@Dima, jakby Twoja żona to czytała, to by Ci dała popalić
Hej,
Ale to przecież 100% prawdy.
Pozdrawiam,
Dimatheus
potwierdzone info
Najlepiej jak nie trzeba nikogo zmieniać.
@Dima no ja nie mówię, że nie
Specjalnie tak tutaj skrobie i niby 100%prawdy
Gorzej jak nie rozumie i zazdrości, a potem czyta takie wpisy dokłada sobei własne legendy do krążących już po sieci
Desert już przeczytała, nie wiem czy masz co rozważać. a z wiadomych Ci powodów, raczej się sama tam nie pojawi… za daleko w tym roku dla mnie… tzn. dla nas
Zabrzmiało to nieco ostatecznie :) McDracullo ma problem
Ajć Pangrys,czy ja drobna kobieta,puch marny,mogłabym takie ostateczne proroctwa pleść? :)
Podobno na każdy problem jest jakieś rozwiązanie. A jeśli nie ma rozwiązania (bo żona ma racje) - nie ma problemu :roll:
Ma dusza się raduje. - żona ma rację.
Pantoflarz i tyle Prawdziwy facet zawsze ma rację, nie żona
Eh robalku, młody jeszcze jesteś, mało o życiu wiesz
Hej,
A ja to w ogóle jeszcze inaczej odebrałem; że Desert pisząc o nas nie miała na myśli siebie i męża, tylko siebie i maleństwo.
Tak - i do faceta zawsze należy ostanie słowo. Byle by tylko nie było nim słowo przepraszam.
Pozdrawiam,
Dimatheus
Pod warunkiem że się zgadza z opinią żony
Dokładnie o tym samym pomyślałem. To dość płodny rok jest.
Jeżeli się nie mylę, to moje gratulacje.
Hej,
Np tak trzeba walczyć z ujemnym przyrostem naturalnym. A ile radości daje takie kochane maleństwo…
Arehu, u Ciebie już niedługo, prawda?
Pozdrawiam,
Dimatheus
Przez wakacje jeszcze spokój. We wrześniu się zacznie
w XXI wieku odległości są bajką