Ci co chodzą do 3 klasy gimnazjum pewnie wiedzą, że 26 i 27 kwietnia są egzaminy do szkół ponadgimnazjalnych 
. Jak myślicie, o czym będzie ostatnie pytanie(rozprawka, list)?
BTW: Czy zdażyło się może kiedyś, że odpowiedzi na testy ujawniły się w internecie? :mrgreen:
Oczywiście że sie zadażyło i co z tego wynikło?? trzeba było powtarzać egzaminy więc jak masz coś głupiego opublikować to lepiej nie ryzykuj bo narazisz sie swoim kolegom.
Testy już jutro. Wsumie nie przepadam za polskim ale chciałbym rozprawkę na jakiś bardzo łatwy temat poniewaz mam to wyćwiczone
Tu macie testy króre ja pisałem w zeszłym roku
human: http://www.cke.edu.pl/images/stories/gimn2005/gh-a1_052_a.pdf
mat-przyr: http://www.cke.edu.pl/images/stories/gimn2005/gm_a1_052.pdf
Dla mnie matematyczny był łatwiejszy
eeee… rozprawka odpada, sa ze bedzie zyciory/esej/wywiad …
obym sie mylil … w sumie w wiekszosci testow jest rozprawka …
czy ja wiem…
mysle ze bedzie tez ogloszenie/dedykacja
I czym wy się przejmujecie? Idzice na luzie… tak wyjdziecie na tym najlepiej. Ja rok temu poszeldem na luzi i chodź (jak już pisalem w innych tematach) w gimnazjum uchodzilem ze laewusa i nygusa to zgarnołem 80 pkt. 8)
Tak w klku pkt.:
Spokój i luz.
czytajcie wsyztsko po 2 -3 razy
Najpierw pomyśl potem zrób
Nie przejmuj się tym że kumle już wyszli i bedziesz musiał sam pędzić do domu
Spkój i luz.
Ja również jutro się pocę, tak więc zaraz idę na kolację i spać.
Co do dłuższej pracy to mogłoby być opowiadanie
Jutro nie bedzie tak źle gorzej co będzie po jutrze :? W jutrzejszym teście najbardziej przeraża mnie to, że niewiem jakie będzie ostatnie zadanie czy to będzie rozprawka, ogłoszenie czy coś w ogóle innego a za to przecież bedzie chyba 16 pkt :)Ja zaraz meczyk obejrze i spać:)
Hehe pamiętam jakiego ja 2 lata tem miałem stresa jak pisałem egzamin gimnazjalny 
Taa najlepiej dobrze wypocząć i pójść wcześniej spać, już nie ma się co uczyć, jutro tak samo pełen luz, ja 2 lata temu zgarnąłem 78 pkt. dziewczyna z klasy niby taka świetna(czerwony pasek) niecałe 50,no ale ona była słaba.
Wypijcie mleko na noc,dobrze będziecie spać, jutro coś zjedzcie pożywnego.
Co do egzaminu to może być list, a do mat.-przyr. to 2 lata temu było dużo geo, rok temu to nie wiem, ale pewnie geo się nie powtórzy i ten przedmiot ubiegłoroczny tak samo.Wyniki sprawdzajcie 2 razy, nim coś zapiszecie … pewnie na końcu macie jakiś brudnopis … zawsze jak będziecie niepewni to możecie wysłać eska do kolegi (oczywiście niezauważenie)
powodzenia :]
no to 3majcie jutro i pojutrze kciuki za nas 
ale nie snujcie przypuszczen o jakichkolwiek pracach pisemnych, moze sie trafic doslownie wszystko
ale miejmy nadzieje, ze bedzie dobrze 
pzdr
za mnie tez … od 9 do 11 … caly czas kciuki … 
McDracullo - masz w 100% rację, i na dodatek ja rok temu miałem podobnie jak ty - nie uczyłem się do egzaminów w ogóle! Miałem powtórzyć wzory, ale i na to nie znalazłem czasu… i wynik był dość pozytywny; 38 z polskiego, 40 z matematyki. Uważam, że wynik jak na mnie jest dobry. A przez całe gimnazjum się op^&*#ałem…
A wam panowie piszący jutro powiem, że naprawdę nie ma co się stresować… to tylko przeszkadza. Mój kolega dobrze zawsze się uczył i ciągle przeżywał, że od egzaminów będzie zależało jego życie i takie tam i po nocach nie spał tylko sobie wszystko powtarzał w myślach… I miał tylko 70 pkt… Dlatego podchodźcie do tego spokojnie, z rana wstańcie -> śniadanie -> kąpiel i najlepiej sobie jakiejś muzyki posłuchajcie ;). Tak jak ja rok temu… to naprawdę pomaga.
Dobra koniec tych porad,
elo
@edit: aaaaa i trzymam kciuki panowie :). W waszych rękach przyszłość narodu!
jestesmy juz po jednym tescie poprzedzajacym gimnazjum …
spokoj podstawa … racja
ale czy mozna przypuszczac, ze probny test do liceum, jak i cale “gadanie i straszenie” nas przez nauczycieli jest bez podstaw a test jest prostrzy niz probny ??
Jak potraficie logicznie myśleć to napiszecie dobrze, nawet jeśli przez całe gimnazjum tak jak to ujął bobasek_89
Tak żeby was na duchu podtrzymać… nie to że was degeneruje czy coś… ale żeby was uspokoić… ja na kacu poszedłem na testy lekkim lae był kac… A na matmie tez spokój…
Chciałbym miec takie problemy jak wy.
Testy gimnazjalne…ja sie przejmuje już maturą, do tego prawo jazdy, egzamin na technik telekomunikacji, dlatego pomyślcie ze takie teścik gimnazjalny w LO czy porządnym technikum ( trafiło mi sie takie właśnie ).
Każdy sprawdzian ( bardziej ogromny test ), z przedmiotów zawodowych przyprawia o palpitacje serca gorzej niż caly egzamin gimnazjalny.
Naprawde…są gorsze rzeczy niż testy gimnazjalne
No właśnie, jak widzę teraz w liceum jakieś zadania z fizy na poziomie rozszerzonym to … ](*,)
Patricko, oczywiście… za parę lat (po egzaminach gimnazjalnych) każdy będzie mówił, że to pikuś i do tego będzie miał racje… Matura? Tutaj się dopiero trzeba uczyć… A później coraz ciężej… Ale niestety taka kolej rzeczy :P.
A co powiecie o doktoracie? Aaale póki co to egzaminy gimnazjalne a zaraz później matury…
O i jeszcze muszę podziękować maturzystom - dzięki nim mam cały majowy tydzień wolny xD.
No ja tylko mogę Wam życzyćm POWODZENIA ,Mnie to czeka prawdopodobnie za rok ;/ .Nie myślcie o tym,że będzie źle tylko musicie być nastawieni pozytywnie i wyluzowani .
opalałeś?