Instalacja systemu z płyty i pendrive'a przez bootowanie

To raczej nie jest wina kwadracika czerwonego a plików systemowych…Dane niech poprzerzuca na dysk 250Gb …Ewentualnie jak ten 1Tb ma dwie partycje to na drugą,tą bez systemu.

A tą z systemem formatuje z instalatora windows.Proste jak drut.Szybko i pewne że pójdzie,a później może robić co chce.będzie miał full mozliwości,teraz pliki windy uniemożliwiają format.

Przecież napisałem wcześniej.

Nowy system ma na 250ce a chce sformatować 1Tb…to po jaki ciul ma jeszcze raz inst. system na 250ce ? :o Formatuje z instalatora 1Tb i problem z głowy.Robi partycji ile chce i anuluje dalsza instalację…Podłącza dysk 250gb jeśli odłączał i wsio…Stary system normalnie startuje…możesz w ten sposób milion dysków formatować nie ruszając swojego systemowego.

spróbuj sformatować partycję używaną system po chwili dumania powie że nie można

a nie tak jak u kolegi że sformatuje 3/4 partycji i wywala że nie można sformatować partycji

a gomez13 gdzie są pliki na partycji bez systemu plików i jak się dostać na taką partycję RAW bo jestem ciekawy jak ty to robisz

według mnie lepiej jest naprawić teraz badsector poprzez formatowanie niż później jak aplikacje nie będą działać ponieważ jest uszkodzenie na dysku przez co będzie trzeba formatować partycję

Autor tematu chciał sformatować dysk to ja się tego trzymałem…

Jaka to różnica ? :slight_smile: Sformatuje i sobie naprawi,a chyba nawet lepiej na czystym dysku ?

Nie bardzo rozumiem…Skąd miało się wziąć RAW ? zdaje się że kolega ma dostęp do plików,i skoro próbował formatować to chyba poprzenosił :slight_smile:

Mnie się nigdy coś takiego nie zdarzyło…ale chyba da się zmienić system plików programem,nie pamiętam jakim.A jak nie to jakiś program do odzyskiwania danych.

Szybkie formatowanie nie naprawi badsectora bo jakim cudem ma je naprawić jak nawet nie dochodzi do niego

a normalne formatowanie zatrzymuje się na tym badsectorze

@gomez13

Instalator systemu windows 7 robi szybkie formatowanie nie ma tam wyboru pełnego przez co nie naprawi a spod windowsa ma problemy z formatowaniem tego badsectora

Taka to różnica że będzie musiał wszystko usunąć z tej partycji więc jest dość duża jak ty masz 2 wolny dysk 1 TB to gratuluje że tylko jeden masz pełny.

Naprawić badsector trzeba zrobić niskopoziomowo ponieważ naprawa ma następować tak długo aż on zniknie a formatowaniem windowsa byśmy musieli to robić nawet 100razy a formatowanie całej partycji 100 razy dla 1 badsectora się nie opłaca już nie mówię o czasie jaki to potrzebuje.

Myślę że dysk ma jeszcze pule zapasowych sektorów ale on może nie wiedzieć że tam jest badsector.

Zrobiłem wszystko wg poradnika i udało się. Trwało to niecałe 3 godziny. W mój komputer nie widać teraz ani dysku 100 MB (zastrzeżone przez system WIN), ani tego 1 TB. Wszedłem wiec w zarządzanie komputerem i dyskami i mam taki komunikat. Chodzi pewnie o styl partycji MBR, ale wolę się upewnić.

Tak MBR

tak MBR

ten program wyzerował cały dysk i dlatego tak się stało

czyli po prostu wszystkie dane zostały usunięte więc ty musisz mu “powiedzieć” jak mają wyglądać twoje partycje

Wszystko działa jak należy. W “zarządzanie komputerem” -> “zarządzanie dyskami” na obszarze nieprzydzielonym, PPM -> wybrałem “Nowy wolumin prosty…” Najważniejsze (czego nie zrobiłem), czyli dać zezwolenie na formatowanie w systemie plików NTFS. Po kilku sekundach dysk gotowy do pracy! Bardzo dziękuję za pomoc. :smiley: