Siemka. Ostatnio zaczyna mnie to wkurzać… Mam kompa pod oknem, pokój około 4 metry długości, skręt w prawo, potem 4 m przedpokój, skręt w prawo,
kolejny pokój 4 m i słychać na jego końcu mojego kompa, czyli około 16 metrów… Wszystkie wiatraki chyba na Auto, ale komp nawet na pulpicie wyje…
To na 100% nie chłodzenie procka ani karty graf. bo mają temperatury 40-45 stopni (na razie pasta nie wymieniona, potem spadną) Podejrzewam wiatrak
z przodu obudowy ew. zasilacz, ale nie wiem czy ten wiatrak zasilacza w ogóle robi jakiś hałas Jaki dobry program do zmiany obrotów wiatraczków proponujecie ? Od razu mówię że SpeedFan mi nie zmienia prędkości
Hałasują bo się szybko kręcą co nie jest potrzebne komputerowi… Jakbyś umiał czytać, to byś wiedział że chce program do zmniejszenia prędkości wentylatora z przodu obudowy (SpeedFan nie działa nawet na wiatrak od radiatora)
Wiem że nie potrzebna taka prędkość bo w kompie jest dosłownie zimno.
Jak je masz podłączone? Jak na 12V to się nie dziwie, sam mam standardowe z Brutusa - jeden pod MOBO, drugi na 12V - wymieniłbym na coś cichszego, ale póki co chcę kupić grafikę - na w miarę cichy wentylator trzeba liczyć min. 30zł od sztuki (mowa o 120mm, mniejsze minimalnie tańsze).
Dziwne, że się kręci tak szybko. Jedynym rozwiązaniem jakie widzę to jest zakup czegoś, żeby móc podłączyć wszystko pod CPU_FAN (żeby wszystko się kręciło tak jak ten wiatrak na procku i się rozkręcały w razie zapotrzebowania). Można zainwestować w jakiś panel do sterowania, ewentualnie to :
Sam próbowałem szukać, ale nic z tego. Mogłem kupić coś innego, ale wtedy jeszcze nie wiedziałem co i jak i brałem w ciemno to, co polecono. Ale, odbiję to sobie przy zmianie (w najbliższym czasie RAM na taki 2x4GB, na oku mam Corsair Vengeance, może coś od G.Skill, grafika, potem może MOBO+CPU na coś na LGA1155, ale to dalekie plany i jeszcze t4365347547456 razy mi się zmienić może :D)
Jakbyś coś znalazł ciekawego - podzielisz się, może i u mnie zadziała ;>?
Przyłożyć ucho i nasłuchiwać, powinno się wyjaśnić który wentylator chodzi najgłośniej. Sprawdź jakie masz obroty wentylatora na CPU, bo coś mi się zdaje, że to on jest winowajcą.
Z tego jakoś nie wynika, że jesteś na 100% pewien co do generowania hałasu przez przedni wentylator. Poza tym wspomniałem o CPU, bo u siebie w spoczynku mam ~25*C, a przy wartościach które podałeś, chłodzenia staje się bardzo słyszalne.
Odłącz po prostu przedni wentylator, może nie będzie tragedii z temperaturami reszty.
O dysk akurat najmniej bym się martwił, ale możesz sprawdzić choćby w Aida64 (płyty również). Odłącz wentylator i napisz o ile wzrosły temperatury podzespołów, nie ma się czego bać.
Nie wiem jaką masz dokładnie obudowę, bo NZXT robi różne różniste - może jakaś lipna i giętka jak no-name i tańczy w rytm pracy dysku? Albo źle przykręcone jest, albo dysk lichy jakiś i głośny. Mój WD wydaje odgłosy, ale tak głośny to on znowuż nie jest.