Gdyby powstał "butik" DP to kupiłbym w nim

Ile razy jeszcze będziesz to powtarzał ? …

Proponuje, chociaż spróbować, no chyba że jest coś do stracenia ?

Pozdrawiam.

Luzna propozycja - zrobic butik z aktualnych zapasow(jezeli takowe jeszcze sa) i wtedy bedzie jakies rozeznanie jak towar schodzi na przyszlosc.

Ja na pewno skusiłbym się na kubek i koszulkę :slight_smile: A gdybym nie posiadał latarki to z pewnością w takową zaopatrzyłbym się, bo jest zwyczajnie świetna! :slight_smile:

PS. olmeca dobrze gada! Polać mu :wink: (oo, może piwo DP? :mrgreen: )

PZDR, H

uruchamianie butiku na próbę nie ma sensu ponieważ żle zobrazuje możliwości i zyski sklepu ponieważ będzie prawdopodobnie tak że przez jakiś czas ludzie rzucą się do zakupu, kupią upragniony gadżet i już do butiku nie zajrzą gdyż będzie w ich głowach myśl np. “po co mi druga koszulka”

o co mi chodzi, wiadomo że przez pierwszy góra dwa miesiące będzie bum z zamówieniami ale niestety nie ukrywajmy później zapewne zamówienia ucichną bo kto miał coś kupić już kupił, a to ma być przecież projekt długo falowy.

Po prostu otworzycie sklepik i albo wypali albo nie jak by każdy sprzedawca pytał miliony ludzi o to czy ma spożywczak czy inny otworzyć to przez mocherki nigdy by nie otworzył :slight_smile:

Pomysł macie bardzo dobry, pogratulować, ale w.g mojego skromnego zdania popełnicie wielki błąd sprzedając koszulki ot tak sobie. Dla mnie koszulka była czymś ekskluzywnym, czymś co można było zdobyć w dość “ciężki” sposób (zlot, aukcja lub wyróżnienie redakcyjne) jednak jeśli wystawicie koszulki do butiku dla wielu straci ona na wartości. Owszem gadżety powinny być wprowadzone do sprzedaży sam bym kupiłem jakiegoś “pena” ale opamiętajcie się nie sprzedawajcie koszulek za 50 zł one są warte dużo więcej :wink:

A Krogulec milczy jak zaklęty. :expressionless:

To nie jest kwestia zniechęcenia się po marudzeniu jednego czy dwóch userów. Po prostu przemyśleliśmy jeszcze cały projekt i doszliśmy do wniosku, że taki “butik” może nam wizerunkowo zaszkodzić, ewentualny zysk będzie mizerny, a pracy z tym wszystkim co nie miara… Jeżeli chodzi o zapisy to nie chcemy robić “wioski” :wink: - to już będzie śmieszne jak ktoś zamówi kubek czy pendrive i będzie później na niego czekać miesiąc. Sprzedaż “aktualnych zapasów” aby przetestować pomysł też nie wchodzi w grę bo nie mamy żadnych zapasów - jedynie trochę koszulek, które muszą zostać na kolejny konkurs rocznicowy…

Nie wykluczam oczywiście, że za jakiś czas jeszcze do tego pomysłu wrócimy…

Dlaczego nie pomyślicie inaczej ? , znaczy aby sprzedaż rożnych gadżetów zorganizować cyklicznie, np. od zlotu do zlotu. Butik z gadżetami chyba nie wypali bo rynek jest nasycony strasznie tym wszystkim, ale skoro była mowa o sprzedaży “ekskluzywnych” rzeczy dla użytkowników forum i vortalu ja bym zrobił tak:

*********************************************************************

1)od zlotu do zlotu

  1. w pierwszym miesiącu przyjmowanie zamówień z zaliczką na dany gadżet, w drugim realizacja zamówień i wysyłka - czyli 6 gadżetów w roku

3)Kto kupi wszystkie gadżety w całym roku, czyli w cyklu od zlotu do zlotu, dostaje np. darmowe zaproszenie na zlot lub nagrodę extra

  1. To nie moja sprawa i nie znam się na tym, ale WY możecie nieźle się dogadać (chyba) z producentami rożnych wartościowych dupereli i sprzedaż takowych rzeczy byłaby pożądana zarówna dla producenta i “butiku”

  2. w ten sposób można przyciągać uwagę userow którzy mogą zdobyć cala roczna kolekcje zakupiona na dobrych programach i na koniec zarobić extra “coś”

6)“Butik” ten miał być dla maniaków DP wiec trzeba podejść do tego w sposób bardzo delikatny

7) może moje myślenie wydaje się śmieszne dla nie których, ale po prostu ja tak myślę :stuck_out_tongue: i ciekawe co na to pomysłodawcy ?

Co do wzorcowego odpowiednika butiku chyba najlepszym przykladem jest sklepik mozilli gdzie nie jest on przerosniety i nie ma w nim wciskania taniej chinszczyzny z logiem firmowym.

Nie do końca - IMHO za dużo produktów, a ceny niektórych z kosmosu (zwykły kubek 86 zł, smycz 46 zł)… :wink:

Cena detaliczna dla firmy jednej smyczy to 1,20 zł przy 1000 sztuk, więc nieźle zarabiają.

http://www.cafepress.com/operastuff.7815003 Kubek Opery 9 euro :slight_smile:

Tak, tylko że jak się pracuje za granicą i zarabia się te euro to taka cena to praktycznie grosze.

Pozdrawiam!

Niestety ceny kosmos, z uwagi na przelicznik euro->zloty, asortyment wydaje mi sie zapentlony. Lepszym przykladem bylby juz butik opery, gdzie cala oferta zamyka sie praktycznie w jednej stronie.

no i z tematu zrobił nam się temat “porównywarka” :smiley:

no przecież to gadżety, a nie produkty na “już” które są potrzebne dziś.

Krogulec , widać ze już sam się zaplątałeś w idei powstania butki ! na początku piszesz ze mają to być produkty unikatowe, a teraz wytykasz innym ze mają drogo , zróbcie i Wy drogo ale dobrze :stuck_out_tongue:

Cennik nadruków na kubki http://www.nadruki.pl/kubki.htm

Nie zaplątałem się, po prostu zwróciłem uwagę, że te ceny to jak na polski warunki lekkie przegięcie. Nie ma sensu robić czegoś tak drogo, że z góry wiadomo, że kupi to w najlepszym razie kilka osób…

Dyskusja jest zresztą bezprzedmiotowa bo jak mówiłem na razie pomysł zarzuciliśmy. Doceniamy Wasze zaangażowanie, raz jeszcze dziękujmy za propozycje i uwagi, niemniej na chwilę obecną nie będziemy uruchamiać butiku. Mamy “na tapecie” jeszcze inne pomysły (na tym etapie nie mogę jeszcze zdradzić jakie) - może coś z nich wyjdzie…

Witam,

A nie pomyślał nikt o możliwości podpięcia kategorii z gadżetami serwisu do sklepu współpracującego z Vortalem czyli Vobisu? Dałoby to pełen obraz zainteresowania gadżetami i ewentualnie w przyszłości postawienie własnego tzw. butiku.

Jeżeli Vobis współpracuje z Dobrymi, nie powinno być przecież problemów by tam umieścić taką kategorię.

Podejrzewam że sprzedaż gadżetów dobreprogramy w wybranych sklepach vobis jest jednym z tych pomysłów :wink: