Jeżeli chcesz sobie poradzić w świecie Linuksowym musisz nauczyć się samodzielnie rozwiązywać problemy, zwłaszcza takie, których rozwiązanie można bez problemu znaleźć np. w Google, nie wspominając o wszelkiej maści poradnikach czy manuałach.
Nie ma to jak mądre głowy. Które zaproponowały kompilacje oprogramowania gdy pytający nie wie co to jest plik tar.xz Pewność, że zrobi to dobrze jest minimalna.
Jakie dla was ma znaczenie czy ktoś chce kompilować program, czy nie? Autor tego tematu chce spróbować, więc niech się pomęczy. Przy okazji czegoś się nauczy.
Autor tematu ani razu nawet nie użył słowa “kompilacja”, czy np. “źródła”, “kod źródłowy” itp. Dla mnie wygląda na to, że po prostu pierwszy raz w życiu ma Linuksa i jeszcze robi “po windowsowemu” pobierając aplikacje ze strony producenta - ot taka subtelna różnica
Autor tematu instalując nowy system, powinien zapoznać się przynajmniej z podstawami podstaw jego użytkowania, a instalacja oprogramowania wg mnie do tej kategorii należy.
Wow, wasze podejście jest niesamowite. Normalnie zachęciliście go do korzystania z Linuxa że szok.
I nie odpowiedzieliście mu na temat w taki sposób żeby pewnie zrozumiał, więc mu odpowiem:
Pliki .tar.xx (np. .tar.gz, .tar.bz, .tar.xz) to pliki archiwów stosowane w Linux,
Możesz je rozpakować terminalem, ale prościej jest za pomocą menedżera archiwów,
W takich plikach może być wszystko, nie tylko programy.
No i jeszcze w takich plikach nie musi być tylko kod źródłowy. Często otrzymujesz też po prostu gotowy program (np. Blender, TS3) który możesz później umieścić w dowolnym katalogu (nie ma tak jak w Windows że jest instalator który instaluje ci cały program do folderu “Program Files” albo “Pliki Programów (x86)”. Jeśli jednak znajduje się w takim archiwum kod źródłowy to musisz go skompilować. Proces ten jest często o wiele bardziej skomplikowany niż ci się wydaje i to nie tylko
./configure
make
sudo make install
Często nie musi być make, tylko np. cmake lub coś innego. I to tylko rozpoczęcie procesu kompilacji. O wiele gorsze są przygotowania potrzebnych pakietów do kompilacji (np. sdl, cmake i inne). I wiele z nich możesz ściągnąć za pomocą terminala albo menedżera pakietów Synaptic, ale są też takie które musisz… skompilować. Tak, pliki potrzebne do kompilacji należy skompilować.
Jednak w świecie Linuxa nie jest tak ciemno, i dla typowego użytkownika kompilacja to ostateczność.
Należy więc się nie próbować z tym męczyć jak się nie ma zamiaru, i po prostu:
Ściągnąć z Centrum Oprogramowania Ubuntu to co się chce,
Jeśli tam tego nie ma to ściągnąć za pomocą terminala,
Jeśli domyślnie nie możesz czegoś ściągnąć to poszukaj ppa danego programu (poczytaj sobie gdzieś w internecie o ppa, w skrócie ppa to repozytorium które doda dodatkowe pakiety do twojego systemu, będziesz mógł je ściągnąć przez terminal i będą się też ciągle same aktualizowały),
Jeśli i tego nie ma to poszukaj w internecie, możesz znaleźć wtedy taki plik .tar.gz
Jeśli zauważysz że nie jest skompilowany to wtedy
Sprawdź czy jest gdzieś już skompilowana wersja tego programu i jeśli to się nie uda to
Spróbuj skompilować ten program samemu, często programy do skompilowania mają plik README w którym są opisane dokładne instrukcje kompilacji. Jeśli nie dajesz sobie z tym rady to sprawdź jakieś poradniki w internecie jak to skompilować lub możesz też poprosić o pomoc na jakimś forum (tylko pamiętaj że nikt ci nie pomoże jeśli sam nawet nie spróbujesz przeczytać pliku README).
Czyli, jak widać, kompilacja to naprawdę ostateczność i lepiej skorzystać ze sposobów które zaoszczędzą ci dużo czasu i nerwów.
Informacje, które zostały podane w temacie, jak i linki do konkretnych stron są w zupełności wystarczające dla osoby, która ma chęć nauczyć się czegoś nowego. Przykro mi, ale moim zdaniem lepiej dać komuś wędkę a nie rybkę.
Tylko widać że to początkujący użytkownik Linuxa. I może dałem mu małą rybkę, ale nauczyłem go też podstaw, a nie wrzuciłem go w ocean z wędką. Dzięki temu może teraz sam łapać rybki. I nie zmieniłem od razu tematu na np. repozytoria, tylko wytłumaczyłem jak trudno jest coś skompilować i dlaczego lepiej jest używać wersji skompilowanych programów (i powiedziałem mu co to repozytoria).
Sam uważam że lepiej najpierw zaznajomić się z podstawami niż na siłę rzucać się na głęboką wodę. I takie mówienie początkującemu żeby “poszukał sobie sam” jest zniechęcające i denerwujące. Jak ktoś przychodzi na forum to prosi o odpowiedź, a nie o to żeby sam sobie ją znalazł.