Temperatura bez zmian póki co. Utrzymuje taką samą temperaturę, jak wcześniej.
Temperatura w biosie, to 40/41 stopni.
Poczekam, aż pasta wygrzeje się. Czytałem też, że jeśli zasilacz wydmuchuje ciepłe powietrze, jest do wymiany i zasilacz w takim stanie, też może mieć jakiś wpływ na temperatury. Inni zasilacz wymieniali i temperatura rzekomo spadała.
U mnie zasilacz niestety wypuszcza ciepłe powietrze od jakiegoś czasu.
Jeśli zasilacz wydmuchuje ciepłe powietrze, to oznacza to, nie mniej nie więcej, że układ odprowadzania ciepła z jego wnętrza działa prawidłowo.
Ilość ciepła wyrzucana przez zasilacz wynika wprost z jego sprawności. Przykładowo, jeśli zasilacz dla poboru mocy 100W uzyskuje sprawność 70%, odda on jako ciepło 30W (a 70W przekaże jako prąd elektryczny do podzespołów komputera).
Tak więc dla dużych mocy także i ilość ciepła wydmuchiwanego z wnętrza będzie większa.
Natomiast jeśli zasilacz wydmuchuje zdecydowanie więcej ciepła niż powinno to wynikać z jego deklarowanej sprawności, może to wskazywać na uszkodzenie. Natomiast uszkodzenie zasilacza, o ile nie uszkodzi czegoś dalej, nie spowoduje zwiększenia grzania elementów z jednym wyjątkiem - jeśli oddawane napięcie wzrośnie powyżej zadeklarowanego. Sprawdziłeś jakie napięcia trafiają do procesora?