Wtedy szczególnie
Zaczynacie mnie denerwować z tym ukrytym działem.
Jak wiedziecie to zachowajcie to dla siebie albo po prostu tu napiszcie.
A nie “Wiem ale nie powiem”.
Ten dział chyba nie jest ukryty i kazdy o nim wie i wie jakie trzeba spełnić warunki, aby stać się jego członkiem.
Hej,
@ziggurad - Musisz się nieco bardziej udzielać na forum, to dział zobaczysz i ploteczki o Hot Zlocie też.
Pozdrawiam,
Dimatheus
Nie musi, może się udzielać tylko na portalu. W ramach przypomnienia: Informacje o kategorii “Stali bywalcy”
Tyle, że mu by to trzeba cytatem udostępnić.
Kiedyś też odkryłem ukryty dział na forum. I to był początek historii niczym z brazylijskiego serialu klasy C
Dlatego, żeby nie było żadnych nieporozumień wyjaśnię od razu, że na forum jest prywatny dział “Stali bywalcy” do którego dostęp mają userzy forum, którzy w ciągu ostatnich 90 dni spełnili następujące kryteria:
- odwiedzali forum przynajmniej przez 30 dni;
- udzielali się przynajmniej w 10 różnych wątkach;
- przeczytali przynajmniej 500 postów;
- zajrzeli przynajmniej do 100 wątków;
- nie otrzymali więcej niż 2 flag.
I/lub userzy serwisu, którzy w ciągu ostatnich 90 dni:
- odwiedzali serwis przynajmniej przez 30 dni;
- napisali 100 komentarzy lub opublikowali 5 wpisów na blogu;
- nie otrzymali więcej niż 2 flagi.
Przyznanie dostępu dla tych, którzy powyższe kryteria spełniają powinno działać automatycznie ale czasem automat zawodzi.
I tak nie ma tam nic ciekawego
Narobili smaka, a na końcu stwierdzili, że tam i tak nie ma nic ciekawego.
Bo taka jest prawda
A przynajmniej jedna z wielu prawd
Jedna z trzech.
Prawda trzech prawd jest tylko jedną z prawd
Prawda, gónwo prawda, też prawda
Na każdą rzecz można patrzeć z dwóch stron. Jest prawda czasów, o których mówimy, i prawda ekranu, która mówi: „Prasłowiańska grusza chroni w swych konarach plebejskiego uciekiniera”.
Nie, nie, zamieńcie go na psa, zamieńcie go na psa. Niech on się oszczekuje swoim prześladowcom z pańskiego dworu. Niech on nie miauczy!
Czy konie mnie słyszą?
Rozdziobią nas koty!
Czyż nie dobija się koni?