Jak rozszerzyć zakres działania routera?

No witam,

Aktualnie jestem zwykłym 17-latkiem mieszkającym z rodzicami, ale za niedługo będę miał gotowy nowiutki pokój. Jest tylko mały problem. Nie będę mógł przenieść tam komputera z racji słabego zasięgu (nowy pokój w “piwnicy”, a router Wi-Fi jest po drugiej stronie domu na 1. piętrze). Co mogę zrobić, żeby wzmocnić sygnał? Od razu mówię - cebulactwo moich rodziców jest ponad wszelkie wyobrażenie i nowego routera nie kupią, jak i nie przestawią go w inne miejsce. Jaki wzmacniacz sygnału wybrać? Odpada karta sieciowa USB do komputera ze złączem RP-SMA + antena, bo przesiaduję w tym pokoju już teraz (mini-studio muzyczne) i chciałbym mieć dostęp na już, a do końca remontu trochę jeszcze jest. Sygnał dochodzi już na schody, więc nie będzie problemu, żeby tam podciągnąć antenę. Jakieś porady? :slight_smile:

Doprowadzić z routera do pokoju internet przewodem RJ-45 i zakupić router WI-FI (~150 zł) . Wiara w bezprzewodowe wzmacnianie sygnału to wiara w cuda . Sygnał sygnałem , a transfer ? Jest jeszcze możliwość przesyłania internetu przez domową sieć 230 V (drogo) i warunkiem jest aby urządzenia zasilane były z tej samej fazy napięcia , a instalacja elektryczna nie powinna być z “epoki króla Ćwieczka” .

 

Proszę zapoznać się z tą stroną a następnie skorzystać z przycisku Edytuj  i dokonać korekty tytułu.

W przeciwnym razie temat trafi do Kosza. 

 

Całkiem obiecujące rozwiązanie, jednak dosyć spory kawał przewodu by trzeba było. Nie będzie po drodze żadnych spadków?

RJ-45 można stosować do 100 m .

Nadajnik (router) i odbiornik (np. laptop) powinny się widzieć bez żadnych przeszkód i im wyżej umieścisz nadajnik tym lepiej .

Możesz dokupić większe anteny do routera. To chyba najtańsze rozwiązanie.

“Możesz dokupić większe anteny do routera. To chyba najtańsze rozwiązanie.”

Tak najlepiej takie z przewodami , w których strata sygnału to z 6dB (sygnał 25%) !

A transfer ?

Przez ściany to się nie ma sensu !

Masz jeden licznik prądowy w domu, czy np. dwa? Czasem domki jednorodzinne (jak mój) mają osobne liczniki na piętra). Sprawdź to. Jeżeli jeden i gniazdka elektryczne (przy routerze i w nowym pokoju) są w jednym obwodzie, to możesz zawsze puścić sygnał po elektryce.

Można po “elekryce” ale jest drogo (~450 zł z WI-FI !) ! Urządzenia muszą być zasilane z tej samej fazy napięcia , a licznik energii elektrycznej blokuje ten sygnał .

Pierwsze co zapytałem, czy są pod tym samym licznikiem. Po drugie, najlepszym rozwiązaniem są dwa urządzenia bez Wifi + np. dodatkowy AP ze switchem w nowym pokoju kolegi:

Nie wiem skąd wziąłeś cenę 450zł - podstawowy TP-Link TL-PA2010 (bez wifi) kosztuje około 100zł. 100Mbit po sieci lokalnej powinno wystarczyć (jak nie przerzuca terabajtów danych), dodatkowo jak potrzebne można pod to podpiąć dodatkowy switch/AP.

 

Przecież piszę z WI-FI bo co to za sens ?

http://www.x-kom.pl/p/217623-adapter-homeplug-tp-link-tl-wpa4226t-kit-powerline-lanwifi-500mb-s-3-szt.html

http://www.x-kom.pl/p/180652-adapter-homeplug-tp-link-tl-wpa4220-kit-powerline-lanwifi-500mb-s-2-szt.html

Staroci kupować nie warto .

W domach jednorodzinnych zasilanych siecią trójfazową nie powinno się gniazd mocy 230 V przyłączać do jednej fazy , a oświetlenie powinno być na osobnej fazie . To takie ABC domowej “elektryki” . Dlatego rozwiązanie tego typu jest drogie . Ja to znam nie z teorii tylko praktyki (np. LTE ZTE MF283+ i 3 kondygnacyjny budynek o żelbetonowych stropach , ściany wykonane z cegły , zasilanie 3-fazowe) . Jak mi ktoś mówi o bezprzewodowym wzmacnianiu sygnału w takiej sytuacji to nie wiem czy śmiać się czy rozpaczać nad ignorancją tego który to mówi . Mnie interesuje nie tyle siła sygnału (min -50 dBm !) ale transfer i w tym jest cały “ambaras” ! Po RJ-45 - AIRLIVE N.PLUG ( parter , dla TV 55" i grilla , przekątna budynku !!!) jest ~50/38 Mb/s , a przez wzmacnianie sygnału WI-FI   ZTE MF283+ ( II piętro ) było … 6/1 Mb/s !!! 

https://photos.google.com/share/AF1QipNGYTSdcFI41LKJiXdNNV2aMcgdDriqRhJdU7jpC-h3It023fqIPoMn4trWwrVV4w/photo/AF1QipO6Qh4HHk7vcZWtqAXivmypVuFYZvVwckXqtNmh?key=VkZNTnpmSFoxaV9UakdLMkdIck9JZWNoUmFET1dR

 

" Czucie i wiara silniej mówi do mnie. Niż mędrca szkiełko i oko. "

Oczywiście że można i władować 1000zł, tylko po co? Podałeś przykład urządzeń za 450zł:

Ja podałem przykład za 100-110zł. Do tego AP ze switchem ze zwykłymi antenami (a nie kostka z miernim Wifi). Koszt mniejszy, większa skuteczność i elastyczność rozwiązania. Jak kolega mnie ma od dostawcy więcej, niż 100Mbit i jak wspomniałem nie ma np. w drugiej części domu NASa gdzie np. ora po ISCSI i wymaga 1Gbit, to nie widzę sensu przepłacać. Jedynym ograniczeniem może być właśnie kwestia blokady na liczniku prądu (różne obwody elektryczne).

Do … “wyboru” do “koloru” .

Licznik prądu ? Może jednak energii elektrycznej .

Czasami routery z wbudowanymi antenami potrafią dać lepszy sygnał niż te z antenami (raczej atrapami anten) . Teoria ? Trzeba znać , ale nie zawsze ma pokrycie w rzeczywistości . Mało jednak widziałeś . Trzeba mierzyć poziom sygnału .

“Rzeczy nie zawsze są takimi jakimi być się wydają .”