GTX 1050 w OPTIPLEX 7010

Myślisz że GT1030 nie jest ryzykiem, mniejszym od GTX 1050, ale nadal ono występuje. W sumie to używanie każdego elektrycznego urządzenia jest ryzykiem, mniejszym większym ale zawsze. Dlatego Twoje pytanie i w sumie podejście mnie dziwi.

Jak chcesz się upewnić co masz w środku i w jakim stanie , to odpal benchmarka i zobacz jak napięcie wygala. Podpowiem: powinno być 12V, dopuszczalna tolerancja wynosi 5%, czyli 11,40 do 12,60. Jak wyjdzie w okolicach 12 i na pozostałych liniach też stabilnie, to powinno działać, jak wyjdzie bliżej granicy lub poza nią, to na swoje ryzyko dociążasz. Takie moje zdanie, teoretycznie mieścisz się w normie, ale zawsze możesz mieć sprzętw kiepskim stanie, a tego nie wiem i ryzyka nie wezmę za to :wink:

Brzmi jak dobry plan. Jaki benchmark odpalić?

Na szybko, bez obciążenia, wejdź w bios i będą odczyty z płyty, dokładniej byłoby hwinfo + jakieś obciążenie.
Oczywiście te pomiary NIE są 100% dokładne, lepszy byłby miernik, ale z braku laku masz tylko taka opcję.

Próbowałem wejść w bios ale coś nie moge sie tam dostać. Instaluje occt, może on mi coś powie

Kupiłem miernik za 20 zł i na odpalonym occt power suply wetknąłem sondy do wtyczki 4 pin. 11,79 V i ani drgnie

No i czego się spodziewałeś?

Dostałeś już info że karta którą chciałeś kupić będzie działać. Nawet od kogoś kto już coś takiego robił.

A skończyło się na diagnostyce zasilacza.

Po co? Miałeś objawy zużycia? Zepsucia? BSOD? Niestabilność?

Zabrakło tylko porady żebyś sobie kupił nowy komputer.

Dokładnie, bierz i ładuj tego GTX 1050 i ciesz się osiągami.

No, ale nie poszło to wszystko na marne, bo nauczyłem się masy nowych rzeczy. I przy okazji kupiłem wreszcie multimetr. Chyba mogę już temat uznać za zamknięty i wszystkim serdecznie podziękować :slight_smile:

1 polubienie

Z całym szacunkiem, ale byłbyś doskonałym mechanikiem w stacji diagnostycznej:
“Masz Pan malucha, to masz kwitek, robiłem innego malucha 3 lata temu i jeździł, więc daje?”

Zakupu miednika nie sugerowałem, ale sprawdzenie programowe, żeby wykluczyć słabszy zasilacz (pamiętaj, że przez producenta rekomendowany jest 300w, nie 250!) owszem. To było bezkosztowe i dawało pewien ogląd. SKoro jest stabilnie, to teraz z czystym sumieniem można brać :wink:

Interesuję się mechaniką samochodową. Tam też obowiązuje zdrowy rozsądek.

Producent sugeruje zasilacze podając ich moc w watach właśnie dla takich osób jak Ty, które nie do końca wiedzą jak zasilacze działają i to nie tylko te komputerowe, oczywiście nie można mieć nikomu tego za złe bo to techniczna dziedzina i na co dzień nie stosowana.

Z całym szacunkiem ale odpowiedź na zadane w tym temacie pytanie padło już 4 dni temu.

Miłego użytkowania nowej karty.

Witam ponownie. Dodam jeszcze tylko szybki wpis dla tych którzy będą chcieli kupić podobny zestaw co ja i trafią na ten wątek. Ostatecznie kupiłem GTX 1050 Ti w niskim profilu od MSI. Gry śmigają, nic nie wybuchło. Jedyny mankament to wysokie temperatury- stałe 78 stopni na GPU przy graniu w Wiedźmina 2 na ultra bez uberpróbkowania. Winowajcą jest prawdopodobnie mała obudowa lub słabe obroty chłodzenia. Tak czy siak działa, procesor, choć stary, daje radę, a hałas nie jest duży.