To ustaw na E:\ plik wymiany…
A ustawienie po 6144 jest złe? Ja wolę takie pliki trzymać na dysku systemowym. Na E zamierzam zainstalować SQL Server 2014 Express. Z drugiej strony zastanawiam się, ile czasu zajmie przeniesienie 10GB z E na C używając Aomei do partycjonowania dysku.
daras, płytę główną mam z USB 2.0, też zakupiłem kartę z 4 portami USB 3.0, jednak wolę trzymać na dysku, o czym napisałem wyżej.
.
.
.
Dobra, jutro ustawię po 6144 MB i zobaczę jak system będzie chodzić.
U żony w laptopie tez jest USB2,0, 8GB pedzio, śmiga to aż miło.
Pendrak daje jak napisałem wyżej szybszy dostęp do danych.
Takie przeniesienie pamięci podręcznej znacząco wpływa na szybkość pracy systemu, odciąża dysk, na stabilność nie wpływa, chyba że pozytywnie a przy dzisiejszych cenach pendraków jest naprawdę tanim rozwiązaniem.
Zainteresuj się małym SSD - na OS i SQL.
daras, jednak wolę na dysku, a jak będzie pendrive wpnięty do USB, to jeszcze wyciągnę odruchowo. Nie znaczy, że Ci nie wierzę, bo tak nie próbowałem, ale znasz już moją decyzję. Szkoda, że nikt nie odpowiedział, czy ustawienie 6144 będzie złe? I na te 10 GB.
bachus, może zakupię SSD i przeniosę tam pliki wymiany:) A SQL źle by działał na zwykłym dysku? Ja nie sądzę, aby źle działał:)
Ja Ci tylko mówię co by dało najwięcej dla Twojego systemu. Co do pliku wymiany - spróbuj, będziesz wiedział.
Ja mam ustawione od długiego już czasu na sztywno - rozmiar początkowy 800 MB i tak samo końcowy 800 MB. W laptopie siedzi 12 GB DDR3 1600. Mimo tego, że nieraz odpalam dosyć pamięciożerne programy, ani razu nie było problemów z brakiem pamięci. Też korzystam ze zwykłego HDD i to w dodatku 5400 rpm. Niezbędne minimum to 16 MB pamięci wirtualnej, po to chociażby żeby w razie awarii zmieścić dump z błędami. Dla pewności jednak mam te 800 i więcej absolutnie nie trzeba.
Morfik777, zauważ, że masz tak na laptopie a ja mam PC, więc PC nierówna się takiemu samemu działaniu, bo laptop ma inne podzespoły, mimo, że konfiguracja jest taka sama niż moja w PC (chodzi o pamięci RAM). Zupełnie inaczej działają. Dziś ustawię po 6144MB i zobaczę jak będzie.
Na swoim przykładzie i W7 64 i 12 GB ramu - mam ustawienie automatyczne (rozmiar kontrolowany przez system) inne ustawienia powodowały problemy w działaniu programów i gier - komunikaty związane z brakiem pamięci.
Oczywiście plik (pamięć wirtualna) na dysku systemowym SSD.
Jak miałem automatycznie, to z 30 GB wolnego miejsca miałem 22,8GB. Dlatego mam po 4096MB na sztywno ustawione, a że procesy u mnie prawie sięgają 4GB, dam ustawienie po 6144 i zobaczę jak będzie działać. Dysku SSD nie mam, o czym wyżej o tym pisałem. Gier na tym kompie nie używam a środowiska programistyczne, sql servery, xampp itd.
Ależ nie rozumiem… co za problem wygospodarować wolne miejsce na partycji/dysku systemowym… Ustaw, zrób porządek i masz.
Pewnie kosz masz na ustawieniach domyślnych - zmień ustawienia po 1000 MB i masz już dodatkowe miejsce. Zmniejsz miejsce (przenieś) na punkty przywracania systemu. Odinstaluj lub przenieś zbędne programy i inne.
Obowiązuje w ustawieniu pamięci wirtualnej metoda prób i błędów.
Pewnie jest to zarezerwowane miejsce na hibernację.
Wyłączyłem dawno i nie mam żadnych problemów. U mnie okazało się, że największe problemy powodowała zbyt mała ilość pamięci wirtualnej - miałem ustawione niewiele, bo 512mb, a nawet 128mb jak ktoś mi doradził, ale czułem, że komputer zamula i faktycznie okazało się, że komputer zaczął działać dopiero przy wyłączonym pliku stronicowania. Działał też dobrze mając ustawione domyślnie około 8GB pamięci wirtualnej, ale chciałem trochę ograniczyć pracę SSD. Nie wiem czy to jakaś reguła, że nie może być tu zbyt mała wartość z wyjątkiem zera, czy tylko u mnie takie coś wystąpiło.
JNJN , nie mam problemu z wygospodarowaniem kilka GB, wystarczy, że zainstaluje aomei(starszą wersję niż ta co jest w dobrych programach) i przerzucę z E na C. Kosza jak i ustawień nie ruszałem.
Dobra, koniec gdybania, jak pisałem już wyżej i to wiele razy. Ustawię po 6144MB i zobaczę co i jak. Gorzej na pewno nie będzie. Jak będzie trzeba to włączę automatycznie…
Dzięki za odpowiedzi:)
Temat może być zamknięty:)
racja nie zauważyłem, potwierdzam przy okazji 8GB dla wirtualnej to przesada…
Ja nie ustawiłem po 8GB a po 6GB dla początkowej i maksymalnej. I lepiej działa niż przy ustawieniu 4096;)
Zanim topic zostanie zamknięty, zwróciłeś uwagę na zjawisko fragmentacji pliku wymiany, umieszczonego na zwykłym HDD? Z tym akurat Win 7 nie za dobrze sobie radzi. Możesz sobie ustawić 6144, a i tak po pewnym czasie wszystko zacznie spowalniać. System odwołuje się chętniej do pliku na dysku niż do tych 12 GB dużo szybszego RAMu. Posiadacze SSD nie mają z tym problemów, zostawiając zarządzanie plikiem systemowi. Wiąże się do jednak z szybszym jego zużyciem. W naszym przypadku powinno się zminimalizować ten plik, żeby sprzęt częściej korzystał z pamięci ulotnej. Nie chodzi tu o architekturę hardware’ową, bardziej o zarządzanie zasobami przez system i oprogramowanie. Nie korzystasz np. z Photoshopa, nie grasz na nim w bardziej wymagające gry. Wyszczególniłeś zastosowanie swojego sprzętu. Dlatego obstaję przy swoim. Pozdrawiam.
Jak fragmentuje się plik wymiany ustawiony “na sztywno”?
Morfik777, korzystam z photoshopa:) Czyli idąc twoim tokiem rozumowania, to mam ustawić pamięć wirtualną na 4096 a może jeszcze mniej a sprzęt będzie mi chodził mozolnie?
Nie napisałeś, że z niego korzystasz. To między innymi on domaga się zwiększenia ilości pamięci wirtualnej, wypisując komunikat o braku pamięci, tak samo gdy ma się dużo aplikacji pootwieranych i działających w tle. Błędna interpretacja z Twojej strony mojego toku rozumowania, wybacz.
@bachus , rzeczywiście, chyba nie fragmentuje się ustawiony na sztywno. Mogłam coś przeoczyć, nie jestem specjalistką w przeciwieństwie do Was. Gdzieś czytałam, że plik stronicowania jest kasowany po zamknięciu systemu i tworzony podczas rozruchu, a więc mógłby ulegać fragmentacji. Kiedyś była moda na tworzenie osobnych partycji z pamięcią wirtualną, które nie były nadpisywane przez inne dane. Ale faktycznie, mogę się mylić.
@Morfik7771, jeżeli system będzie zwalniać lub chodził wolniej, to dam na automatycznie. Jednak zanim ustawiłem po 6GB na początkowy i maksymalny, to zobaczyłem ile procesów mi się uruchamia. Nie tylko firefox, ale np: FF+ XAMPP, VirtualBox + FF i było prawie 4GB (czyli od 3,10 - 3,80GB).
Co do czyszczenia pamięci wirtualnej, to są narzędzia do czyszczenia, ale nigdy nie bawiłem się w ustawianie, ponieważ zawsze miałem automatycznie aż do 8GB. Dopiero jak włożyłem kolejne 4GB mając 12GB, to zobaczyłem, że zjadło mi 8GB na dysku C i stąd ten wątek. Zawsze zanim cokolwiek zmienię, to sprawdzam i czytam na ten temat:)