To ma być mało ?
właśnie chodzi że dużo
ja bym chyba na łeb dostał, jakbym się musiał uczyć nawet 1h dziennie… a tak to do szkoły robie tylko zadania domowe [nie zawsze]
skicio dużo zależy od nauczycieli i ich trybu nauczania jak u nas nie ma dnia bez kartkówki to jest świeto
Wiem, że nie mam czym się chwalić ale ~ 4.1 w 1 klasie technikum informatycznego to chyba nie tak źle (18 przdmiotów)
pozdrawiam ^^
P.S
uczcie się, uczcie się ;]
5.5 <---- Ale nie jestem żadnym kujonem ani nic podobnego…
Po prostu uważam na lekcji…
4,6 - pierwsza gimn.
ja podobnie, 5,21 - 3 gim. ;d
Złączono Posta : 13.06.2007 (Sro) 15:29
ja tez sie nie ucze. uwazam na lekcji i jakoś w glowie zostaje. ;p
średnia 4.0
najgorsz moja ocena 3 z fizyki
[…]
nigdy nie byłe lizusem… to dla mnie najgorsze co może być w szkole. Nauczyciele dają oceny podwyższone za ciezką pracę i wysiłek który się w to wkłada…
Ja napisze jak się opusciłem z czego wiem, bo wszystkich ocen nie pamiętam. ;]
Biologia: 3,51 - 1. semestr, 3,12 - 2.
Fizyka: 4,70 - 1. semestr, 3,95 - po 2. semestrach razem, czyli za 2. mam 3,2.
Chemia: 3,78 - 1. semestr, 3.61 - po 2. razem.
Polski: 4,64 - 1. semestr, 3.67 - 2. semestr.
Praktycznie z wszystkich się obniżyłem (tylko, że mniejsze różnice), oprócz infy (z 4, na 5 awansowałem) i angielskigo (ze średniej 5,1 na 5,3).
5,2 - 2 gimnazjum, moja najgorsza ocena to 4 z fizyki i wos-u
A tak swoją drogą, jakie macie zachowanie?
4,3 - 2 gimnazjum
Złączono Posta : 13.06.2007 (Sro) 16:36
a zachowanie: dobre
II klasa gimnazjum:
Półrocze - 4,07
Koniec - 4,00
Wzorowe…ale przyznam szczerze że ledwo…
Zachowanie: bardzo dobre… nie wiem za co:P
Półrocze-5.0
Koniec-5.0
Średnia 4,5- 2 gimnazjum.Zachowanie … nieodpowiednie :mrgreen: