Gdzie jest 50 Gb z HDD mojego Kolegi?!

Witam.

Otwieram szafę i gadam do rzeczy.

Przyniósł kolega dzisiaj do pracy swojego lenowo T5300.

A w nim jest dysk HDD 120 Gb i mówi mi [kolega], że mieli i zawiesza się, i ciągle mało miejsca.

Co ja pacze? - Faktycznie 6 Gb wolne. CCLeaner i do roboty, plus logika bo jego młody miał dostęp do lapka i pochował w kątach gry.

W sumie wyszło wolnego miejsca ok 19 Gb. Ale nadal coś mi nie daje spokoju wchodzę ja w Zarządzanie komputerem > Magazyn i pacze, że z tego dysku jest tylko zabrane na partycję recovery 5 GB.

Na koniec zrobiłem tak: właściwości dysku i mam wypisane pojemność 109 Gb, dostępne wolne miejsce 19 Gb.

Otworzyłem sobie folder dysku C: w narzędziach zaznaczyłem wyświetlanie wszelkich ukrytych folderów, plików, itp, itd, etc. …

Następnie zaznacz wszystko > Właściwości i czekam aż zliczy, czekam … i czekam [bo to Vista] i wyszło, że wszystkie pliki na dysku zajmują 45 Gb.

A powyżej mi wypisało że dostępne wolne miejsce 19 Gb.

To gdzie się podziało 50 Gb dysku, za które mój przyjaciel zapłacił przecież w sklepie nie dla idiotów?!

Dodam, że zrobiłem także chkdsk C: /F

Ale też to nie odzyskało zagubionego miejsca na dysku.

Nawet postarałem się o program analizujący pliku na dysku i on również po dłuuugim liczeniu wypluł z siebie, że pliki na dysku wszystkie zajmują 45 Gb …

Aż mnie korci otworzyć obudowę i sprawdzić jaka pojemność dysku jest fizycznie nadrukowana na jego obudowie.

Pomożecie?

Pozdrawiam, Stanisław.

Dlatego też proszę, korzystając z przycisku zmien.gif

W przeciwnym razie, temat trafi do kosza.

Popaczaj na foldery ukryte, przywracania sytemu itp. Sporo miejsca mogą zjadać plik wymiany i hibernacji. Można je odkryć w opcjach folderów.

  1. Pojemność 120 GB oznacza 120 miliardów bajtów, czyli 120 000 000 000 / 1024 / 1024 /1024 = 111,76 GiB

  2. Po co rozkręcać komputer, jak np. w Menadżerze urządzeń masz podany model dysku twardego?

  3. To że plik ma rozmiar x bajtów nie oznacza, że tyle tylko zajmuje na dysku - patrz fragmentacja wewnętrzna. Po zsumowaniu wielu małych plików ich rozmiar może by sporo mniejszy, niż fizycznie zajęte miejsce - trzeba też liczyć, że każdy pliki jako wpis w katalogu, oraz każdy folder, też zajmują miejsce. Użyj programu SpaceSniffer to Ci pokaże zajętość dysku.

:smiley: Skoro syn pochował po katach jak piszesz foldery i gry to także mógł zrobić ukryta partycje . Młodzi są zdolni =D>

zobacz ten film na temat. http://www.youtube.com/watch?v=6yKkmO9h6xE

Odpal z uprawnieniami administratora np. http://www.sixty-five.cc/download/ (Space Monger). Sprawdź ilu użytkowników jest założonych, mogą być inni i odebrane prawa dostępu do tego miejsca. Niektóre foldery systemowe też mogą ‘ogłupiać’ managery plików (np. OfflineFiles itp.).

Klikasz w > panel sterowania > narzędzia administracyjne > zarządzanie komputerem > zarządzanie dyskami tu mozesz sie dowiedziec o dysku. Rowniez w biosie po samej rozpoznanej nazwie lub podanej liczbie.

Otworzyłem sobie folder dysku C: w narzędziach zaznaczyłem wyświetlanie wszelkich ukrytych folderów, plików, itp, itd, etc. …

… Ale nadal coś mi nie daje spokoju wchodzę ja w Zarządzanie komputerem > Magazyn i pacze …

Dzięki dla Pablo_wawa.

Naprowadziłeś mnie, użyłem programu SpaceSniffer, owszem pokazał, że wszystkie pliki zajmują ok 33 Gb, ale wyrzucił także błąd dostępie do foldera C:\RRcacups - Nikt z was nie zwrócił uwagi na to, że to lapek Lenovo :slight_smile:

Potem poszło łatwo, ciekawe, że ostatnia kopia zapasowa była z marca 2011.

teraz [na ten moment] się defragmentuje dysk, następnie zrobi się kopię zapasową i wyłączy “schedule” tworzenia kolejnych bacupów.

Dzięki za pomoc, temat można zamknąć.

Pozdrawiam, Stanisław.