HotZlot 2014 - wątek ogólny

No, bo jak zobaczą te zdjęcia z Twoim (i po cześci Neo) stackiem to możecie mieć problemy podatkowe :stuck_out_tongue:

Ja jeszcze w ramach podziękowań, już redakcji podziękowałem a teraz podziękuję wam moi drodzy :slight_smile:

 

To był już mój 3 HZ, ale był dla mnie o tyle wyjątkowy że udało mi się nawiązać jakieś dłuższe lub krótsze rozmowy z wieloma użytkownikami, dzięki czemu udało mi się lepiej poznać z największą jak dotychczas grupą ludzi! 

 

Dzięki McDracullo i Desert13 z którymi przegadałem chyba najwięcej czasu podczas zlotu :) 

Dzięki też chłopakom od pokera! cieszy mnie fakt że wieczorne rozgrywki przy piwku stały się jedną z drobniejszych atrakcji :slight_smile:

I dzięki wszystkim tym, z którymi miałem okazję pogadać! (zacząłem wypisywać, ale już było tego za dużo!) Muszę przyznać że wszyscy stanowimy całkiem niezłą i zgraną ekipę! Szkoda tylko że jesteśmy tak porozsiewani po całej Polsce.

Na końcu dzięki chłopakom z ekipy Śląsko-Zagłębiowskiej która trzyma się już od 2 lat razem, nie wyobrażam sobie żeby na którymkolwiek zlocie mogło któregoś z was zabraknąć. W tym roku brakowało M@stera, wielka szkoda, ale miejmy nadzieję że za rok sytuacja się poprawi!

 

Pozdrawiam i mam nadzieję… do zobaczenia za rok! Wróóóóć! Najlepiej jak najszybciej ;]

Można a nawet i trzeba tępić te dziadostwa nie potrzebne w przyrodzie :slight_smile:

 

 Dobra dobra my już wiemy z kim przegadałeś większość tego czasu :stuck_out_tongue:

 

A tak poważnie było kozacko również dziękuję ekipie Śląsko-Zagłębiowskiej i całej masie innych uczestników HotZlotu i znów się powtórzę, że z roku na rok jest coraz lepiej, <podlizywanie_on> podziw dla redakcji, za organizowanie takiej wielkiej i czasochłonej imprezy jaką jest HotZlot </podlizywanie_off>

Dziękuję.

 

No przecież że nie z Tobą, Twoją facjatę to średnio raz na miesiąc widzę :stuck_out_tongue:

Jakie to patetyczne. Aż mi się łza w oku zakręciła  :cmok1:   :slight_smile:

 

PS. Mam rok żeby nauczyć się gry w pokera. :slight_smile:

Może faktycznie trochę więcej czasu rozmawiał ze mną niż z McDracullo :wink: :smiley:

zapomniałam jeszcze jednej, bardzo ważnej rzeczy napisać, Dziękuję Uli i arlidowi bo dzięki Wam nie spóźniłam się na pociąg :slight_smile:

 

Ciężko jest wrócić do rzeczywistości po Zlocie, mógłby trwać on dłużej np 2 tygodnie :slight_smile:

Tak czytam dzisiejsze posty i… ee… jakie świetliki? :smiley:

Coś takiego było? Kiedy?

 

Ja za to zaplusuję to jak wyglądał zamek tak w sobotę jak i w niedzielę wieczorem / w nocy. Budynek, a w tle piękne niebo, masa gwiazd no i dobrze widoczny księżyc.

Kurczę, no niesamowity klimat, chciałbym taki widok mieć częściej :slight_smile:

 

Oczywiście że tak zerknij tutaj : http://www.dhgate.com/store/product/2013-hot-selling-silicone-rubber-fish-bone/161477176.html 

 

 

Oj ale ładnie napisałeś, nie ma za co i dzięki wielkie za pokera. 

 

 

Musisz, musisz się nauczyć grać w pokera, znowu się załatwi jakieś wartościowe nagrody.

 

 

A z tym się zgodzę. 

 

 

 

Łukasz oczywiście że tak, nie widziałeś świetlików. 

@lukasamd , szliśmy na spacer by zobaczyć świetliki ,ale nie każdy mógł je zobaczyć :slight_smile: ja widziałam je w pokoju w niedzielę nad ranem, gdy kładłam się spać… :wink:

Najlepsze podczas gry w pokera były… krówki od INTELA!!

 

 

 

 

Aha, no to ok. Najwyraźniej gdzieś jednak były, graty za ich odnalezienie :wink:

mimo wszystko, dobrze że Adam nie miał ich więcej, bo byśmy się napchali tymi krówkami ponad miarę. :smiley:

 

Były i to bardzo dobre. :wink:

 

 

 

Dokładnie tak, później byśmy nawet śniadania nie zjedli. :slight_smile:

 

Nie ma za co :slight_smile: Fajnie, że wróciłaś z uśmiechem na twarzy :slight_smile:

Hej,

@ lordjahu - Ewentualnie można też nawinąć na nią inne kable. :slight_smile:

@ lukasamd - Oj, to straciłeś świetną atrakcję. Czyżbyś nie brał udziału w poszukiwaniu skrzynek?

@ leyda - A no, świetliki były super! Szkoda tylko, że tak jakoś zgubiłaś się z ziggim.

Pozdrawiam,

Dimatheus

To mogą potwierdzić nawet Ci, którzy nie grali w pokera :slight_smile:

@Dimatheus ,to Ty też szedłeś z nami wtedy na spacer… ? ? ? ? ?

 

Niet, nauczony doświadczeniami z Kliczkowa uznałem, że zamiast biegać wte i wewte wolę sobie pogadać z kilkoma osobami :slight_smile:

Będzie kiedy indziej okazja to się to nadrobi :wink:

No i w tym momencie szkoda, że nie wziąłeś aparatu :slight_smile:

 

Były dobre, ale jadam lepsze, takie typowo ciągnące się, krówki od Samsunga też  były niczego sobie, nie zdziwiłoby mnie jakby okazało się, że zaopatrują się u jednego dostawcy. Planuję małemu na dwa latka takie coś sprawić:

http://www.sun-flower.com.pl/pl/strony/15/oferta/&pid=14

Hej,

Nie no, wcale. Widać masz niewielkie problemy z pamięcią, zresztą nie pierwszy raz - nie będę dywagować o tym, czym mogą być spowodowane. :stuck_out_tongue: Oczywiście dowody są na zdjęciach. :smiley:

Pozdrawiam,

Dimatheus