Witam. Od pewnego czasu borykam się z pewnym problemem a mianowicie przy starcie komputera wentylatory komputera zaczynają głośno chodzić. Zawsze po tym wyłączałem komputer, bo zdarzało się to raz na 3-4 uruchomienia komputera. Od jakichś 3-5 dni jednak problem pojawia co uruchomienie, ewentualnie co drugie uruchomienie komputera. Komputer był niedawno czyszczony, pasta była wymieniana. Wentylator na procesorze został zamontowany poprawnie. Problem jest w tym, że nie wiem które wentylatory tak głośno chodzą, ponieważ nie mam możliwości tego sprawdzić ( wąskie biurko i gniazdko za daleko ). Dodam jeszcze, że 3-4 dni temu dostałem blue screena grając w grę ze znajomymi (Rainbow Six Siege), ustawienia wysokie-ultra. Temperatura była na poziomie 60-70 C (CPU I GPU), więc nie mam pojęcia jak mogło się to wydarzyć. Dodatkowo, nie wiem dlaczego, ostatnio moja karta graficzna na tej samej grze (z 2 dni temu) pokazywała 95 C (?). Nigdy wcześniej nie zarejestrowałem takiego skoku temperatury u niej. Dziwna sprawa. Kartę graficzną mam od roku czasu, ale nie miałem nigdy takich gier co by ją porządnie męczyły, bo nie wymagam na co dzień od niej za dużo ( RSS i LoL ) kiedyś tam ASC: Odyseja i Wiedźmin ale to było co najmniej pół roku temu. Przy czyszczeniu PC’ta ona zawsze była czyściutka jakby w ogóle nie była używana, więc nie wiem gdzie leży problem. Na sam koniec dodam, że dziś siedząc tylko na Discordzie ze znajomymi, bez niczego w tle, żadna gierka nie była ON wywaliło mi PC, po prostu wziął się wyłączył i zrestartował. Nie wiem czy te trzy przypadki które opisałem mają ze sobą coś wspólnego, ale jestem dosyć zielonych w tych tematach, bo to mój pierwszy PC, dlatego zwracam się do ludzi z wiedzą o tym. Proszę o pomoc
Potestuj każdym programem komputer przez 15 minut - najpierw procesor, potem grafika. Nie włączaj dwóch programów naraz, nie ma takiej potrzeby. Wklej zrzuty ekranowe temperatur jakie uzyskasz.
Sam mówiłeś, że wczesniej nie katowałes grami, ale do zreczy: ile masz wentylatorów w obudowie, szczególnie wentylatorów zasysajacych powietrze do środka. Stawiam, ze 0 i się robi piekarnik.
Po pierwsze napisz kto czyścił komputer, czy robiłeś to sam, czy też w serwisie, po 2 jaka pasta została naniesiona na CPU, oraz czy GPU (GPU ma trochę większe wymagania) też był ruszany. Wąskim gardłem może być też wąskie biurko jak napisałeś. Jeśli PC jest w szafie to może być problem z odpowiednią wentylacją wewnątrz obudowy. Przy czyszczeniu łatwo też o poluzowanie kabli - sprawdź wszystko. Niestety bez dobrania się do wnętrza obudowy nie sprawdzisz, który wentylator szwankuje.
Komputer czyściłem sam, pod nadzorem gom1, który pomagał mi w moim pierwszy zgłoszeniu (te jest drugie). Wcześniej biurko było te same, ale udało mi się zejść nisko z C procesora które w poprzednim zgłoszeniu było problemem (95C).
GPU nie był ruszany. Tak jak został włożony do MB tak działa do dziś.
Grafika i procek wyglądają w porządku. Chłodzenie zdaje się też wyrabiać. Sprawdziłbym jeszcze RAM, ale błędy pamięci nie powinny rozkręcać wentylatorów. Może czas przyjrzeć się sterownikom.
No właśnie podczas testu, chodził w miarę głośno komputer, ale nie tak głośno jak przy starcie komputera. I do tego jeszcze ten blue screen i restart systemu … ?
Czasami zdarza się, że PC w momencie startu uruchamia wentylatory na 100% (funkcja powinna być do odklikania w BIOS) może masz coś takiego trwa to dosłownie kilka sekund i PC startuje normalnie. Co do bluescreena to mógłbyś wygooglować kod błędu z bsoda.
Też o tym słyszałem, ale nigdy wcześniej takiego czegoś nie miałem, dopiero od jakiegoś czasu to się pojawiło, a nic takiego nie włączałem. A wentylatory się uspokajają dopiero po 5 minutach, co przy tym sprzęcie chyba nie powinno mieć miejsca.