Powodzenia
Co, sugerujesz, że to rzeczywiście nierealne i to koniec tego typu portali: DP, PCLab, Instalki, VideoTesty, Komputer Świat etc?
Sugeruję że stworzenie takiej grupy po prostu nie ma sensu.
Zobacz jak wiele osób po prostu porzuciło temat portalu i po prostu odeszło. Myślisz, że będą chcieli wrócić by udzielać się na jakimś zamkniętym forum / stronie? Oj nie, to już nie wróci.
Na szczęście są więzy przyjaźni i zawsze się na piwo można umówić
Tak, niestety. W końcu wszystko kiedyś się skończy. Niektorzy mają sentyment do DP tak, jak ja, ale są i tacy, którzy po prostu odeszli - to racja.
Ja pamiętam, jak M$ tworzyl Win8 i wtedy zacząłem czytać DP. Potem te Live’y
Stara redakcja: @xyrcon, @eimi @Kristov_pl @Snow_Rainy Też pisala inaczej…
Wtedy robili to z pasji dziś robią to wyłącznie dla pieniędzy. Kiedy robisz coś z pasji angażujesz się w to w stu procentach kiedy robisz już coś wyłącznie dla pieniędzy po dłuższym czasie robisz tak by się nie narobić a zarobić.
zmienia się nie tyle pasja, co poziom trudności utrzymywania się z takowej w dzisiejszym internecie, w porównaniu z dawniejszym
Niegdyś to było Ferrari na mieście, teraz … Uno?
Zgodzę się, ale to nadal nie usprawiedliwia obecności artykułów na łamach DP, gdzie ewidentnie autorzy nie mają pojęcia o czym piszą.
DP stał się jakby dodatkiem do WP. Po części teraz DP pokrywa się z Internet - WP Tech oraz Mobile - WP Tech i https://polygamia.pl/
Nie wiem jakie plany są teraz odnośnie DP, ale myślę że wiele osób władnych w WP chciałoby te serwisy jeszcze bardziej zintegrować. Dlatego nie ma miejsca na indywidualność DP.
Jest też ważna kwestia wspomniana powyżej przez @wielkipiec Dziś prowadzenie portalu to większe koszty choćby pod względem technicznym. Mnogość urządzeń, konieczność aktualizacji wielkich skryptów jak to forum, znacznie większy ruch, ogromne koszty wyspecjalizowanych informatyków (dziś każdy kto się zna chce zarobić i to nie mało)
Trzecia sprawa, to grupa docelowa. Za początków DP ktoś kto był ‘w Internecie’ najprawdopodobniej był specjalistą/pasjonatem. Dziś większość z osób korzystających z Internetu, to konsumenci, tak jak ja jestem konsumentem np z punktu widzenia przemysłu odzieżowego.
Co można zrobić? Stworzyć miejsce dla specjalistów/pasjonatów/profesjonalistów itp, zbudować społeczność i wtedy organizować zloty. W sumie taka społeczność była na początku DP z prostego powodu, tylko oni interesowali się tak mocno tematem. Zwykłych użytkowników w sieci było na początku mało.
Wlaśnie to miałem na myśli pisząc:
To trzeba coś z tym zrobić. No nie wiem co możemy zrobić, ale trzeba coś z tym zrobić… Jeśli nic nie możemy poradzić, to trzeba - choćby stworzyć grupę na FB lub inne tego typu miejsce, gdzie to my będziemy organizować Zloty, rożne dyskusje, a może i nawet jakieś wpisy / newsy.
W pierwszym momencie przeczytałem „Stworzyć miejsce dla spasionych orientalistów” i zupełnie mnie to nie zdziwiło
Każdy widzi to co chce widzieć
Heh, wystarczy dokładnie czytać bez pośpiechu…
Orientalistyka – nauka o kulturach orientalnych: językach, literaturze, sztuce, historii, społeczeństwie, życiu codziennym i obyczajach, polityce, religii, filozofii itp. W sumie całkiem ciekawe towarzystwo, tylko nie wiem co zrobić z tym wymaganiem, że mają być spasieni
Jest jeszcze inne rozwiązanie. Znacie taki portal KMF? Zaczynał jako mały klub filmowy zrzeszający pasjonatów filmów. Identyczna idea jak starego DP tylko zamiast IT zajmowali się filmami i serialami. Również zloty, forum dla użytkowników, zżyta ze sobą społeczność. Autorzy KMF również wpadli na pomysł sprzedaży swojego działa korporacji by zacząć zarabiać większe pieniądze. Zgadniecie na pewno jak to się posypało. A posypało się podobnie jak z DP. Społeczność zaczęła narzekać na coraz gorszą jakość artykułów, komercję, złą szatę graficzną strony głównej która kiedyś była kameralna a dziś jest molochem.
I co się stało? Społeczność znalazła rozwiązanie. Forum należące do KMF zostało „oderwane” czy „odbite” od głównej strony KMF i przejęte przez starą społeczność i dziś nie mającą nic (poza nazwą) wspólnego z głównym portalem z którego się wywodziło. Forum żyje własnym życiem skupiając starą gwardię a strona główna jest przejęta przez korpo i nie ma nic już wspólnego z forum.
Tak to wygląda:
Strona główna KMF
Film.org.pl | Najlepszy, niezależny serwis filmowy w Polsce
Oderwane forum KMF przejęte przez starą społeczność skupiającą użytkowników portalu sprzed sprzedaży:
Forum KMF - internetowe cwaniaki i snoby filmowe
Tymczasem ta sama społeczność w pstrokatym, brzydkim motywie forum: jest okej, może być.
Sam koncept oderwania się jest całkiem w porządku, jednak obawiam się, że ruch na forum w dużej mierze pochodzi nie od starej gwardii (chyba, że mówimy o osobach, które spamują w wątkach bez żadnego sensu), tylko z losowych ludzi trafiających tutaj przez portal. No i jednak forum nie ma raczej możliwości się oderwać, to wszystko stoi w tej samej infrastrukturze i dzielą tą samą bazę użytkowników. Nie znam szczegółów w przypadku KNF, ale podejrzewam, że nie było to tak bardzo zintegrowane ze sobą. Tutaj możliwe, że WP nigdy by do takiej sytuacji nie dopuściło.
Ale fajnie, że komuś się udało uratować forum. To dzisiaj już rzadkość.
Oderwanie forum to tylko kwestia ustalenia szczegółów technicznych, ewentualnie migracji na osobny serwer i wybrania nowego administratora oraz zorganizowania miesięcznej zrzutki na jego wypłatę i na koszty serwera - np na Patronite lub pozyskanie sponsora, który pokryje te koszty za reklamę.
Zgadam się natomiast w kwestii ruchu. Sporo pochodzi z DP, więc trzebaby zająć się promocją forum w sieci.
Edit:
Pytanie co dałoby oderwanie forum, skoro DP prakycznie się w forum nie wtrąca a dodatkowo nim administruje?
Mnie „na szczęście” ten problem omija - we wskazanym tygodniu akurat mnie nie ma. Mogliby go o tydzień przesunąć :c
tak… no mamy obecnie w internecie po prostu rozkwit for dyskusyjnych… Rosną jak grzyby po deszczu , a ludzie na nie zaglądają non stop. Cieszą się nieustającą popularnością, co widać choćby po mnogości treści i na tym forum .
Ale co oderwanie od DP zmieniłoby w funkcjonowaniu tego forum? Zmiana szaty graficznej? Może, że redakcja wcale by już nie zaglądała tu?