chcę kupić notebooka w miarę standardowej konfiguracji, bez “wodotrysków” (podstawowym kopmem będzie stacjonarny). Mnogoś marek powoduje, że trudno zdecydować się w ramach jakiej marki szukać konkretnego modelu. Jakie marki uważacie za w miarę niezawodne, z przyzwoitym czasem pracy na baterii (ale bez przesady - nie wydam majątku aby komp chodził na baterii dłużej 1 godzinę), odporne na drobne uderzenia, wstrząsy, z - w razie czego - sensownym serwisem. A jakich marek lepiej unikać. Mówię o markach, bo ramach prawie każdej marki można znaleźć podobne - w konfiguracji - modele (w cenie już niekoniecznie podobnej). Tak wstępnie zastanawiam się nad Toshibą satellite, Fujitsu - Simens, HP, Asus, Acer (a może inne).
W temacie notebooków jestem trochę niedoinformowany, więc jak macie jakieś ważne rady na co uważać, to będę także wdzięczny.
Polecam ci serie Sony Vaio FW lub HP Pavilion. W konfiguracji warto poszukac platformy Puma lub Centrino2 oraz karty graficznej ATI lub Nvidia. Warto tez zastanowic sie nad wyswietlaczem 16:9 i napędem Blu-Ray combo jesli laptop ma sluzyc do odtwarzania filmów
wrócę jeszcze do tematu: czy marki toshiba, acer, asus, czy fujitsu-siemens są OK, tzn lapki raczej się nie psują a wykonanie jest zadowalające? Będę raczej z tych marek wybierał (chyba że pominąłem jakąs dobrą markę i w miarę tanią. I co sądzicie o sony? - mnie się bardziej kojarzy z muzyką i TV
Czy IBM po przejęciu przez chinczyków jest dalej solidną marką?
co do tych co podałeś to ludzie skarżą się często na awaryjność acera w końcu są tanie a mają mocne konfigi na czymś producent musi oszczędzać i jest to raczej wykonanie.
Ja kupowałem rok temu i serwis wyglądał tak, od najmniej awaryjnych (dane z serwisów):
Toshiba
HP
Asus
Acer
Simens- Fudzi
Co ciekawe w tej kolejności ustawiają się te firmy pod względem cen (od najdroższej)
Ja osobiście mam MSI 610 VR - wg mnie genialny noteebook lcd 16/9, AMD X2 Turion 2000+, 4 GB ram Kingstona, ATI x-1200, W zupełności komfortowo pracuje w AutoCAD Inventor (3D, obliczenia MES, realizacja ruchu, analiza zmęczeniowa) Jedyną wadą tego modelu jest plastikowa obudowa i chyba jednak kiepski ekran. Ale Msi mają wersje ER, EX te są trochę z wyższej półki. Mój kosztował 2600 z Win XP
Wg mnie nie ma co się bać Sony jednak firma i jej serwis jest klasą samą w sobie. Kiedyś popsułem aparat cyfrowy - naprawili mi w tydzień (szczecin - warszawa) z dopiskiem, że specjalnie wyrabiali się do Wielkiego Piątku bym mógł korzystać z aparatu w czasie świąt - niemożliwe w tym kraju co?
Wierze mam jeszcze z 1994 roku i działa idealnie.
Więc o serwis Sony możesz być spokojny, a i po przejżeniu się konfiguracji tych laptopów nie ma się o co czepiać - chyba tylko o cenę.
Z tego co wiem to teraz jeden rok gwarancji należy do producenta więc faktycznie o sony możesz być spokojny a drugi rok finansuje sklep ,w którym kupujesz sprzęt kiedyś też padła mi cyfrówka sony odniosłem do sklepu wysłali czekałem ze 2 msc jak się później okazało problemy ciągle stwarzał sklep ,który nie chciał zapłacić za naprawe w tym wypadku auchan więc dobre miejsce zakupu też ma znaczenie.
Dodam jeszcze, że mój MSI ma wpełni wymiarową klawiaturę numeryczną co w notebookach jest rzadko spotykane. W moim przypadku porównując kilka modeli/ceny to ten szczegół zaważył na wyborze.
Belinea raczej nie stosuje nowoczesnych technologii (tak samo jak nasze polskie ntt). Najlepsze autorskie rozwiązania mają teraz hp, sony, asus i msi. Dlaczego IBM Lenovo jest kiepskie mój wykładowca chwalił się ze ma takiego lapka i jest solidne wykonany za to drogi. Toshiba też jest bardzo dobra tylko wystrzegaj się modeli mających karty graficzne Intel GMA !
:hahaha: mało z krzesła nie spadłem. Ibm=lenovo a to są jedne z najlepszych laptopów na rynku. W asusach wybierają się obudowy, można poszukać na forum pisałem o tym.
No to albo mam wyjątkowego farta :), albo część opinii po prostu mija się z prawdą… Ponad 2 lata temu kupiłem swojego pierwszego Acer’a - Aspire’a 3690 - do tej pory śmiga bez zarzutu i praktycznie bez jakichkolwiek problemów. Teraz zmieniłem na Aspire’a 6930 i też bez problemów (poprzedniego Acera teraz użytkuje Żonka
Zresztą w zeszłym roku w jednym z numerów PC Formatu - prenumerata wygrana w konkursie DP - była migawka o Acer’ze Aspire 3692, który przez przypadek został postawiony na włączonej kuchence gazowej - mimo że conieco się stopił (obudowa, klawiatura) nadal działał… Napisał więc do Acer’a list z podziękowaniem za trwałość produktów. Producent nie mógł uwierzyć, ale po sprawdzeniu, że rzeczywiście tak uszkodzony lap działa, postanowił ufundować gościowi drugi taki sam…
Jeśli natomiast chodzi o laptopy, z którymi były problemy, to chyba największe z MaxDatą (niektóre modele strasznie się grzeją - można się poparzyć) oraz z Dell’ami (dziwne rozwiązania sprzętowe w stylu modułów pamięci RAM wlutowanych na stale, przez co możliwa jest wymiana tylko jednej kości…)