Horrory po których nie mogliście zasnąć:)

Obejżyj 997 i Nie do wiary to wystarczy :slight_smile:

Jedyny film po którym miałem kłopoty z zaśnięciem a obejrzałem sporo horrorów

Egzorcysta, ring (japońskie), piła 1,2,3, Doom (może mało to ma do horroru, ale całkiem niezłe), hannibal, resident evil

Coś strasznego: “Straszny film” (wszystkie cząście) hehe a co do horrorów to “Piła” 1,2,3 (nie wie ktos czy bedzie 4), “klatwa” (tylko że momętami nudny), “egzorcysta” i “Krwawe święta” tez fajny tylko nie wiem czy horror bo jakos mało sie bałem :wink:

hostel, hostel 2, wzgórza mają oczy 2 …

Nie przepadam za horrorami :stuck_out_tongue:

“Piła” straszna?

Rozlew krwi, brutalność, to może straszne jest. ;/

To straszne na pewno nie jest.

Tak, jeszcze spoilerować. ;/

nie widziałem jeszcze horroru po którym nie mogłem zasnąć :stuck_out_tongue:

nie było takiego horrou po którym bem nie spał, tytuł który polecam (może nei do końca horror ale i tak polecam) to: “Egzorcyzmy Emily Rose” “Egzorcysta”

Hymmmmmmm…film fajny, ale co w nim bylo strasznego :?: Raczej byl czasem dardziej dyrastyczny niz straszny. Ale film rowniez polecam.

Czy ktoś widział “Room 1408” ?

Moja koleżanka mówiła, że schiza jak ■■■■■■■

Cardammon , chodzi Ci o film “1408” :?: Bo tego filmu co podales to nie znalazlem i nie slyszalem o nim :frowning: :stuck_out_tongue:

Własnie ja tez nie spotkalem sie jeszcze z takim dlatego pytam o tytuly. I ogolnie lubie horrore :slight_smile: Ale teraz to mam niezle tytulow :smiley:

Freddie Kruger i Koszmar Z Ulicy Wiązów 2 :twisted:

Harry Potter i kamień filozoficzny

Shrek 2

Władca pierścienie dwie wierze

Kod leonarda da vinci

no i najgorsze ze wszystkich nie spałem 2 miesiące myślałem że zejdę …

epoka lodowcowa 2

Zejście nie jest takie dobre ale polecam filmik

:slight_smile:

Polecam Wzgórza Mają Oczy :smiley:

To jest komedia :stuck_out_tongue:

Można się pośmiać z głupoty bohaterów =]

Najgorsze horrory jakie widziałem to “Zły skręt” i “Wzgórza mają oczy”

Dosłownie ziewałem na nich.

Nienawidzę horrorów w którym całe napięcie buduję tylko krew i bebechy.

Horror może być straszny nawet bez 1 kropli krwi.

Tak w ogóle to preferuję takie filmy w których myślę że wiem o co chodzi a na końcu okazuje się że źle myślałem :mrgreen:

Dlatego moje ulubione tytuły to:

“Saw” (Piła) - wszystkie części chociaż jedynka jest zdecydowanie na czele

“Inni” - mało horrorowaty ale spełnia mój warunek “myślę że wiem o co chodzi” :slight_smile:

Jeżeli znacie jakieś podobne filmy (spełniające mój warunek :slight_smile: ) to napiszcie mi na PW :slight_smile:

Zgadzam się , Piła i słynne Game Over na końcu filmu rządzi :stuck_out_tongue:

Dodam tylko że film “egzorcyzmy emily rose” też mnie zawiódł (przysnąłem nawet :slight_smile: ) za to przy moim koledze nawet nie można wypowiedzieć tego tytułu :smiley:

Także są gusta i guściki (nawet film taki był).

Co jednemu nie pozwala spać innego usypia :mrgreen:

No masz racje horrorem to tego nazwać raczej nie można, ale zakonczenie jest jednak dobre

A ja napisze na forum,może inne osoby tez lubia tego typu filmy.Trochę podobny do piły, ale tylko na początku “UNKNOWN”