W nawiązaniu do tego wątku: Muszę robić underclock RTX 2080 Ti bo mam crashe w grach
znalazłem rozwiązanie, które pozwala mi nie obniżać taktowania na karcie.
Mianowicie za pomocą narzędzia GeForce Experience, gdy kliknę optymalizuj to automatycznie zostaną zmienione ustawienia graficzne, w zasadzie nawet na wyższe.
Przykład Resident Evil 2:
Przykład Battlefield V:
Jeśli korzystam z ustawień optymalnych to gra się nie crashuje. Tu pojawia się pytanie, czy to wciąż jednak jest wina karty graficznej czy może jednak taka jest natura kart RTX 2080 Ti? Bo nie wiem czy wymieniać kartę.
