HotZlot 2014 - wątek ogólny

 

Nie wiem steemm czy to komplement rozumieć Overa :stuck_out_tongue:

 

 

 

No widzisz, a ty co HotZlot łudzisz się w jednym i tym samym temacie i nic z tego nie ma :stuck_out_tongue:

Burza też może być fajna :slight_smile:

Ja czekam do czwartku i sprawdzam pogodę i wtedy zdecyduję co spakować.

@WODZU o nie nie…! Ja jeszcze nie widziałam fajnej burzy…

 

Ale ja widziałem. Gdy przybije trzydziecha w czasie sesji nikt nie rozbierze się do gaci, a na basenie spędzić połowę dnia się nie da.

 

Na Zlocie zobaczysz :wink:

 

Oby nie :wink:

  1. Co do kasy, cóż owszem nie jest to duża podwyżka i większość z nas jest w stanie to zaakceptować. Jednak uwierzcie lub nie, gadałem z ludźmi, dla których 150 zł to i tak już zaporowa kwota (jak się nie pracuje jeszcze) i to ich mi jest najbardziej żal. Ilu zlotowiczów kombinuje aby na samą podróż wykombinować kasę i wśród bywalców stałych bywa podobnie. Więc jestem w stanie zrozumieć, że dla niektórych może to być problem. Staram się zawsze stawiać w sytuacji obu stron i wiem, że dla wielu z nas te 20 zł to jakaś abstrakcja, ot jedna, dwie paczki fajek mniej. Ale duża część zlotowiczów nie zostaje na rozszerzonym właśnie z powodu kwestii finansowych. I warto o tym pamiętać, mówiąc, że 20 zł nie robi różnicy. Bo mówi się łatwo. W skali 150zł za rozszerzony może nie, ale sumując podróż + wpisowe, to bywa iż ponad 300zł wychodzi za imprezkę, a to dla niektórych kwota zaporowa. I tak owszem ja i pewnie wielu bywalców byli by skłonni i więcej zapłacić za możliwość udziału w HZ. To chyba oczywiste. Tym wywodem chciałem tylko zwrócić uwagę na tę druga stronę i ludzi, którzy by chcieli, a nie mogą zostać. A szkoda, bo niektórzy wręcz powinni. Dla tych, którzy się wahają mam tylko do powiedzenia jedno. Warto!!

 

  1. Co do piwa nie jestem smakoszem, ale to piwo, które będzie serwowane według mnie jest całkiem niezłym wyborem. Choć szczerze, wiem, że nawet najlepsze piwa, potrafią być kompletnie zepsute, choćby gdy stoją za długo na słońcu, a i tak bywa w transporcie. Oby takiego przypadku nie było na HZ. Ważna też jest temperatura, piwo w Zamku Kliczków w pewnym momencie (pod koniec) było już ciepłe. Co generalnie nie było korzystne dla walorów smakowych. Ale kardynalny błąd jaki wielu barmanów (czy jak ich zwał), to wystawianie beczek wszystkich na raz na zewnątrz. Beczkę tacha się tuż przed konsumpcjom i tyle. Dość prosta zasada. 

 

  1. A co do pogody i Overa, to i jedno i drugie bywa zmienne :wink:

 

Ależ oczywiście. Wydatek na Zlot łącznie z podróżą i programem rozszerzonym to często ponad 300 zł (podróż w jedną stronę za ponad 40 zł i już mamy ponad 300 zł). Wystarczy, że ktoś nie pracuje, albo ma większą rodzinę i 170 zł za program rozszerzony może być kwotą zaporową. Ale tak samo jak i 150 zł. Dlatego kwota 20 zł podwyżki tylko za program rozszerzony nie jest istotna. Podkreślam - nie za Zlot, a za program rozszerzony, czyli dodatkowy dzień przyjemności.

W moim poprzednim wpisie zwróciłem na to uwagę, że jak kogoś z różnych przyczyn nie stać na dodatkowy dzień za 170 zł, to przecież za 50 zł ma dwa pełne dni w hotelu z wyżywieniem, ciekawymi sesjami, rozmowami, basenem, imprezą itp. Naprawdę nie trzeba być na rozszerzonym (ja w tym roku też niestety nie będę), aby być na Zlocie!

Z resztą naprawdę sporo osób wyjeżdża po Zlocie w niedzielę nie zostając na dodatkowy dzień. A to, że warto zostać, że można wtedy spokojnie pogadać, to oczywiste, ale trzeba mieć też świadomość, że to dodatek.

Jak brak jest funduszy zawsze można się zapożyczyć np. w Kasie Stefczyka :wink: W końcu HotZlot jest tylko raz w roku, a potem niech sobie komornik biega po naszym mieszkaniu - jak się bawić to się bawić :stuck_out_tongue:

A mnie tak teraz coś chwyciło - albo szwankuje mi poczta, albo nie było żadnego maila o tej lekkiej podwyżce. Kiepsko byłoby, żeby osoby nie śledzące forum dowiedziały się w hotelu :smiley:

Loża Szyderców ma tajne konta w kilku rajach bankowych. Podania o wsparcie finansowe pobytu rozszeżonego wraz z zaświadczeniami o trudnej sytuacji materialnej kierujcie do Fiesty :wink:

Podania mogę potrzymać, Reszta w rękach  Wielkiego Randoma :stuck_out_tongue:

To jeszcze nic, w tamtym roku zdarzyło się że podczas integracji barman lał piwo z zapasem i te stało dość czasu w kuflach przy tym przenośnym barze :wink:

Tu na Zamku, są lepsi barmani. Nie marnują tak bezsensownie, esencji złocistego trunku :smiley:

Tak, czytam i czytam (bo po weekendzie trochę spóźniona z postami jestem)… i nie mogę się już doczekać :slight_smile:

 

I jak tu przeżyć te 4 dni w pracy? :stuck_out_tongue:

Weź do roboty coś na czym się nie znasz. Gwarantuję, że poszukiwanie rozwiązania i próby zrobienia tego tak zajmą Ci czas, że nie zauważysz kiedy zleci.

Ale może zauważyć gdy wyleci…

 

I wtedy będzie HotWylot :slight_smile:

@Areh: spokojnie, na brak zajęć nie narzekam :slight_smile: Tylko niecierpliwa jestem :stuck_out_tongue:

 

@Frog: no, już :stuck_out_tongue: Bez czarnych scenariuszy :stuck_out_tongue: