DP - nowe otwarcie

Rozmówcom chodzi o ilość aktywnych użytkowników komentujących pod wpisami na stronie głównej. Gołym okiem widać, że ilość komentarzy spadła kilkukrotnie. Nie ma się tez czemu dziwić, skoro na 4 wysłane posty statystycznie pojawia się jeden i nie wiadomo, czy ktoś na niego odpowiedział, bo powiadomienia o odpowiedziach nie działają. To zniechęca do komentowania.

2 polubienia

Zaraz po migracji pojawił się poważny problem z komentarzami, udało się go rozwiązać tylko częściowo. Jak już pisałem, potrzebujemy jeszcze ok. 2 tygodnie. W tej dyskusji pojawiły się dobre pomysły, które będą brane pod uwagę. Wrócę z odpowiedzią, jak już to naprawimy. Nie mogę niestety zdradzać szczegółów dotyczących prac, ani tym bardziej składać obietnic bez pokrycia. Proszę o cierpliwość.

Moja propozycja, dać możliwość powrotu do starszych wersji DP, mowa o wyglądzie;)

3 polubienia

Ja od długich lat mam swoją własną „statystykę”: narastające tsunami anonimowych komentarzy na głównej. Wasze prawdziwe intencje ujawnią się zatem nie w tym, czy poprawicie techniczne błędy w funkcjonowaniu portalu, które wskazują zaawansowani użytkownicy, ale w tym, czy definitywnie wywalicie anonimowe komentarze. Reszta to bicie piany.

1 polubienie

@Marcin_Bartnicki wiem że w sprawie komentarzy trzeba szukać kompromisu z anonimami. Takim kompromisem było poprzednio ukrywanie ich „wypocin”. Jakoś działało ale wyglądało średnio. Moja propozycja to oprócz opcji ukrywania dodanie opcji, która uniemożliwiała by anonimom odpowiadanie na komentarze zalogowanych. Anonim dostawałby komunikat że aby móc wspomnieć/cytować/komentować/hejtować tego użytkownika musi być zalogowany. Z tymi dwoma opcjami anonimy mogą sobie żyć swoim życiem i nie będą przeszkadzać. No i oczywiści komentarze na głównej też nie mogłyby pochodzić od anonimów (najlepiej usunąć możliwość komentowania z głównej bo to trochę wtopa że można się wypowiedzieć nie zaglądając do artykułu).

2 polubienia

Odnoszą wrażenie, że Redakcja jest sto lat świetlnych od wywalenia anonimów. Bardzo się starają, aby omijać temat i nie odpowiadać na ten postulat, który ostatnio pojawił się w komentarzach nawet tych starych bywalców DP. A ten kompromis, który wymieniłeś, był zgniłym kompromisem, bo w każdym przypadku był drwiną z zarejestrowanych użytkowników. Drwili anonimowi i drwią z nas władcy DP.

1 polubienie

A to dlatego, że te anonimy generują ruch na stronie. Często pewnie nawet są bez blokerów reklam, więc dla WP to hajs, hajs, hajs. A że nie odpowiada to garstce stałych bywalców? W d*pie z nimi, od nich na korpozebraniach się rosnącymi słupkami Marcinek nie pochwali. Więc nie łudźcie się, że anonimy w jakikolwiek sposób znikną.

Nie trzeba, to tylko jedna z opcji. Miałem nie składać obietnic, więc nie składam. Wrócę z odpowiedzią na tę sprawę za dwa tygodnie, bo to część szerszego problemu i nie da się tego rozwiązać jednego dnia. @zaba44 masz bardzo dobre argumenty i propozycje, dzięki.

Mi też niezbyt podoba się ten kompromis. Zwracam tylko uwagę, że jeśli komentowali będą tylko zalogowani, to za powtarzające się łamanie regulaminu będą bany i dotyczyło to będzie wszystkich użytkowników w takim samym stopniu.

1 polubienie

Temat można by pociągnąć trochę dalej. Co zrobić z osobnikami, którzy są zalogowani i często posiadają sporą wiedzę merytoryczną, ale nie potrafią prowadzić dyskusji w normalny sposób? Tzn atakują, starają się pokazać rozmówcy jego ‘małość’, czy piszą z dużym negatywnym zabarwieniem emocjonalnym - zamiast dyskutować?

Z dyskusji, która mogłaby być świetnym uzupełnieniem artykułu robi się przepychanka. Osoby to czytające nie poszerzają wiedzy tylko chłoną argumenty służące do licytowania się „kto lepszy, kto ma więcej”, argumenty mało przydatne w praktyce.

Wg mnie reklamodawcy patrzą na te przepychanki z niesmakiem - ale już się przyzwyczaili. Woleliby, żeby ich reklama kojarzyła się z porządną treścią, z jakością.

Myślę, że ten problem choć po części został rozwiązany w takich portalach jak Quora (która dowodzi ze nawet na zapalne tematy da się dyskutować https://www.quora.com/?digest_story=169231361&source=4) czy Stackoverflow i można od nich coś podpatrzeć zamiast wymyślać wszystko od nowa.

Zdaje sobie sprawę, że to nie jest sprawa na szybką poprawkę tylko duży projekt. Nie jest to również sprawa którą można rozwiązać „po taniości”, ale może warto mieć komentarze lepsze od wszystkich innych dużych polskich graczy?

1 polubienie

Tego się chyba nie da wyeliminować, albo jest zbyt kosztowne. Taka ludzka natura. Nawet jeśli ktoś jest na co dzień wyważony, to może mieć gorszy dzień. Jeśli obracamy się w gronie setek, czy tysięcy osób i każdy ma jeden gorszy dzień w miesiącu, to wychodzi, że pod każdym artykułem trafi na siebie kilku takich znerwicowanych, próbujących podbudować swoje ego udowadniając wyższość jednego systemu operacyjnego, firmy, czy koloru nad drugim. :wink:
Byleby to była kulturalna wymiana zdań na argumenty, to tragedia się nie dzieje i postronny czytelnik może coś z takiej dyskusji wyciągnąć dla siebie.

2 polubienia

Nie do końca się zgodzę, zazwyczaj jest 2-3 osobników, którzy regularnie sprowadzają dyskusje w komentarzach na poziom okładania się argumentami i o takie osoby mi chodzi. Może i można mieć codziennie gorszy dzień ale to chyba już nie powinien być problem społeczności. To nie kwestia jednego dnia tylko codzienności w prawie każdym artykule. Coś w rodzaju wyedukowanego zalogowanego trola.

Przykład dyskusji z trolem (bazujący na jednym z artykułów które teraz się kręcą):

Trol: System operacyjny XYZ ma lepszy system plików, ponieważ można na nim ustawić lepsze dostępy

Xinśki: Ale system operacyjny ABC tak samo ma te dostępy i co więcej ma jeszcze rozszerzone dostępy, którym w XYZ systemie nie ma.

Trol: Słuchaj synku, z taką wiedzą jaką Ty masz to co najwyżej na kasę debilu
(trol może mieć tu rację merytoryczną, załóżmy że Xiński się myli, ale Trol nie potrafi dyskutować)

Do wytworzonego przez Trola klimatu podłączają się inni i robi się śmietnik. Tworzą się dwa obozy, jedni święcie przekonani w to co mówi Xinśki, inni popierający trola. Obie strony coraz silniej zamykają się na argumenty. Dyskusja padła a często bywa tak że racja jest po środku.

Normalna dyskusja:

Nowak: System operacyjny XYZ ma lepszy system plików, ponieważ można na nim ustawić lepsze dostępy

Xinśki: Ale system operacyjny ABC tak samo ma te dostępy i co więcej ma jeszcze rozszerzone dostępy, którym w XYZ systemie nie ma.

Nowak: Faktycznie system ABC ma to lepiej zrobione ale te dostępy nie są tożsame z tymi z systemu XYZ. W praktyce jest to zupełnie coś innego, także nie zgadzam się i na przykładzie pokażę różnicę…

Kontrolą nad prowadzeniem dyskusji w poważnych forach zajmują się opiekunowie tematów. Dlatego napisałem że nie będzie tanio.

Te dwa miesiące pracy trzeba było poświęcić przed wypuszczeniem tego bałaganu do ludzi. Poprawki - owszem, zawsze są potrzebne przy takich zmianach, ale to co jest, to jest bardzo wczesna beta a nie nawet release candidate.

Zapewne chciałby Pan poważnego traktowania; nie można jednak poważnie traktować ludzi, którzy mają czelność prezentować taki płonący śmietnik, jako finalny produkt. Wpisuje się to idealnie w całościowe podejście na zasadzie „liczy się ilość a nie jakość”.

2 polubienia

Troll wikipedysta jest tylko jeden i nic z nim nie zrobisz, chyba że redakcja znajdzie sposób na wstawienie tabliczki „nie dokarmiac” :wink:

Brzmi jak polska scena polityczna. :wink: Tego na pewno tu nie chcemy, ale niestety teraz w wielu miejscach tak to wygląda.

Nie podoba się kompromis, ale w którą stronę?

O niczym tak nie marzę, aby banowanie było realne, a nie tylko punktem regulaminu, ale w końcu róbcie to. Ja już nie pamiętam, czy przez kilkanaście lat było tych banów więcej niż kilka. Zniknęły definitywnie takie ksywy jak „scooby”, „ks proboszcz”, „drit” i chyba jeszcze kilku innych uciążliwych trolli.
Dlaczego banowanie nie miałoby dotyczyć wszystkich, którzy ujawniają swoją agresję w słowach?
Mowa oczywiście wyłącznie o zarejestrowanych, bo jak zbanować anonima?

1 polubienie

Wy tak wszystkich jedną miarą, a nie da się.
W blogach uprawiany jest inny proceder. Bloger w swoim temacie podkręca dyskusję, czyli jako anonim merytorycznie uzupełnia temat językiem fachowym i co któraś wypowiedź zgadzała się wielokrotnie z wyświetlanym user agentem przy awatarze.
Szkoda, że to jest stosowane obecnie @Marcin_Bartnicki.
Tak dochodzimy do sedna - kręcili lody podkręcając dyskusję raz jako autor bloga, drugi raz jako anonim.
A skąd miałyby się pojawiać treści w ułożeniu zdań, w ułożeniu słów i fachowość w wielu komentarzach?

Anonimy jak stonka wpadają, wpisują drobne uwagi, albo treści głupie i głupsze, a te drugie „anonimy”, to cwaniacy/autorzy podkręcające dyskusję ze stażem na DP.
Wybić, wystrzelać, zepchnąć pługiem anonimów, to nikomu mającemu konto nic się nie stanie. Ot - będą za siebie wtryniać 3 grosze, jeśli zechcą dyskusji i dostać 3 grosze więcej za bloga.
Właściwie, to mogłoby być dla mnie małe acotam*- ale skala wypisywanych głupot w komentarzach jest ogromna. Wstyd, żeby to na dobrychprogramach było i jeszcze kolesie się wspierali o te kradzione 3 gr + n chamstwa, bezczelności, głupoty.

1 polubienie

Ukrywanie anonimów częściowo rozwiąże problem, jest najszybsze do wdrożenia i to chcemy zrobić. W dłuższym terminie w takim serwisie jak DP komentowanie wyłącznie przez zalogowanych użytkowników byłoby chyba najlepsze. Przy czym to ostatnie to moja prywatna opinia i tego rozwiązania nie da się szybko wdrożyć.

Nie mam ikonki klaskania, więc wstałem i klaszczę

2 polubienia

Pewnym argumentem za porządkiem w dyskusji, zwłaszcza argumentem dla przełożonych może być fakt, że inteligentna dobrze prowadzona dyskusja przyciąga konkretnych ludzi, którzy lepiej zarabiają i są skłonni te pieniądze wydawać.

To jest moje przypuszczenie. Oczywiście ja niczego nie oczekuję (nie jestem osobą, która wykłada gotówkę na ten biznes;) ) tak jak Pan mówi że nic nie obiecuje. Uważam, że to jest po prostu dyskusja dorosłych ludzi i należy spotkać się gdzieś po środku.