Nokia n97 za 250zł? Jakim cudem? Lokalizacja Hng kong co prawda ale nawet jeśli by to bylo wszystko ok to jest to dziwne… troche tanie… Zrozumiałbym nawet z simlockiem na jakąs zagraniczną sieć bo tego jest pełno ale tak?
To nie jest Nokia tylko Nokla. Zwykła podróba. Kiedyś był test Nokli N95, do poczytania na internecie. Odradzam te telefony bo mają niedopracowany soft (tak samo jak podróby iPhone).
Uwierz, nie opłaca się te podróby to jeden wielki szmelc. Tutaj nawet zdjęć tego telefonu nie ma, tylko są zdjęcia oryginalnej Nokii N97, ta podróba pewnie wygląda jak nie powiem co. a Juz nie mówie o jakości wykonania i awaryjności (jeśli coś się stanie to częsci nie dostaniesz). W oryginalnej Nokii N97 masz symbiana s60 w wersji 5 tutaj możesz o tym zapomnieć, jest jakieś niczego warte oprogramowanie, które się posypie i powodzenia z wgraniem nowego ;), w oryginalne jest aparat 5mpix, a tutaj piszę że aparat ma 2mpix choc w rzeczywistości nie ma nawet tyle :). dotykowy ekran to zapewne taka sama tragedia jak w podróbach iphone’a.
Tak mogę wymieniać jeszcze długo, ale nie jest to warte tego, daj sobie z tym telefonem spokój ludzie to kupują bo własnie reagują tak jak Ty, a potem sa zawiedzeni.
No własnie myślałem że już przepłaciłem bo kupiłem starą E50 (ale Nokie prawdziwą) płacąc summa summarum 230 PLN (S60 wersja 3). Pytanie takie czy mimo średniej lub kiepskiej jakości elementów fizycznych oprogramowanie może być gorsza od tej E50?
W sumie TEN sprzedawca ma dużo neutralnych opinii, 94% pozytywów… no i trzeba poczytać jakie to są opinie - to podstawa aukcji internetowych.
Ja poczytałem te opinie. Nie wiem dlaczego są neutralne, bo z ich opisu większość wg mnie powinna być negatywna.
Wysłałem też zapytanie sprzedającemu co z polską homologacją na te urządzenia oraz co z gwarancją, bo w aukcji jest tylko napisane że gwarancja serwisowa, a nie jest zaznaczone na ile. W dalszym ciągu czekam na odpowiedź.
Otrzymałem w końcu odpowiedź na temat homologacji. Jak było od początku wiadome, urządzenia przez nich sprzedawane nie posiadają jej, ale tłumaczą się tym, że sprzedają je bezpośrednio w Chinach.
Hmmm - umowa/dowód zakupu, gwarancja oraz instrukcja jest jak rozumiem (wbrew opiniom na allegro.pl) po polsku. Zestaw ma jakieś tam wymagane certyfikaty bezpieczeństwa i jakości oraz może być rozprowadzany na terenie Europy/Polski (czyli nie ma czegoś takiego jak miało Sony).
Ehhh… zdaje się że to walka z wiatrakami. W chinach składają takie coś za 1$ i miskę ryży dziennie robotnicy, którzy pracują bardziej za karę niż za kasę. Takich to jest masa, wystarczy zobaczyć w temacie konsol do gier, netbooków itp. Co ciekawe niektóre są dobre, oczywiście pisze o tych niemarkowych.
Faktycznie tak jest, że niektóre rzeczy są warte uwagi.
Bawiłem się kiedyś podróbka iPhone’a taką i nawet nie była taka zła, ale znajomemu się zepsuła po poważnym upadku. (Pęk wyświetlacz i obudowa też się uszkodziła)
Jakość faktycznie nie za dobra, ale nie jest to tak, że weźmiesz do ręki i nie wiem zamieni się w proch tak jak niektórzy piszą…
Nie mówię o firmach. Mówię o produktach. Niektóre rzeczy z Chin, nie są wcale takie złe. Nie podam w tej chwili konkretnych przykładów, ale już się kilka razy przekonałem i w jedną i drugą stronę.
wiesz noooo jak TYLKO do rozmów i szpanowania wyglądem to możesz się pokusić ale jak ktoś dojrzy że to podróbka to raczej Cię wyśmieją niż ktos na to poleci…