Ile najdłużej mieliście włączony komputer?

W takim razie jakie mniej-więcej powinny być temperatury?

14 dni… wakacje i jakos mu sie nic nie stalo :lol:

Mój rekord - 12 godzin non stop :!: , później restart, ale na szczęście wszystko sie dobrze skończyło. :frowning:

U mnie to minimum dziennie :rotfl:

i nietylko u Ciebie :smiley:

gdzieś około 26-28h

Aktualny uptime systemu: 71 godzin. Czemu tak mało? Częste spadki napięcia (mieszkam jakby nie było na wsi) :slight_smile:

14 dni i calkiem niezle sie sprawowal tylko net sie zamulal

bukosss to ile dla Ciebie jest długo ?

Złączono Posta : 23.07.2006 (Nie) 10:48

aju wiem ile to jest 71 h, a pytam się z ciekawości.

Przecież 71 godzin to ile? 3 dni? 3 dni ;]

Przecież to wcale nie jest dużo - u mnie wcześniejszy max był ok. 16-17 dni :lol:

Na Windowsie - 4 dni, na Linuksie - około miesiąca.

Może nie uwierzyc, ale to jest prawda mój brat studiuje na polibudzie w wawie informatyke i mieszka w akademiku i w pkoju mieszka z kumplem który miał właczony komputer przez 3 miesiace od poczatku roku szkolnego do swiąt Bożego Narodzenia :o

Wiadomo że nic sie nie stanie komputery sa stworzone do długiej pracy przy nie wielkim obciążeniu moga chodzic bardzo długo bez żadnych zepsuć

U mnie chodzi non-stop chyba, że jak mnie nie ma w domu to mama wyłączy :stuck_out_tongue:

Mój chodzi najwięcej 4-5 goodzin dziennie a i tak już poszła karta graficzna i dyski twarde :?

Ja wyłączam komputer co 2-3 godziny. Czasem działa dłużej, ale tylko jak robie defragmentacje lub coś sie wgryw itp. Mój rekord wynosi w granicach 6-8 godzin. :?

Ja mialem najdluzej chyba z 16 godzin. ;D

całe dnie :smiley: nop z 30min przerwami :smiley: trza czasem cos zjeść :slight_smile: chodz czasem nikt przed nim nie siedzi, a i tak wlaczony, ino monit zgaszony :slight_smile:

Bo ja wiem… 4-5, może 7 dni, nie dłużej.

Za dużo się dzieje na tym kompie żeby tyle wytrzymał, w szczególności niestabilny Windows. Poza tym ciąglę coś doinstalowywuję pod jednym albo drugim systemem , a jak wiadomo doinstalowywanie wielu rzeczy pod XP wymaga restartu.