Nawet nie zdążyłem przeczytać zanim odwołałeś swój udział. Także bez znaczenia dla mnie.
Leoś jak się zdecyduję na wyjazd to trzymaj miejsce dla mnie. (Nie zostanę na rozszerzonym - w poniedziałek musze być w pracy).
Dziękuję za zaproszenie
No ja już zamykam w takim razie zapisy, mam komplet i wszyscy wracają w niedzielę.
Jak będziesz wiedział daj znać, jedno miejsce wolne będzie czekać na Ciebie tak czy siak. Ze mną jak z dzieckiem
Jasne że tak
skąd jesteś ? Jedziesz autem czy pytasz czy ktoś cię zabierze ?
Jeśli pojadę autem, to tak.
Choć teraz patrzę na połączenia PKP z Gdańska do (jak to się nazywa?? A, Sterdyń…) Sterdynia i z powrotem, ale na razie niewiele mi wychodzi. Tak więc jeśli pojadę autem, to tak. Dam znać.
Też szukałem. Efekt tych poszukiwań był taki, że trzeba dojechać do Warszawy lub Siedlec, z których to raz dziennie jedzie pekas do Sterdynia.
Jaki to jest problem wynająć prywatnie busa z Warszawy na HotZlot i z powrotem? Poszukać przewoźnika w Warszawie czy okolicy i zadzwonić. Do Warszawy wiele osób ma łatwy dojazd, a na prywatnego busa czy nawet autobus ludzi się nazbiera.
Stawiasz?
A mnie zaskoczył mail od DP z zaproszeniem, ale nie skorzystam. Jakoś nie mam weny do tego typu spotkań.
Wena wróci jak przyjedziesz.
Skąd wiesz o tej wenie?
Twoja wena Cię oszukuje i tak naprawdę chce, abyś zrobił coś wbrew jej woli.
Nie:) Mimo, że z Warszawy jestem:)
W teorii proste, w praktyce zapewne awykonalne
A masz samochód ?
To tak działa - ci co mają pod nosem, nie doceniają tego. Niektorzy robią 800 czy nawet ponad 1000km byle zjawić się na zlocie.
A niektórzy, co mają pod nosem - dziękują z całego serca i w kilka[naście?] minut po otrzymaniu zaproszenia - zarejestrowali się, opłacili i czekają na zlot z niecierpliwością.
Jak zobaczyłem pierwsze info o tym zlocie, to tak sobie nawet pomyślałem “Łaaaał, tak blisko. Kurcze, chętnie bym wpadł”. Za nic nie spodziewałem się tego zaproszenia…a tu taka miła niespodzianka na koniec dnia w pracy, przed weekendem.
Hej, jesli aktualne, to chetnie bym sie dolaczyl