Zaniepokojony o zdrowie Forumowiczów zadaję pytanie - przez ile godzin na dobę śpisz?? Sen jest dla ludzkiego organizmu bardzo ważny - optymalnie powinno się spać 7/8 godzin na dobę. A ile czasu Tobie zajmuje spanie?
Różnie bywa, ale przeważnie 7-8 godzin. Chyba, że zarwana noc, wtedy trzeba nieco dłużej pospać
Witki mi opadły normalnie jak ten temat zobaczyłem :lol:
W dni szkolne śpię ok. 7 godzin.
W dni wakacyjne śpię ok. 8,5 godziny.
:roll:
na dobę?? w dzień około 2 godzinki i w nocy tak od 24.00 do 7.00 policz sobie
Ja w dni szkolne śpie 7-8h (+ kilka minut na lekcjach )
W dni wakacyjne + weekend śpie 6,5-7 h
Ja śpie 9Godzin
tak na oko 6 godzin, w weekendy też, jakoś zazwyczaj wstaje między 6 a 7, no chyba że po imprezie jestem to tak do 10-11, no ale wracam między 3 a 4 ehehe
Przeważnie jakieś 7-8 godzin.
dla mnie minimum to 6h, tak przeważnie sypiam. Wiadomo w wakacje i weekendy pozwole sobie na dłuższe spanko
U mnie było dokładnie to samo
W dni szkolne 8 godz + parę minut na polskim i angliku :lol:
A w dni wolne (wakacje) 6-7.
Czasmi zdarza mi się też w dzień przyciąć komara
A ja śpię od około 23 do 9. Śpioch jestem :cfaniak:
Ale czasem, jak się zdenarwuję moim kompem, to przez pól nocy obmyślam plan na następny dzień (co usunąć, co przeinstalować… Mało cierpliwy jestem, więc często kończy się na formacie )
wogole nie spie ,w tych trudnych czasach nie moge sobie na to pozwolic
(ktos nie spi ,aby spac mogł ktos)
Ja śpię tyle ile mi się chce…nigdy nie mam ustalonej pory,więc za bardzo nie moge okreslić bądż sprecyzować tego ile mi to zajmuje czasu.Przecież zamiast spać można robić wiele innych pozytecznych i ciekawych rzeczy…Nieprawdaż :?:
ja spie ok 10-11 h, kładę się spać o 2-3am i wstaje o 12pm:)
W dni szkolne to tak 6 - 7 a w wakacje to tak 10 - 12
hehe brechtam :badgrin: ma chłopak rację a tak poza tym
to jeśli chodzi o mnie to ja śpię przeważnie 9 godzin zależy o ktorej pójde spać bo czasem się zdarza że siedzę przed kompem do 1 lub nawet do 3 :oops: a wstaje przeważnie o 11
Przestarzałe to badania, że 7-8 to optymalnie. Teraz naukowcy skłaniają się do wersji 6 godzin snu na dobę w zupełności wystarczy by zregenerować organizm po 18 godzinach niespania.
Tyle też śpię. Idę spać o 4 nad ranem i wstaję o 10.
Najczęściej sypiam od siedmiu do dziewięciu godzin, choć oczywiście inne przypadki też się zdarzają.
Naukowcy i badania to zupełnie odrębna sprawa, ponieważ to ile każdemu wystarczy snu do prawidłowego funkcjonowania wynika z osobistych przyzwyczajeń i fizycznych predyspozycji. Więc w tej materii badania nie są rzetelnym odzwierciedleniem rzeczywistości.
Racja. Jednakże te 8 godzin jest również uśrednieniem wynikającym właśnie z różnic w predyspozycjach. Teraz okazuje się, że ta średnia powinna wynosić 6 h, czyli 0,25 doby