejsbooka i to bez klikania w niego
Jedno jedyne co znaczy, to to że robisz celowo, przez co łamiesz zasady tu obowiązujące.
To się nazywa siła argumentu i poważny głos w dyskusji
I co to zmienia ??
Jakoś 3 osoby zapoczątkowały ten vortal (trafiając w nisze na tamtejszym rynku), teraz pracuje tutaj cały sztab ludzi, których umiejętności, wiedza i zaangażowanie wystarczają żeby utrzymać vortal w świetnej kondycji i pozyskiwać kolejnych zadowolonych użytkowników bez konieczności korzystania z pomocy portali społecznościowych. NK już się powoli “kończy”, Facebook z pewnością podzieli jej los bo przestanie kiedyś być trendy. A Dobre Programy będą istnieć dalej, bo wszelkie znaki na niebie i ziemi, statystyki unikalnych odwiedzin mówią o tendencji wzrostowej 
i to jeszcze, że chcą hasła ? twierdzą, że facebook nie będzie przechowywał, to niech ktoś da mi swoje hasło i nr pin do swojego konta …
sorry, " wcizmowski"nie ma się co chwalić swoją wysoką uczelnią bo moja miała tylko dwa piętra,
a co portalu dobreprogramy , to nie Ty będziesz decydował co powinno być i gdzie,
a jako znawca, możesz założyć swój własny portal i wtedy może ktoś naciśnie “lubie to”
gdzieś w cyberprzestrzeni.
Ja się dziwię ludziom, którzy to właśnie dają takie dziwaczne przyciski nic nie dające na swoją stronę. Takie postępowanie odstrasza normalnych userów a ściąga wszystkie nk, czy fb kidy.
Zacznę od kwestii organizacyjnej: prosiłbym OP i część z wypowiadających się do zastosowania się do punktu 2.15 regulaminu forum. Wypowiedź dzieli się na akapity, te na zdania; zdania zaczynamy wielką literą i kończymy odpowiednim znakiem interpunkcyjnym; używamy polskich znaków diakrytycznych. Arbitralne dzielenie wypowiedzi na wiersze, ignorowanie zasad ortografii i interpunkcji nie jest mile widziane.
Co do samego tematu (który nie zawiera czasownika) - zdania w redakcji są na ten temat podzielone. Wyraźna tendencja jest taka, ze osoby korzystające dużo z FB (np. ja) lubią funkcje ułatwiające dzielenie się treścią na portalu społecznościowym. Reszta nie widzi sensu w implementowaniu tego typu funkcji na portalu.
Z pewnością nikogo nie przekona argumentowanie wprowadzenia takich funkcji “trendami” czy “byciem cool” - nie ma to zbyt wielkiej wartości w sytuacji, w której o pozycji stron świadczy w znacznej mierze jakość i ilość treści oraz aktywność społeczności, a nie to czy strona jest fajna czy nie. Przykładowo amerykańskie NPR nie podąża za trendami i prawdopodobnie nigdy nie będzie cool, ale wartość NPR jest niezaprzeczalna. Także w moim osobistym przekonaniu NK cool nie jest i potrzebowałoby poważnych zmian, by się cool stało. Ale o mocy marki świadczy stopień zaangażowania użytkowników w życie NK. DP z kolei znajdują się gdzieś pośrodku tej dwójki jeśli chodzi o znaczenie społeczności i treści w znaczeniu vortalu.
Co nie znaczy, że DP nie są cool. Są i wcale do tego nie potrzebują integracji z FB. Bo decyzja o lubisiowaniu na DP lub jego braku nie będzie nigdy podjęta na podstawie współczynnika zajedwabistości takiej funkcji a na podstawie wartości praktycznej rozwiązania. Póki co, gdyby w redakcji decydowały demokratyczne wybory, wynik byłby w okolicach 15:2 przeciw “lubię to”. :x
“lubię to” - ten wynik ,i właściwe podejście do omawianej sprawy oczywiście
I całe szczęście … DP to nie FB. Jeszcze wprowadźmy śledzika, wykop-zakop, piwa, prezenty, Pana Skrętkę: http://studentpotrafi.pl/uimages/201011 … ng_500.jpg , rangi, oceny, i jeden Pan Bóg raczy wiedzieć co jeszcze. Dopiero wtedy będzie Ql i Trendy … Zapomniałbym dodać, świetnym pomysłem byłaby też osobista galeria użytkownika, gdzie można by było prezentować zdjęcia z toalety, z balkonu, czy też na tle przetworów w piwnicy.
Tak ,to jest świetny pomysł ,oczywiście obowiązkowo możliwość oceny atrakcyjności modela (jak na fotka.pl) 
Widzę, że jakoś właściwa wiadomość utknęła w natłoku preferencji, sympatii i antypatii. Moje prywatne stanowisko jest takie jak poniżej.
Żadna funkcja - społecznościowa czy inna - nie jest z gruntu zła. Nie ma nic złego w lubieniu, galeriach użytkowników, wirtualnej walucie, mikroblogach,… Problem nie w tym “co”, a jak ludzie tego używają. Wspomniano galerie użytkowników. Wśród moich znajomych na NK dominują fotki przy meblościance, cudzym aucie, w sukni ślubnej oraz nowo narodzonych dzieci. Na FB przy identycznej funkcji udostępnionej użytkownikom widzę zdjęcie “upolowanej” w lesie Kolczakówki piekącej, własnoręcznie zbudowanego pieca do wypalania garnków, foty z koncertów i inspirujących zakątków świata (a nie z basenu na ośrodku wczasowym w Egipcie).
Z całym szacunkiem, ale to nie narzędzia są złe czy niepotrzebne, tylko ludzie wykorzystują je w sposób nawet jeśli nie błędny, to przynajmniej trywializujący potencjał w nich drzemiący. Problem moim zdaniem nie w tym, że FB ssie i “lubię” na stronach pojawia się wyłącznie po to, żeby być edżi, dżezi, trendi i kul. Problem w tym, że ludzie nie wiedzą jak czegoś używać. Część, bo jest taka a nie inna; część, bo nie będzie się bawiła w takie bezużyteczne, tymczasowe mody.
Tak samo było z mailem. Sądzicie, że bywalcy BBSów nie uważali poczty elektronicznej za tymczasową fanaberię? Dzisiaj nikt nie kwestionuje jej znaczenia w naszym życiu. A i tak wciąż dostajemy kretyńskie łańcuszki, pliki PPT ze “śmiesznymi” zdjęciami kotów i co tam jeszcze. Ale to nie wina narzędzia, tylko ludzi. FB jest taki, jacy są znajomi na nim. Jak się kolekcjonuje pokemony, to ciężko mieć pretensje do platformy, że niczego ciekawego nie oferuje. Bo oferuje, jeśli się chce z niej korzystać.
