To akurat trafiłeś z tym tekstem…3dni temu kupiłem nowy dysk (1terabajt) + 1GB ramu (razem 2GB) i z uwagi że miałem cały dysk czysty itd postanowiłem zainstalować na czysto XP SP3 (nLitem nawet pousuwałem troche zbędnych rzeczy z instalki), postawiłem czysty system, i co ? I nic, chodzi tak samo jak ten 5letni, z tą różnicą że na tym świeżym musiał bym wszystko od nowa instalować, a po co mi to jak wszystko na tamtym działa.
Skopiowałem stare partycje na nowy dysk i używam dalej starego systemu, który ma się na prawdę bardzo dobrze.
Naprawdę ciągle reinstalowanie XP to żaden przymus, starczy tylko nauczyć sie obsługiwać komputer i takie ciągle “formaty” odchodzą w nie pamięć…
Zgadzam się, że system nie zwolni gdy zainstalujesz kilka programów i tyle, a resztę czasu spędzisz na przeglądaniu internetu. Gdy będziesz caly czas korzystał z systemu, to nie ma szans aby nie zwolnił.
Hmmm chyba dobrym rozwiązaniem jest zrobienie sobie kopii win n-litem … wszystko mozna poustawiać , dołączyć sterowniki i już nie ma tyle zabawy po formacie
Ja go reinstaluję kiedy zachodzi taka potrzeba. A więc praktycznie tylko kiedy nałapie jakiegoś syfu. Z reguły staram się prosić wcześniej o pomoc tutaj, ale zwykle nic z tego nie wychodzi i kończy się jeśli nie na formacie, to na reinstalacji samego systemu.