Witam
Ostatnio na infie nauczyciel pokazywał jak usuwać tło z obrazków za pomocą masek.
Robił to na przykładzie tego obrazka (wycinał niebieskie tło i zostawił sameho mamuta):
http://bi.gazeta.pl/im/7/3202/m3202887.jpg
Problem w tym, że nie bardzo zakapowałem jak on to robił…Pamiętam, że po otworzeniu rysunku duplikowował warstwę (bo jak warstwa jest jako tło to nie da się z tym ponoć nic zrobić), potem robił coś z maskami…
Pod paskiem narzędzi mamy dwa kwadraty z kolorami - wybrał sobie czarny i biały i podczas pracy przełączał się między nimy (tą szczałką). Jak kasował pędzlem to niebieskie tło to używał białego koloru, gdy np. wyjechał za daleko i skasował za dużo tego mamuta ze zdjęcia to przełączał się na czarny kolor i mógł pędzlem z powrotem odtworzyć obraz. Sorry za takiego posta, ale ciemny jestem w photoshopie :]
Prosiłbym o opis co mam po kolei robić, żeby tym sposobem skasować tło.