Torbę i koszulkę - zważywszy na dużą liczbę osób uprawiających ten proceder pod marketami, czyli , panie kolego poratuj złotówką na piwo…" Miałby Intel dużą akcję reklamową za niewielkie pieniądze ;)
Hej,
No marketingowcy z Intela szybko powinni wyczaić taką możliwość promowania firmy - reklamy nigdy za dużo. A im bardziej ludzka forma promocji, tym lepiej.
Pozdrawiam,
Dimatheus
Sądzę że torby bardzo szybko zmieniały by właścicieli za buteleczkę wiadomego trunku
Hej,
A no tak - i mielibyśmy dodatkowy rynek obrotu torbami Intela. Fiskus już by ręce wyciągał po podatek.
Pozdrawiam,
Dimatheus
Hejas Ja torbę zabrałam na trzydniowy wypad… przetrwała… ale widać, że jakość taka sobie… Jednak na pewno jeszcze parę wyjazdów przeżyje… no i za darmola Nie ma co narzekać
Hej,
Dla mnie też - dumnie noszę ją w deszczowe dni jadąc do pracy, gdy samochód sprzedam żonie.
Pozdrawiam,
Dimatheus
To ja może posumuje dotychczasowe torby/plecaki:
-
2007/2008r - nie byłem/plecaka nie było
-
Ryn - 2009r - “worek APC” - przetrwał sporo, aczkolwiek jakość również pozostawiała wiele do życzenia. Ile złocistego przeniósł to tylko on był w stanie policzyć :)
-
Zamek Na Skale “1” - 2010r - Plecak Belklin - do dziś noszę w nim jednego z notebooków. Naprawdę super. Chyba raz tylko miałem problem z zamkiem.
-
Dolina Charlotty - 2011r - Plecak Campus - jeździ ze mną na większość wszystkie “wyprawy”. Żadne wakacje/urlopy nie mogą odbyć się bez niego. Bardzo wytrzymały, szkoda, że nie mieści się w niego mój notebook (w tą przegrodę wewnątrz, musiałbym mieć pewnie ~~12 cali). Super sprawa - pokrowiec chroniący od deszczu, masa skrytek i schowków. Posłuży jeszcze długo.
-
Zamek Na Skale “2” - 2012r - plecak z naszywką " dobre programy" - korzystam z niego na zmianę z moim Targusem. Wygodny, chociaż mało pojemny. Pomieści jednego notebooka i jednego zwykłego booka Co ciekawe napis, który “branduje” plecak i dodaje +10 do zaje… fajności (czyli napis dobreporgramy) jest nienaruszony. Z tego co zauważyłem korzysta z niego spora ilość użytkowników.
-
Zamek Kliczków a’ka “U bokserów” - 2013r - torba TPLink - idealna na plaże Super schowek na “suche gacie” od spodu torby.
-
Zamek Na Skale “3” - 2014 - Torba Intela - super sprawa! Jak się w nią pakuje za dużo rzeczy to faktycznie może się podrzeć/uszkodzić zamek. Idealne na krótkie wyjazdy/wypad na siłownie. Jeden warunek - nie wolno jej upakowywać do pełna - wtedy na pewno trochę posłuży.
Jak widać toreb i plecaków mam całe mnóstwo. Niektóre użytkowniczki twierdzą że więcej niż one torebek
I jak zwykle byłby to podatek pobrany wielokrotnie - przecież flaszeczki mają na główkach takie banderolki z akcyzą
Hej,
Ano zwykle mają. Ale nie zawsze.
Pozdrawiam,
Dimatheus
Znowu schodzimy na alkoholowe tematy…
Ja natomiast lubię pomarańczową koszulkę DP, którą otrzymałem w Kliczkowie - ostatnio kiedy robiłem zakupy w budowlanym markecie (Bricoman), a miałem ją na sobie - Inni kupujący myśleli, że jestem pracownikiem tego sklepu, bo oni tam się noszą służbowo w tym kolorze - prosili mnie o różne przysługi - od pomocy przy załadunku towaru na wózki po poradę na temat wystawionego towaru - Jednak już więcej w niej tam nie pójdę
Hej,
Miałem to samo, jak w pomarańczowej koszulce z Icon7 z 3 Hot Zlotu poszedłem do Obi. Never again!
Pozdrawiam,
Dimatheus
Jak kiedyś wchodziłem do starej pracy ubrany w pomarańczową kurtkę dp jedna osoba zaczepiła mnie i powiedział - “przecież wczoraj śmieci wywoziliście - teraz codziennie będziecie przyjeżdżać?” Taki sam żarówiasty kolor ma w gdańsku jedna z firm wywożących śmieci :D I jakoś do pomarańczowej kurtki nie zraziłem
Hej,
A no to faktycznie mocne. Można się było zrazić.
Pozdrawiam,
Dimatheus
Ja w czerwonej koszulce z Kliczkowa byłem kiedyś w Auchan jak były dni Auchan i wszyscy pracownicy mieli koszulki w identycznym kolorze… Wiem o czym mowicie
Trzeba mu było polecić CCleaner.
Hej,
No tak, ale po czasie z uśmiechem się to wspomina.
Pozdrawiam,
Dimatheus
Ja lubię w niej chodzić bo się jakoś samochody na światłach zatrzymują
Ja niestety pomarańczowej koszulki nie dostałem (dostałem wtedy chyba zieloną), ale na pewno bym się nie zraził. W końcu jak ktoś nie umie czytać (napisu dobreprogramy), to jego problem, nie mój. Natomiast pomarańczową kurtkę mam i noszę. A na torbę Intela nie narzekałem, tylko zapytałem, czy wypada ponarzekać. Mi w pierwszej podróży, w której właśnie jestem, rozpadły się 4 zamki (
Nie bardzo rozumiem firmy, które reklamują się tandetą. Czemu ma to służyć?
Na szczęście wszystko, co ma napis “dobreprogramy”, to porządne rzeczy, bezapelacyjnie świadczy to dobrze o portalu.
Pomarańczowa kurtka jest świetna, biegałem w niej całą zeszłą zimę i mam nadzieję, że jeszcze długo do tego celu posłuży