Instalacja Archa - jak?

Witam,

tak jak w temacie – jak zainstalować Archa? Od jakiegoś czasu używam Ubuntu, jednak coraz częściej mam w ogole problem z jego uruchomieniem -.- (zostaje czarny ekran przy próbie wejścia do systemu…)

Szukałem trochę po siedzi informacji na temat instalacji i znalazłem Beginners’ Guide - ArchWiki… jednak boję się, że moja wiedza na temat Linuxa oraz j. angielskiego nie pozwolą mi abym postawił sobie ten OS u siebie na komputerze…

Może jakiś doświadczony arch’owiec coś mi doradzi? :]

Pozdro!

Kilka sekund w Google i opis po polsku:

https://wiki.archlinux.org/index.php/Of … 8Polski%29

mikajlo na stronie która podałeś czyli Beginners’ Guide - ArchWiki, zmień sobie język na polski i gotowe: klik

Może tak Bridge Linux? Po instalacji masz gotowy system, niczym nie różniący się od Archa (używa tych samych repozytoriów). Tylko wszystko jest już skonfigurowane.

EDIT:

Przepraszam, link Areha jest ok. Musiałem jakoś źle spojrzeć :slight_smile: (chociaż dam sobie głowę uciąć, że ten artykuł wyglądał inaczej, jak go otworzyłem…)

@kazuldur - wolałbym jednak chyba Archa… a nie jakieś przeróbki “własnej” roboty… chodzi mi o wsparcie, żebym miał w czym szukać…

Dzięki za instrukcje… szkoda tylko, że jest ona tak porozrzucana… i po takim szybkim przeglądzie wydaje mi się, że nie dam rady tego postawić :frowning: (szukałbym bardziej takiej istrukcji step by step … - pokazane tak krokowo jak ktos stawia archa…)

Instalacja Archa nie jest taka trudna, wystarczy postępować według instrukcji z wiki (zakładając, że znasz angielski w wystarczającym stopniu, jeśli nie - twoja wina, twoja strata)

Może to wideo przedstawiające proces instalacji pomoże: http://youtu.be/kQFzVG4wZEg

Na początku spróbuj instalacji na wirtualnej maszynie - tam niczego nie popsujesz. A jeżeli nie wyjdzie ci za trzecim razem… Arch jeszcze nie jest dla ciebie. Tam bez angielskiego i grzebania w plikach konfiguracyjnych za daleko nie zajedziesz. Zupełnie jakbyś chciał złożyć “Samochód - zrób to sam” bez znajomości podstaw mechaniki. W takim wypadku między *buntu i Archem wypadałoby spędzić parę miesięcy na jakiejś pośredniej dystrybucji (np. czysty Debian, Fedora, openSUSE, Sabayon albo Manjaro/Chakra przy mocnym parciu na Archa).

@nr47 - czy podesłany przez Ciebie filmik pokazuje isntalacje akutalnej wersji archa?

@Frankfurterium - ogólnie to ja przeinstalowuje ubuntu ze względu na niestabilność jaka mnie spotkała z jego strony… Słyszałem, że Arch jest dobry więc pomyślałem o nim… A czy wszelkiego rodzaje programy, w archu również instaluje się przez konsole ? tak jak w ubuntu, np. coś w typie apt-get install [nazwa_programu] ?

Tak, tylko menedżer pakietów jest inny:

  1. Oficjalne repozytoria:

    pacman -S nazwa_programu

  2. Nieoficjalne repozytorium (AUR):

    yaourt -S nazwa_programu

Instrukcja: https://wiki.archlinux.org/index.php/Pacman_(Polski)#Instalacja_pakiet.C3.B3w .

Ten opis instalacji Archa już nie jest aktualny.

Aktualny opis instalacji podał

Filmik pokazuje aktualną wersję instalatora.

No nic… dzięki za rady… czas zabrać się za instalacje… (ale najpierw na wirtualnej maszynie :slight_smile: | NIe powinno to robić różnicy w porównaniu z instalacją na sprzęcie? )

Zdecydowanie mądrze jest pierwszą instalację Archa przeprowadzić na maszynie wirtualnej, żeby zobaczyć na czym rzecz polega. Podstawowy proces instalacji jest taki sam niezależnie czy jest to maszyna wirtualna czy fizyczna.

Oczywiście, że takowe mogą zaistnieć. Arch domyślnie nie zawiera zamkniętego firmware np. do Wifi od Broadcoma i kilku innych. Na maszynie wirtualnie wszystko będzie ok, ale przy instalacji na żywym sprzęcie może zajść konieczność instalacji sterowników (kiedy człowiek nie ma dostępu do kabla, sytuacja może okazać się… uciążliwa).

Ok, podjąłem próbę instalacji Archa…

Ogólnie jako mój ‘przewodnik po instalacji’ wykorzystuje podesłany filmik oraz oficialny Beginners’ Guide… Podczas pierwszej instalacji coś mi się stało z GRUB’em i nie mogłem się w ogóle zalogować… Podjąłem próbę ponownie i udało się przejść proces wstępnej instalacji…

Teraz zainstalowałem już xorg i czeka mnie instalacja jakiegoś środowiska graficznego… Tylko nie wiem co wybrać… KDE, Gnome, XFCE, LXDE… (szczerze to kojarze tylko te dwie pierwsze…). Próbowałem już zainstalować Gnome ale okazało się, że mam za mało miejsca na maszynie wirtualnej…(nie wiedziałem, że to aż tyle zajmuje i pewnie teraz już nic nie mogę zrobić… :frowning: ) . Co w takiej sytuacji polecacie ?

Polecamy po pierwsze wyczyścić pamięć dyskową pacmana (jako root):

pacman -Scc

Polecam zainstalować LXDE - na bank się zmieści:

https://wiki.archlinux.org/index.php/LXDE .

Razem ze środowiskiem zostanie zainstalowany również menedżer logowania lxdm. W tekście wiki masz także informacje o jego konfiguracji i link do osobnego wiki.

W takiej sytuacji możesz zmienić rozmiar wirtualnego dysku, zbootować wirtualną maszynę z gparted i zmienić rozmiar partycji.

Czego użyłeś do wirtualizacji?

Ok, zainstalowałem LXDE. Graficznie to nie zachwyca, ale ważne, że działa :slight_smile: W końcu to tylko testowa instalacja na wirtualnej maszynie… teraz zainstaluje go sobie na starym laptopie a potem dopiero na “głównej” maszynie :wink:

Mam jeszcze dwa pytania:

  1. jakie środowisko graficzne polecacie? (wiem, że to temat rzeka i pewnie każde z nich ma swoich zwolenników i przeciwników… jednak chciałbym poznać Wasze zdanie (nie zależy mi zbytnio na ‘wodotryskach’ ale na stabilności, braku problemów przy akutalizacjach oraz łatwość w wykorzystaniu…))

  2. co warto zainstalować zaraz po przeprowadzeniu isntalacji z Beginners’ Guide ?

  1. Xfce

  2. Zainstalować i uruchomić zaporę sieciową np. ufw. Do uruchomienia będzie potrzebne zapoznanie się z systemd.

Sam ostatnio przesiadłem się na Archa, zaczynałem od Cinnamona, potem KDE tu wytrzymałem długo, ale na dłuższą metę nie wytrzymałem. Potem Gnome 3.8 niby fajne ale zbyt ogarniczone, mimo to polecam przetestować. Finalnie od wczoraj siedzę na XFCE, środowisko standardowo bardzo ubogie ale da się zrobić z niego na necie widziałem fajne cuda i wianki i chyba najbardziej ze wszystkich mi odpowiada. Jest piekielnie szybkie :>

Tak więc polecam XFCE, ale zalecam przetesotwanie wszystkich :slight_smile: Zapisuj sobie tylko jakie pakiety instaluje dane środowisko aby potem wywalić wszystko bez większych zabaw i tyle.

Mimo drobnego problemu z którym się pod nim borykam i tak jest ok ;>

Po co? Tutaj masz historię instalacji:

cat /var/log/pacman.log