Ja 60 km z Grudziądza do Chełmna i z powrtotem oraz z Jabłonowa Pomorskiego do Brodnicy (jakieś 40 km).
dziennie przjechałem kiedyś ok. 70 km a MAX speed moje to wynosiło 62Km/h na prostej! a z górki to ło! Troche więcej!
ok. 78km/h ! Ale myslałem że się zabije!
Hmm… Najwięcej jednego dnia przejchałem ok 65 kilosów - nudziło mi się… :lol:
Ja 40KM. Do Nowego Targu.
ja gdzies ok 250 km tylko przez 3 dni jechałem z Lubina do gorzowa wlk
moja najwieksza predkosc to - 72 km/h (już nie dało się szybciej bo jechałem na najwiekszych przerzutkach), a ze srednia jeżdze gdzies ponad 30 km/h
Ja z 20… specjalnie to nie lubię długich dystansów
Ponad 80 km składakiem klasy Wigry 3 8)
dokładnie 100 w ciągu 1 dnia
ja na deskorolce 4km
Nie wiem na czym polega ten temat każdy tylko pisze ilość przejechanej drogi. :?
Ale do tematu to przejechałem z 20 km.
Ja jestem fanem rovera i moim pięknym “Magnum Meteore” Przejechałem ponad 80 km z czego powyżej 30 po górzysto-błotnistym terenie.
A poza tym niedaleko mnie jest taka stroma góra (ok z 2 kilosy) na którą się wjeżdża 30 min a zjeżdża 5 :lol: (na niej wyciągnąłem 64mk/h )
110 KM a rekreacyjnie 60 KM
fajny temat pozdro dla krystyny z gazowni
Jednego dnia nie wiem, ale ciągłej jazdy było ponad 42 km. (z Knurowa do Macro w Zabrzu)
Najwięcej przejechałem rowerem jednego dnia ponad 180 km a co do największej prędkości to:
-
na prostej 72 km\h
-
z “górki” ok 8o km\h ale w terenie,
no i niestety nie skończyło się to dla mnie dobrze, bo przy takim nachyleniu “górki” i przy takiej prędkości nie zadziałały hamulce (o czym wcześniej jakoś nie pomyślałem) i spędziłem trochę czasu w szpitalu.
W niedługi czas po tym skończyła się moja przygoda z kolarstwem
Mój rekord to jakieś 30 km w ciągu jednego popołudnia - gdyby były niższe temperatury wyjechał bym wczesniej i przejechał większy dystans
Tak to wyglądało:
TRP 101 km
AVS 24.2 km/h
STP 4h 10 min
MAX 60.1 km/h
Niestety potem był już tylko regres jak chodzi o odległości.
Mój rekord to 70 kilosów na sucho (ostatni raz na rowerze kilka tygodni wcześniej )
I na drugi dzień zero zakwasów :shock:
Rekreacyjnie ok. 65 KM w Niemczech. Mają porządne trasy nad Renem
U mnie było około 80km
wole sobie po górkach pojeździć
ja to max 75 km