Tak jak w temacie. Sprawdzałem ostatnio dysk i zamulanie pod kątem zainstalowanych aplikacji, czy jakaś nie blokuje trochę od włączenia PC do zalogowania się na pulpit. O dziwo zainstalowałem W10 10240 i śmiga na domyślnych sterownikach od chipset (tylko zaktualizowałem klawiaturę i mysz od MS, sieciówki i kartę graficzną NVidia). Postanowiłem pójść dalej. Zupgradowałem to do 15063 i nadal bez zarzutów (szybko chodzi). Ale… Wywaliłem pozostałości po starszym Windows i nie mogę wywalić partycji odzyskiwania (859MB). A wolałbym to miejsce sobie dorzucić te miejsce do któreś głównej partycji. I pytanie, jak usunąć wspomnianą partycję odzyskiwania ?
A nie możesz jej usunąć z poziomu zarządzania dyskami?
Albo uruchom instalator W10 i w zaawansowanych usuń tą partycję, a resztę zrobisz z poziomu zarządzania dyskami.
Jak to folder na dysku - to funkcja systemowa oczyszczanie dysku.
Mam nieaktywne opcje w menedżerze dysków typu formatuj, rozszerz usuń dla tej partycji. Bo dla partycji 500mb (systemowej, rozruchowej), gdzie jest taka sama sytuacja, to zrozumiałe.
Zapomniałem dodać, partycje są mbr, bo akurat moja płyta główna nie ma uefi. A ta partycja odzyskiwania, to jakaś po upgrade, więc z efi nie ma nic wspólnego.
Napisałem lub różne programy zewnętrzne do zarządzania dyskami dadzą sobie radę.
Ok. Spróbuję. Ale nie jest to istotna partycja w działaniu systemu ?
Tak masz namieszane, że nie wiadomo co i jak.
Jak coś robisz, rób to porządnie, usuwasz instalatorem wszystkie partycje (dysk ma być jak nowy) i zakładasz nowe i instalujesz system.
Jak to nie systemowa - można usuwać. Co najwyżej zrobisz to ponownie porządnie.
Zrób najpierw KOPIE danych.
Jak nanieszane ? Dałem pełne formatowanie z usuwaniem wszelkich partycji przed instalacją 10240. Stworzyłem nową partycję 1, zapytało o stworzenie dodatkowej partycji 0 (500MB) jako tej rozruchowej i stworzyłem nową partycję 2. Gdzie 1 to C (system), 2 to D (na dane), a 0 to ta rozruchowa. I miałem taki układ. Po aktualizacji do 15063 doszła sama z siebie partycja odzyskiwania (856MB). I o nią pytałem. Bo faktycznie Windows nie daje jej usunąć z poziomu aktywnego pulpitu i menadżera dysków.
Z reguły to katalog na dysku, a nie partycja? - ale mogę się mylić - usuwaj. I usuwa się z poziomu systemu - oczyszczanie dysku.
Instalujesz W10, to instaluj od razu wersję 1703 i po co kombinować?
Usuń Oczyszczaniem systemowym. Jest tam pozycja Usuń pliki systemowe.
Wiem o czym piszecie. Zrobiłem już oczyszczanie w pierwszej kolejności. A partycja siedzi jako odzyskiwania. Teraz patrzę na rozruchu. Widnieje jako partycja 3. Zastrzeżone (oem) 856 MB wolne 349 MB.
Może to recovery? systemu oryginalnego.
Usunąłem z rozruchu i działa. Rozszerzę o to miejsce C, bo chyba z niego zabrało.
Scalić możesz tylko dwie sąsiednie partycje.
@anon25492837, mylisz ze sobą dwie oddzielne od siebie rzeczy. Partycję odzyskiwania i tymczasowe pliki instalacyjne systemu:
Właśnie napisałem, że wszelkie kopie, pozostałości i itp po starszej wersji Windows najpierw usunąłem jako pierwsze. Następnie wszedłem w menedżer dysków i zamiast 3, widziałem 4 (w tym odzyskiwania), której nie dało się usunąć z poziomu odpalonego Windows. Musiałem z rozruchu wywalić tą zbędną, co miała zastrzeżone oem. Więc co mylę ? Może źle napisałem to co chciałem przekazać tutaj.
Pisząc o pomyłce mam na myśli, że partycja odzyskiwania nie ma nic wspólnego z uaktualnieniem systemu (więc mylący jest tytuł tematu). Partycji odzyskiwania narzędziami systemowymi nie usuniesz. Zrób taki sam zrzut jaki ja zrobiłem (z zarządzania dyskami) i pokaż jak to u Ciebie wygląda.
Tylko, że już to wygląda normalnie. Usunąłem z rozruchu wspomnianą partycję 856MB i z poziomu systemu rozszerzyłem partycję C o to, co było nieprzydzielone. I mam teraz partycja 0 rozruch (500MB), C (system), D (jakieś tam moje dane).
A tytuł dobrze nazwałem, bo ta partycja odzyskiwania pojawiła się po uaktualnieniu między kompilacjami. I z tego co wyczytałem na innych forach, faktycznie Windows 8x/10 robią taki numer i tego faktycznie nie usuniesz będąc już zalogowanym w Windows.
Coś wyjaśnijmy. Twoja aktualizacja Windows 10 nie stworzyła nowej partycji ani nie zabrała ci miejsca z innej. Po prostu “odkryła” wcześniej niewidoczną (ukrytą) partycję producenta komputera/laptopa (oem).
Nawet, jeżeli do składaka sam na pusty kupiony dysk instalowałem z nośnika ze swoim kluczem ? Mam klucz i osobny nośnik, a PC kupowałem bez systemu.
Partycja odzyskiwania pojawiła się mnie przy aktualizacji, podobnie jak tobie.
Założyłem temat 170724,