Instalacja linuksa na ssd

zamierzam postawić linuksa na dysku ssd. czy nie będzie żadnych problemów? 

Jeżeli wszystko zrobisz poprawnie, to nie, nie będzie.

poprawnie raczej tak. 6 lat mam linucha na starym lapku, ale wreszcie przyszła pory wymiany sprzętu (staruszek dożywa ostatnich dni ). tylko gdzieś czytałem że ssd i linux nie idą w parze. ale to było dawno temu . w każdym razie dzieki za pomoc.

 

Nie będzie problemu z SSD. Mówię z doświadczenia :slight_smile: Dawniej było sporo tutoriali i cuda na kiju, aby ograniczyć maksymalnie liczbę zapisów na dysku.

Owszem, niektórzy polecają dopisać przy partycji do fstab argumenty takie, jak discard czy noatime. System sam powinien wykryć SSD i TRIM zaskoczyć z automatu, jednak “discard” dodaje się z przezorności (choć są testy pozwalające sprawdzić, czy TRIM działa). Noatime, coby zmniejszyć liczbę cykli zapisu.

cóż jeżeli Jusko to ten sam co na forum ubuntu, to znaczy że temat do zamknięcia. Teraz mam pewność.

Możesz rzucić okiem na ten wpis: http://www.dobreprogramy.pl/command-dos/Przenosimy-Ubuntu-na-dysk-SSD,65867.html

A jak teraz zainstalować profile-sync-daemon? Już nie działają te repozytoria.

A jak wygląda sprawa partycjonowania na SSD? Wszystko tak samo normalnie jak na mechanicznym twardzielu?

Pod tym względem oba dyski niczym się nie różnią.

Generalnie partycjonowanie SSD ze względu na ich budowę i działanie jest całkowicie zbędne. Oczywiście przy linuksach można wydzielić partycje home.

Podsumowując. Przenoś system. Nie bój się o żadne problemy. Linux świetnie sobie radzi z SSD. Mogę to stwierdzić po roku używania 2-óch SSD.

1 - SSD 128 GB Linux - Ubuntu

2 - SSD 128 GB Windows

3 - HDD 2TB Dane

Co mogę doradzić, jeśli zostawiasz talerzowca przy SSD to na HDD zrób partycję /home. I jak pisze kolega @bart86 nie partycjonuj SSD bo to niepotrzebne działanie, to tak jak byś “zrobił na nim katalog”.

https://wiki.archlinux.org/index.php/Solid_State_Drives

obecnie mam jeszcze hdd i trochę sceptycznie podchodze do ssd bo wiele złego się czytało na ich temat, ale jeśli w przyszłości zdecyduje się na ssd to i tak wydziele osobną partycję /home. tak poprostu lepiej

Kiedyś dyski SSD były mniej trwałe - z początkowego okresu pozostało, że boimy się tych dysków. A prawda jest taka, że obecne generacje SSD są na tyle wytrzymałe, że wystarczą na grube lata domowego użytku (mnie algorytmy dysku obliczyły, że na pewno do 2024 roku).

Jeśli już czytać o tych dyskach, to tylko nowe artykuły. Nie warto się cofać do tekstów, które były pisane np. w 2012 roku. Tylko człowiek nabierze obaw, bezpodstawnych zresztą. Obecne, tradycyjne HDD, również nie są pancerne.

Właśnie dlatego założyłem temat;-)

Mam zamiar kupić coś takiego http://www.x-kom.pl/p/268248-notebook-laptop-156-lenovo-ideapad-100-i3-5005u-4gb-120-dvd-rw.html 

Nie wiem czy to dobry pomysł, ale mam inne wydatki. Laptop ma służyć jedynie do przeglądarki i multimediów. Postawiłem na ssd bo chodzi mi jedynie o szybkość działania. Czy procesor będzie ok? Czy jest jakies wąskie gardło? Za mało ram? Distro to będzie coś z kde. Kubuntu albo netrunner lub manjaro.

Czy nie wpłynie to negatywnie na szybkość uruchamiania aplikacji? Taki Firefox, przy każdym uruchomieniu musiałby odczytać swój profil z $HOME znajdującego się na (wolnym) HDD.

Ja tam mam /home na SSD (dysk 250 GB), na którym trzymam praktycznie tylko i wyłącznie tzw. “dotfiles”, czyli wszelkie pliki konfiguracyjne desktopowych aplikacji, które domyślnie lądują w $HOME… Też myślałem początkowo, aby zrobić /home na HDD, ale tak na mój chłopski rozum, zaprzepaściłoby to (w każdym razie pewnie przynajmniej częściowo) największą zaletę SSD, jaką jest szybkość.

No chyba, że się kupuje jakiś tani SSD o bardzo małej pojemności, ale takich już raczej w sprzedaży nie ma.

EDIT:

@quadro555, jak do internetu, YT  i nie zamierzasz na nim grać, powinien być OK. Jeszcze tak od siebie dodam, że fajnie by było (o ile to w ogóle możliwe) zamienić nagrywarkę na kieszeń HDD - tak byś mógł w przyszłości dokupić HDD np. 1 TB i nie martwić się o ewentualny brak miejsca na SSD.

Jeśli ktoś ma ~128GB dysku nie ma sensu przenosić /home na hdd, na hdd można sobie wrzucić foldery typu Pobrane, Filmu, Muzyka itp.

Zawsze można zrobić dodatkowy punkt montowania pod /home/ i jego trzymać na hdd. Dzięki temu w home, po prostu bedziemy mieć dodatkowy katalog na dane na hdd a samo /home i / będzie na ssd

a po co?

 

dane z HDD będą leciały z prędkością HDD , dane na SSD tak samo, a jak sobie i gdzie to podczepisz nie ma zupełnie wpływu na wydajność…

Nie chodzi o wydajność a wygodę. Żeby nie robić miliarda osobnych katalogów i partycji tym mieć wszystko w jednym miejscu.

Ja preferuję akurat dyski montować w /mnt/ a z katalogu domowego robię sobie tylko linki symboliczne do konkretnych rzeczy na tym dysku, ale to kwestia gustu.