Instalacja Ubuntu 15.10 obok Windows 10

Dokładnie tak. Jeśli coś jeszcze ci wytłumaczyć to daj znać bo zrobiło się niezłe zamieszanie.

Teraz tylko zostało 5 pytań:

  1. Wiem więc że trzeba oznaczyć Windows Boot Manager w instalatorze Ubuntu w opcji “coś innego” jako /boot/efi ale nie wiem jak to zrobić.
  2. Co może pójść źle i czy jak coś pójdzie źle przy instalacji (po tym jak oznaczę Windows Boot Manager na /boot/efi) to czy będę mieć dalej dostęp do Windows nawet jakby GRUB z Ubuntu nie zainstalował się poprawnie (a jeśli nie miałbym dostępu to co mógłbym zrobić żeby go odzyskać)?
  3. Co muszę zrobić po tym jak oznaczę Windows Boot Manager na /boot/efi?
  4. Czy defragmentacja spowolni działanie komputera? Na niektórych forach były tematy w których ludzie skarżyli się na wolne działanie Windows po defragmentacji.
  5. Gdy oznaczę Windows Boot Manager na /boot/efi to po instalacji Ubuntu i Windows będą od razu w GRUB’ie?

Proszę, podajcie mi jasną i dokładną instrukcję jak miałbym zainstalować Ubuntu (najbardziej mi chodzi o moment gdy jesteśmy w dziale instalacji “coś innego” bo z tym mam najwięcej problemów a nie chcę by się powtórzyły tylko przez to że coś źle ustawiłem).

Dodam jeszcze jedną rzecz, może się przyda:

gdy miałem poprzednio Ubuntu chciałem je zmusić do wyświetlania GRUB gdy się włączało. I GRUB się włączał, ale nie widział Windows. Gdy wpisywałem sudo grub-update (lub coś podobnego, chodzi o to by GRUB wykrył system) to GRUB wykrywał obraz Linuxa, ale w ogóle nie wykrywał Windows. Gdy odinstalowywałem Ubuntu narzędziem OS Uninstaller (bootowałem to z pendrive) to OS Uninstaller widział jedynie Ubuntu i wcale nie wykrywał Windows.

  1. Zaznacz tą partycje. Kliknij opcje change/zmień itp. ustaw punkt montowania na /boot/efi. Upewnij się że opcja formatuj nie jest zaznaczona!!

  2. W najgorszym przypadku będzie potrzebna płytka instalacyjna lub ratunkowa windowsa do przywrócenia bootloadra ale to jest najgorszy możliwy przypadek który ma bardzo małą szansę wystąpienia.

  3. Na jednej wolnej partycji (wole miejsce na dysku) ustawić punkt montowania / oraz ustawić system plików ext4

  4. Defragmentacja przyśpieszy działanie komputera przez połączenie ze sobą podzielonych na fragmenty pliki przez co dysk będzie szybciej odczytywał dane. http://windows.microsoft.com/pl-pl/windows/what-is-disk-defragmentation#1TC=windows-7

  5. Podczas startu komputera pojawi się opcja wybrania windows’a lub linux’a za pomocą UEFI. Dopiero po wskazaniu którejś opcji uruchomi się dany bootloader. Jedna nigdy nie instalowałem ubuntu w ten sposób więc jest szansa że będzie się to działo z bezpośrednio z poziomu GRUB’a

To już wiem wszystko o instalacji. A teraz jeszcze ostatnia rzecz: gdybym chciał odinstalować Ubuntu według całej reszty poradników to czy Windows uruchomił by się normalnie? Bo przecież zmieniłbym jego bootloader. Jak mógłbym naprawić sam bootloader gdybym chciał odinstalować Ubuntu? Nie planuję tego robić bo bardzo lubię tę dystrybucję ale wolę dla bezpieczeństwa wiedzieć.

W EFI/UEFI bootloader windowsa się nie usuwa. Na podanej partycji po prostu doinstalowywany jest GRUB (lub inny) i dany bootloader jest uruchamiany podczas startu systemu przez wbudowane w płytę główną oprogramowanie UEFI. Jednak gdyby coś poszło nie tak płyta instalacyjna windowsa jest ratunkiem na wszystkie schorzenia tego dziwnego bootloadera :wink:

Nie mam płyty instalacyjnej, bo mój komputer miał zainstalowane od razu Windows 8 a potem zaktualizowałem je do Windows 10. Wspominałeś coś za to o płycie ratunkowej. Czy można ją zrobić samemu? Jeśli tak to jak? Czy po wykorzystaniu płyty ratunkowej moje pliki będą zachowane czy to będzie równoznaczne z formatowaniem komputera?

Gdzieś w systemie jest opcja utworzenia płyty ratunkowej. Ja jednak nigdy nie miałem styczności z 10 i nie wiem gdzie to tam jest. W każdym razie, możesz po prostu nagrać win 10 na płytę/usb i jej do tego użyć.

Przywracanie bootloadera nie ma żadnego wpływu na resztę partycji jak i dane czy sam system.

Dobrze, dziękuję za wszystkie odpowiedzi - instaluję Ubuntu, ciekawe jak mi pójdzie :slight_smile:

Która partycja to Windows Boot Manager? Gdy wchodzę w instalator Ubuntu nie pokazuje mi się ta nazwa, nie mam nawet opcji Zainstaluj obok Windows 10 bo pisze, że instalator nie wykrył żadnego systemu. Pozwala mi jedynie na coś innego lub sformatowanie dysku i zainstalowanie Ubuntu. Poza tym narzędzie do dysków w Windows 10 jest dziwne, bo podaje też inny rozmiar dysków niż instalator Ubuntu. Np. wydzieliłem równo 100GB wolnej przestrzeni, narzędzie do dysków pokazywało mi dziwnie podwyższone megabajty ale zignorowałem to i potem narzędzie do dysków pokazywało mi równo 100GB miejsca, ale instalator Ubuntu pokazywał mi 107GB miejsca. Nie wiem też jaki system plików ma Windows Boot Manager i nie ufam rozmiarowi partycji efi (100MB) podanemu przez narzędzie do dysków w Windows 10, w instalatorze Ubuntu też była chyba to trochę inna liczba. Nie jestem jednak akurat tego pewien bo nie przyglądałem się tej partycji tak bardzo. Gdy będę wiedział która z moich partycji to Windows Boot Manager to zignorować to że instalator nie widzi Windows 10?

Jeśli to pomoże to dodam, że uruchomiłem system z pendrive w trybie normalnym, a nie UEFI. Nie wiem czym różni się bootowanie z pendrive a bootowanie z pendrive w trybie UEFI.

Różni się tym że system nie jest w stanie rozpoznać partycji ESP co za tym idzie bootloadera windowsa i samego systemu. Zbootuj z obsługą UEFI i powiedz czy to pomogło. Jeśli to nic nie da wybierz opcje “coś innego” i zrób zdjęcie tego co się pojawi. Może być nawet telefonem byle było widać układ partycji.

Co do różnych rozmiarów. Jest najzwyczajniej efekt używania różnych jednostek. Nic szczególnego.

A gdyby instalator Ubuntu widział Windows i chciałbym w opcji “coś innego” zmienić Windows Boot Manager na /boot/efi to skąd miałbym wiedzieć która partycja to bootloader Windowsa?

Będzie podpisana a jeśli nie to szukaj flagi ESP. Mogę ci wysłać zdjęcie jeśli ci to pomoże.

OK, i tak zacząłem instalacje. Dzięki temu że pendrive został uruchomiony w trybie UEFI widziałem wszystko co powinienem, Ubuntu wykryło Windows jako Windows Boot Manager. W opcji coś innego partycja EFI została wyraźnie oznaczona Windows Boot Manager. Gdy klikałem “zmień” na partycję EFI nie było opcji ustawiania punktu montowania. Był za to na samym dole taki długi pasek z czymś w typie “Miejsce do zainstalowania programu rozruchowego”. Tam zaznaczyłem Windows Boot Manager. Obeszło się bez błędów, do mojego menu bootowania dodał się “Ubuntu Boot Manager” oraz “Ubuntu”. Korzystam z “Ubuntu Boot Manager” i mam teraz GRUB z Ubuntu i z zaznaczonym Windows Boot Manager. Jak wybieram Ubuntu to włącza się Ubuntu, a jak wybieram Windows Boot Manager to włącza mi się Windows 10. Wszystko mam tak jak chciałem. Dziękuję bardzo za wszystkie ogromnie pomagające odpowiedzi, bez tego forum zapewne dalej bym nie wiedział jak poprawnie zainstalować Ubuntu obok Windows na moim komputerze :slight_smile:

Cieszę się że pomoc się przydała i że wszystko działa jak należy. Jeśli chcesz to można też usunąć opcje “Ubuntu Boot Manager” żeby nic się nie dublowało a menu wyboru systemu wyglądało ładnie i schludnie.

Nic dziwnego, że były trudności, w UEFI producenci pokomplikowali tą instalacje systemów. Jak pierwszy raz instalowałem to też nie umiałem i mocno się pogubiłem(a systemy obok siebie już wielokrotnie wcześniej instalowałem). Odkąd jednak instalowałem pare razy te systemy, to muszę stwierdzić, że UEFI jest lepsze, bo systemy nie mażą sobie wzajemnie MBR, tylko siedzą w swoich katalogach na partycji EFI i wszyscy są zadowoleni. No i też już nie mam żadnych problemów. O wiele prościej jest instalować dodatkowe systemy i je potem kasować, co dla mnie jest istotne, bo lubię testować distra Linuksowe na swoim komputerze(np. nowe wersje Ubuntu).

Ale jak usunąć, nie rozumiem. Ubuntu Boot Manager mam w moim Boot Menu w UEFI. Dodała mi się nowa pozycja do menu bootowania. Mój komputer bootuje się z Ubuntu Boot Manager i przechodzi do GRUB, a tam mam do wyboru Ubuntu i Windows Boot Manager (gdy to wybiorę to bootuje mi się Windows 10). Poza tym mam tylko jeszcze jakieś dwie opcje - chyba advanced startup options i system settings, ale nazw pewien nie jestem. W każdym bądź razie wszystko wygląda schludnie, nawet dodałem sobie własne tło i wygląda to jeszcze lepiej. Jedyne co mogę zarzucić Ubuntu to problemy z myszką - jest ciągle za szybka. Używałem xinput --set-prop pointer:“SOAI Gaming Mouse” “Device Accel Velocity Scaling” 3. Pomogło, ale gdy ponownie uruchomiłem komputer myszka była znów zbyt szybka. Na myszce kliknąłem przycisk DPI, zmieniała się szybkość aż w końcu szybkość powróciła do normy, ale znów - po ponownym uruchomieniu myszka była za szybka. Drugi problem z myszką polega na tym, że gdy w Ubuntu klikam środkowy przycisk myszy, scroll, to w przeglądarki nie reagują na to (mam Firefox i Chrome). W Windows 10 gdy klikam scroll pojawia mi się takie małe kółko i jak lekko przejadę myszką na dół lub w górę to strona sama się w tym kierunku ciągle przesuwa. W Ubuntu tego nie ma. Przycisk ten działa, bo ściągnąłem Blender i Blender reaguje na kliknięcie tego przycisku.

Co do pierwszego problemu ze scrollem, to dodaj to polecenie do autostartu i już, po restarcie będziesz miał jak należy.

Wow, dzięki za taką szybką odpowiedź. Dzięki temu mam teraz perfekcyjny system :smiley:

EDIT: Mam kolejny problem - gdy instaluję Wine i w dash wpisuję Wine to mam tylko Odinstaluj Wine i Winetricks. Nie mam Konfiguruj Wine. Co z tym zrobić? To raczej powinien być ostatni problem jaki mam. Zawsze mam jakieś problemy przy wstępnej konfiguracji Ubuntu.

https://www.winehq.org/help/

Zapytam z ciekawości. Po co ci wine skoro obok masz zainstalowanego windowsa?

Czasem chcę po prostu sobie w coś pograć albo skorzystać z jakiegoś programu którego na Ubuntu nie ma, i nie chce mi się uruchamiać ponownie komputera i czekać aż załaduje się Windows tylko po to żeby przez chwilę sobie z jakiegoś programu skorzystać i wrócić na Ubuntu.

W tym dziale pomocy nie ma chyba odpowiedzi na mój problem. Programy z Windows mogą się na Ubuntu uruchomić, ale nigdzie nie mogę znaleźć Konfiguracja Wine. Najbardziej Wine potrzebne mi jest po to żeby na szybko skorzystać z jakiegoś programu z Windows. Windows jest mi potrzebny do uruchomienia tych programów, które w ogóle nie chcą uruchomić się na Ubuntu (np. najnowsza wersja Skype dla Windows, wolę akurat wersję dla Windows bo wersja dla Linux jest okropna, głównie rozmawiam przez Skype na Windows). Windows używam też bo mam tam kilka serwerów gier, ogólnie Windows używam bardziej też do grania.