HotZlot 2014 - wątek ogólny

to jakaś przypadkowa data. Nie wiem czemu akurat taka w moim tel.

Po spojrzeniu w telefon poczułam się jakbym odbyła podróż w czasie.

 

A impreza udana i fajna miejscówa

Hej,

No i jestem w domku. :slight_smile: Powrót trochę trwał, ale co tam; warto dla spotkania znosić takie niewygody. :stuck_out_tongue: Dziękuję wszystkim tym, których obecnością mogłem się cieszyć, bo było naprawdę fajnie. A tym, których nie było, nie zostaje mi napisać nic innego niż: “Żałujcie że Was nie było!”

Och, działo się. :smiley:

Piękne podsumowanie - nic dodać i nic ująć.

Cóż, żadnych zdjęć nie będzie, relacji też. Tam po prostu trzeba było być. :stuck_out_tongue:

Pozdrawiam,

Dimatheus

Wniosek: spotkanie było tak rewelacyjne, że nie było czasu na pozowanie do zdjęć, ani robienie dokumentacji fotograficznej ;)

Miło było Was zobaczyć :slight_smile:

Hej,

Wiosenko, lepiej bym tego nie ujął.

Pozdrawiam,

Dimatheus

No patrz ich Maniek jakie samoluby :slight_smile:

Co tu dużo pisać z chęcią pojawiłbym się tam, ale nie miałem gdzie juniora zostawić, a ciebie Damian żona tak puściła bez problemów :stuck_out_tongue: ?

Hej,

Axles, ja pojechałem do Poznania się spotkać, pogadać, pobawić, a nie pstrykać fotki. Raz w roku - na Hot Zlocie - mogę sobie pozwolić na takie zboczenie, by wszędzie latać z aparatem. Ale co za dużo, to niezdrowo. Co do żony - skoro pojechałem, to chyba nie miała nic przeciw. Tak to zwykle w związkach działa.

Pozdrawiam,

Dimatheus

świetna wypowiedź :slight_smile: dokładnie tak :slight_smile:

Hej,

Kurcze, nie zauważyłem wcześniej tego posta. :slight_smile: Oczywiście, my też się cieszymy ze spotkania z Tobą, Ziggi. :slight_smile:

Pozdrawiam,

Dimatheus

Heh myślałem żeś go tam nie zauwazył na spotkaniu :stuck_out_tongue:

 

Tak to działa i ja to już najlepiej wiem, ale pytam bo wiesz ja jak jechałem na HZ to ileż to się nasłuchałem, że Dominikę z małym w domu zostawiam, a ja się bawię :stuck_out_tongue:

 

Co do zdjęć szkoda, że ani jednego nie ma (przynajmniej oficjalnie :stuck_out_tongue: ) ciężko w to uwierzyć zwłaszcza po ostatnim spotkaniu w Kato, też prawie udało ci się nie robić zdjęć :slight_smile:

Hej,

Nie no, Ziggiego nie zauważyć? :slight_smile:

Widzisz, wszystko zależy od podejścia drugiej strony. Ja tam zawsze mówiłem, że mam fajną żonę. :slight_smile: I jakoś szczególnie nie zgodziłbym się z zarzutem o zdjęcia. Na spotkaniu w Katowicach zrobiłem ich raptem ze 4. Ale oczywiście najlepiej marudzić. By zatem skończyć z spekulacjami: Zdjęć z Poznania publicznych nie ma i nie będzie - koniec tematu. :slight_smile:

Pozdrawiam,

Dimatheus

 

Spokojnie, w aż takim stanie nie był :wink:

Czy to @Mordzio wczoraj latał po stadionie? :lol:

Hej,

No przyznam, że trochę podobny. :slight_smile:

Pozdrawiam,

Dimatheus

Nie wygrał piłki więc podwędzić chciał :slight_smile: ale to by się poniekąd zgadzało, raz że biegi uprawia no i podobny :slight_smile:

A gdzie tam, ja jestem zdecydowanie przystojniejszy :slight_smile:

 

Tutaj zdania są podzielone :stuck_out_tongue:

Ponawiam swoje pytanie: Czy będzie ktoś w najbliższy weekend we Wrocławiu m.in. na DrupalCamp, o którym pisała też Xyrcon na łamach portalu http://www.dobreprogramy.pl/Nadchodzi-DrupalCampWroclaw-swieto-milosnikow-Drupala,News,58422.html ? Może jakieś piwko? Pogaduchy? Albo zmasowany najazd na siedzibę redakcji DP z odwiedzinami? :>

Drupal mnie zbytnio nie interesuje :stuck_out_tongue: Aktualnie Symfony :wink:

Hej,

Do Wrocławia? Tak daleko? :stuck_out_tongue: A swoją droga jeszcze troszkę i będziemy mieć 3,5 tysiąca postów. Później jeszcze pięćsetka i pułap osiągnięty. :slight_smile:

Pozdrawiam,

Dimatheus