Jak z lubuntu przejść na XP (za szybki rozruch komputera)

System Windows XP obsługuje system plików NTFS . Z całą pewnością. Nie zgaduję, nie wydaje mi się ale wiem, czytałam…

Stary, ale jary. Nie mogę zrozumieć jednej rzeczy: jeżeli z xp korzysta ok 10,6% użytkowników (jak ktoś z dziennikarzy kiedyś podał z wszystkich, którzy zainstalowali jakikolwiek windows) nadal “siedzi na starociu” i kupili wtedy w promocji za ok 299zl windowsa, który działał i działa na sprawnym laptopie (już “archaicznym”) toshiba satellite l40-14h. nagle zawieszają wsparcie, przeglądarki też już nie współpracują z tym “starym systemem”-problem certyfikatów, każą zainstalować win 10, co wiadomo, że na tym laptopie “nie pójdzie” co wiąże się z zakupem nowego sprzetu, a xp sprawdzał się tyle lat, co druga firma jeszcze korzysta z tego systemu! Nagle każą ci to co się sprawdzało porzucić, no to sorry to jest świństwo.

Przepraszam, ale jak to nagle każą? Przecież informacja o końcu wsparcia dla tego systemu była znana od bardzo wielu lat. To że ktoś został bez wsparcia, to już tylko i wyłącznie jego sprawa, sam tak wybrał.
No i chciałbym wiedzieć, skąd masz informację o tym, że co druga firma korzysta w XP. Z doświadczenia ( nie że słyszenia) wiem, te takich firm jest już coraz mniej.

1 polubienie

Ja tego nie neguję. Chcesz to siedź, to Twój wybór. Jak komp służy do grania, muzyki, filmów, klepania dokumentów w Wordzie, zostań przy XP. Jak logujesz się na portale społecznościowe, konta bankowe, e-mailowe… XP się do tego nie nadaje.

2 polubienia

Czy kiedy kupowałeś system i czytałeś eula która zaakceptowałeś przed instalacją, to ktoś zataił tam przed tobą jakim okresem wsparcia będzie objęty zakupiony produkt? To wsparcie i tak zostało wydłużone, więc dostałeś więcej niż to za co zapłaciłeś.

1 polubienie

Nie, nie czytałem. To w takim razie mój archaiczny laptop, też ma okres ważności? Czyli można powiedzieć, że to cud, że jeszcze działa.

Tylko po co kupować nowy, skoro ten jeszcze działa. To jest nieekonomiczne i strata pieniędzy.

P. S. Dlaczego się nie nadaje, na jakiej podstawie, tak twierdzisz?

Rozumiem, że aktualizacje zabezpieczeń są ważne z perspektywy możliwego ataku hakerów, na ten przykład, ale czy antyvirus czy program śledzący twoje poczynania na stronach www, działający w tle dla przecietnego Kowalskiego, który raz w miesiacu na chwile loguje się do bankowości elektronicznej, by opłacić rachunki, nie wystarczy?! Sorry, ale nie będę wydawał dwóch pensji na laptopa, by win był aktualny!

Poza tym nie jestem “z tych” , którzy zapisują hasla na komputerze, np. w przegladarce. Wszystkie hasła mam w głowie.

Wydaje mnie się, że jeżeli będę ostrożny i uważny nie zapisywal hasel na komputerze ani w przegladarce i z kazdego konta przed zamknięciem będę się wylogowywał, to wystarczy.

Dobry program antywirusowy, plus “coś” co skanuje w tle zmiany w systemie, myślę że wystarczy.

Ze względu na to, że nie ma wsparcia ze strony producenta, który nie naprawia błędów znalezionych w systemie. Pamiętasz zeszłorocznego robaka WannaCry, który unieruchomił tysiące nieaktualizowanych XPków? Na nic nie przydały się antywirusy - nie zapewnią one bezpieczeństwa ze strony zagrożenia, które nie jest jeszcze znane. Podobnie ten system traktują producenci oprogramowania (przeróżnego), zaprzestając wydawania wersji swoich produktów dla XP.

Do wrażliwych operacji warto mieć aktualne oprogramowanie. Uchodźców z XP z otwartymi ramionami witają dystrybucje linuksowe.

Pamiętaj też, że zdecydowana większość użytkowników komputerów, którzy zostali zainfekowani przez malware, również myślała, że jest bezpieczna. Lepiej uczyć się na cudzych błędach.

1 polubienie

Czyli są/powstają programy “szpiegujące”, które omijają antywirusy i programy, które skanują system w czasie rzeczywistym wykorzystując luki w systemie, tak?

Ale czy te programy, które używam do ochrony, które podczas mojej pracy dbają o moje “bezpieczeństwo” i widzą zmiany wprawadzane przez inne niechciane oprogramowanie nie zablokują tegoż szkodliwego robaka/wirusa? Będą ślepe? :wink:

Antywirus nie “zobaczy” zagrożenia, którego nie zna - stąd regularne aktualizacje silnika antywirusa.

To wiem, posiadam takowy, który ma kilka silników i jest często aktualizowany i wspierany. Dobrze ustawiony stanowi odpowiednią ochronę.

Ale co do antiwirusa ma xp? :grin: Przyznam, że nie rozumiem w takim razie, po co uaktualniać xp, skoro antiwirus ciągle jest uaktualniany? :grin:

Xp mam po to, aby włączyć kompa :slight_smile: A jeśli oplacam rachunki i loguje sie do bankowości elektronicznej online, bez zapisywania hasel, to antiwirus z innym oprogramowaniem skanującym w czasie rzeczywistym nie wystarczą?

360 Total Security z Chin?

A czy to ważne, który to program?

Dlaczego pytasz?

A jeśli tak, to co? :grin:

Nic mi o tym nie wiadomo.

To czym prędzej powinieneś nadrobić zaległości w wiedzy.