Firma Microsoft przestanie wspierać Windows 7

Witajcie

Kilka dnie temu przeczytałam newsa o tym, że Microsoft w 2020 roku podajże przestanie wspierać system Win 7, a potem kiedy przestaną być dostarczane aktualizacje to będą pojawiały się luki.

Jak to sobie Microsoft to wyobraża?
Ja już kilka lat korzystam z Win 7 na swoim notebooku i nie widzi mi się przesiadka na 8 lub 10 szczególnie, że na mój 9 letni sprzęt nie ma sterowników pod 8 czy 10.

Jest przecież wielu ludzi, którzy korzystają z Windows 7 i to być może na nieco starszych komputerach, laptopach i co?

Na starsze komputery czy laptopy producenci nie dostarczają aktualizacji pod najnowsze systemy.

A może to fake news?

Jaki fake news? Kupując i instalując ten system zgodziłaś się na obustronną umową (eula) na podstawie której MS zobowiązał się bezpłatnie udostępniać poprawki do swojego oprogramowania przez określony czas, czas, który właśnie się kończy. Informacja o tym była dostępna od samego początku. Kompletnie nie rozumiem tego zaskoczenia.

https://support.microsoft.com/pl-pl/help/13853/windows-lifecycle-fact-sheet

1 polubienie

Fake news to nie jest, ale…

… jestem gotów założyć się o butelkę whisky z Biedronki, że Win7 jeszcze długo będzie dostawać poprawki bezpieczeństwa. Doskonałym przykładem jest WinXP, utrzymywany w stanie agonalnym do dzisiaj.

Dlatego nie dramatyzowałbym. Sprzęt się starzeje, więc prędzej czy później i tak będziesz zmuszona wymienić go na nowy. Wtedy też zmienisz również system operacyjny. Na razie działaj na W7. Najważniejsze oprogramowanie i tak będzie aktualizowane na bieżąco (przeglądarki, pakiety biurowe), producenci nie porzucą W7 - nie opłaca im się to.

1 polubienie

Ty przesadzasz z optymizmem w drugą stronę. Wypuszczenie kilku łatek na XP w żadnym razie nie nazwałbym utrzymywanie systemu nawet w stanie agonalnym. Jeśli obecny komputer jest w stanie pracować na Win7 to poradzi sobie również na Win10.
Nie ma na co czekać, tylko trzeba instalować Win10 z wykorzystaniem klucza od Win7, póki jest to możliwe za darmo, bo za chwile się okaże, że do zakupu nowego kompa będzie musiała dołożyć jeszcze 600 zł na nowy system operacyjny, a w tym czasie siedzi systemie dziurawym jak sito :stuck_out_tongue_winking_eye:

Ale pamiętasz jakiej sraczki dostał MS w 2017 r., gdy po sieci szalał WannaCry? Tutaj będzie dokładnie to samo. MS ma 40% rynku pod kontrolą “siódemki”. Takiego kawałka tortu nie zostawią.

Jeśli kogoś satysfakcjonuje otrzymanie jednej łatki na 2 lata w sytuacjach pojawienia się zagrożenia o globalnym zasięgu, to niech robi co chce, ale ja takiej postawy nikomu nie polecam.

3 polubienia

Możesz przyjąć, ze sterownik pisany pod 7 64 bitową i na 64 bitowym Win 10 pójdzie. Nie raz instalowałem i zwykle większych problemów nie było, najwyżej krzyczało nie ta wersja i nie da się zainstalować :wink:

Może również przyjąć, że Win10 to inny system dystrybuowania sterowników niż był do tej pory i niczego nie musi instalować ze strony producenta, bo system operacyjny sam zapewni odpowiednią obsługę sprzętu - w większości wypadków.

W większości przypadków tak to działa i chwała Bilowi za to :wink: Czasem jakieś drobiazg zostaje, np. u brata do starej dedykowanej grafiki trza było wgrać, Win wyłapał tylko integre :wink:

Sugerujesz, że Janusz z Grażyną na bieżąco śledzą biuletyny bezpieczeństwa? :slight_smile:

Nie ma znaczenia czy śledzą. Ważne, że łatki dostają nawet jak o tym nie wiedzą.

Ale na łatki mają wywalone (podobnie jak na EULA). Dla nich ważne, że system działa. I będzie działać. A jak coś dupnie, to i tak zwalą na MS.

1 polubienie

Albo przyjdą z prośbą o pomoc do @iJuliusz, bo ich serwery bez powodu banują za spamowanie i ddos :smiley:

1 polubienie

Nadal jednak nie będą widzieć w tym swojej winy. Za oceanem mieszka też John i Lucy, którzy mają kupę $$$ i dobrego adwokata, który nogami pod stołem przebiera, żeby rzucić się na jakąś korporację z pozwem o cokolwiek. Utrata danych na niewspieranym systemie operacyjnym jest łakomym kąskiem - zwłaszcza, że John i Lucy pójdą w zaparte, że “nikt im nie powiedział”. Dlatego uważam, że MS będzie wspierać siódemkę na pewno do czasu zakończenia wsparcia dla firm (zdaje się do 2022 r.). A poprawki skapną również na domowe komputery Johna i Lucy. No i siłą rzeczy naszego Januszka i Grażynki :slight_smile:

system operacyjny sam zapewni odpowiednią obsługę sprzętu.

Win wyłapał tylko integre

Samsungowe netbooki niby mają sterownik pisany pod Windows 7 Starter i niby tylko GNU/Linux jak pikseloza 800x600 przeszkadza.

Zawsze tak było i będzie. Każdy Windows miał okres wsparcia podstawowego i rozszerzonego, a następnie jego zakończenie. Później trafiał na muzealną półkę, a ludzie mogli iść w zaparte lub kupić nowszy Windows.

Windows 7 nie jest wyjątkiem, a ten deadline jest znany od dawna. Tak to po prostu działa.

I co w związku z tym brakiem wsparcia? Jeszcze długo będziesz go używać lub przejdziesz na nowszy Windows lub linuxa.

Akurat jesteśmy tolerancyjni, brat dopiero po 8 latach dowiedział się, że ma matryce HD+, nie full HD :slight_smile: ale idziemy w lekki offtop.

To pogratulować spostrzegawczości. Lepiej późno niż wcale. :joy:

1 polubienie

Tą umowę czytałam pobieżnie. Nie spodziewałam się że ten czas nagle nadejdzie.