Do nowszych kart to tylko coś koło 500 W i to minimum.Narazie to ledwie Ci 9600gt pójdzie-i tu bym się też zastanawiał czy aby napewno.Wiem że 9800 na 100% już odpada
To powiem Ci, że złożyłem kompa opartego o: E5200, MSI P45, HD4850 512MB i 2x1GB 800 Patrioty LLK na sprawdzonym przez siebie przez 3 lata, ale oczywiście nowym zasilaczu Chiefteca GPS450. Jak na razie od października wszystko śmiga bezproblemowo i nic nie wskazuje, żeby miało być inaczej.
Do tego zasilacz, OCZ SXS 500W [oczywiście rev.2] lub Corsair 450W. Nie zaufałbym temu GPS’owi, 400W wystarczy na tę kartę bez problemu, problem w tym, że zasilacz ten często nie utrzymuje stabilnych napięć.
Markowy zasilacz 400W z mocną linią +12V wystarczy do HD4870/4890 lub GTX260/275 z Quadem i zostanie zapas mocy, zasilacz o mocy 500W to przydaje się do kart takich jak GTX295, 9800 GX2 i HD4850X2.
Ten zasilacz nie jest wart uwagi, jest dużo słabszy od Chiefteca GPS 400W i bezpieczny dla komputera nie jest, brak zabezpieczeń, HD4770 będzie lepszym wyborem od GF 9600GT i 9800GT pod względem wydajności jak i poboru prądu.
Zgadzam się w 100%, nie ma co inwestować w GeForcy, jeśli to nie seria GTX które kosztują przeszło 1000 zł… Radki od 4850 wzwyż biją równoległą konkurencję dość poważnie.