GPS mam na palcu to powinno być dostatecznym dowodem na ową “rezerwację”
Bywają tacy, których taki gadżet raczej zachęca
http://www.youtube.com/watch?v=FKfMqwSMI4U
A to mówi sam James Bond
A James Bond wie co mówi, bo przecież kobiety niemal mdleją pod jego wpływem
ciekawa jestem co powie mój mąż. raczej się nie ucieszy, jak zobaczy takiego jegomościa.
Wtedy wskazane byłoby, aby wykazał typową dla zdrowego faceta reakcję, a zwłoki do rzeki
James Bond tak by zrobił
chyba mimo mojego przyszłego zawodu, nie byłabym w stanie Go obronić przed więzieniem.
Niech się powstrzyma przed wrzucaniem zwłok do rzeki…Ja to zrobię.
W popłochu pobiegłem sprawdzić i upewnić się, ale nie, nic się nie zmieniło, nadal jestem facetem
BTW: Lusterko Wenus ździebko przekręciło Ci się na tym “zrzucie ekranowym”
Jak ona tam chowa 20 kur albo lepiej kogutów to potem się nie zdziwię że cyganki maja nadmiar jajek
Po co zatruwać taka czystą wodę
Dasz go do ogniska, przynajmniej Over będzie miał towarzystwo :)
Over jak kiedyś dostaniesz się pod spódnicę prawdziwej cyganki to pojmiesz w mig, że raczej trudno jest przeżyć tam dłużej niż 1 minutę. I nie będziesz pisał o jajkach, bo raczej martwe kury nie znoszą już jajek. No chyba że jesteś cyganem i ten zapach na ciebie śmiertelnie nie działa
a ja zadam pytanie z innej beczki, czy zamek na skale sprzedaje magnesy na lodówkę, na których jest zamek na skale?
Wyczuwam do czego zmierzasz tym pytaniem. Chcesz mnie sprowokować do rasistowskich wypowiedzi żebym w ostatnich dniach stracił miejsce na HotZlocie i tam karnie nie pojechał. Nie, nie wciągniesz mnie w swoje niecne gierki - rodem z telewizyjnych sitcomów. Odpowiem, że moja wiedza w tym zakresie wynika z obserwacji otaczającego mnie świata i ilości przeżytych lat :faja:
OMG Takie spódniczki kiedyś dostawały zlotowiczki :P?
Tak, zamiast koszulek
Zamiast magnesow na lodowke…
Bo kiedyś zlotowiczki nie nosiły koszulek… to dostawały spódniczki
Co niektórzy zlotowicze też wracali z takimi spódniczkami
Pozyskanymi najczęściej podczas łowów na Zlotowiczki
No dobra… dobra… powiedzmy… że ja bym wolała koszulkę
(Zresztą … moje krągłości w takiej mini… no way )