Mam dylemat z wyborem przeglądarki. Krótko i na temat:
Obecnie:
Firefox 5.0 z 2 dodatkami
Często się zawiesza tak, że muszę przywracać sesję. Np. dzisiaj miałem taką sytuację, że zostawiłem system w hibernacji na 1 godz , miałem włączoną 1 stronę na YT i kiedy chciałem się po godzinie na nią przełączyć to przeglądarka się wysypała.
Kiedyś:
Opera 10.50
Hmmm. Działała dobrze ale były błędy w wyświetlaniu stronek. Niektóre funkcje w ogóle nie działały. Sypała się na stronach do uploadingu.
Google Chrome Plus (na wersji 10 Chrome’a)
Zawieszała się przy większej ilości kart. Możliwe, że miałem za dużo zakładek i przez bardzooo długi czas nie czyściłem pamięci podręcznej.
SRWare Iron
To samo lub gorzej niż z Chrome’m
Na oku:
Comodo Dragon Internet Browser
Opera 11
Czyste Google Chrome
P.S: Używam w tle programu, który co około minuty opróżnIa zbędne dane z pamięci RAM, jeśli to coś pomoże
Pomóżcie i zaproponujcie swoje typy + jakieś uzasadnienia
opanujshock , ciężko mi opanować szok po tym co napisałeś bo na takim sprzęcie to wszystkie główne przeglądarki (Chrome, Opera, Firefox) powinny ci dobrze działać a jeśli tak nie jest to przyczyny upatrywałbym raczej w konfiguracji systemu niż w przeglądarce.
Jak na ironię takie opróżnianie niby zbędnych danych może powodować obniżenie wydajności gdy będą usuwane dane nie do końca zbędne albo często używane przez przeglądarkę (zwłaszcza gdy czyszczenie odbywa się z tak dużą częstotliwością).
A kwestię hibernowania systemu skomentuję tylko tak że to nie jest dobry pomysł i nie zawsze to dobrze działa.
Komputer stary, ale nie aż tak, żeby mieć problemy z przeglądarkami. Tak sobie czytałem twoje perypetie z przeglądarkami, i zachodziłem w głowę, co jest zepsute, CPU, RAM, czy MB, że tak ci się wszystko zawiesza. Aż tu:
Moja porada. Zainstaluj system na nowo, nie baw się w poprawianie microsoftu i windowsa w zarządzaniu pamięcią. Poinstaluj sterowniki, servicepacki, poprawki i zobaczysz, że większość z przeglądarek będzie działała poprawnie.
Nie instaluj system-boosterów, memory-uwalniaczy i innych durnot.
Jeśli nadal będą problemy, zacznij od RAM. Jeśli masz dwie kostki, spróbuj popracować dla testu na każdej w pojedynkę.
[edit]
scripter1 pisze szybciej. Odnośnie hibernacji, też się zgadzam. Doprecyzuję, że XP+hibernacja= tragedia. W Vista i 7 już można w miarę na hibernacji polegać.
Osobiście używam Opere 11.50, ale to ma być Twoja przeglądarka i ona ma dać Tobie przyjemność z przeglądania stronek, więc niech Twoje serce i rozum dokona wyboru.
Mam praktycznie identyczny sprzęt, dość dużo gram i używam FF 5.0 z Adblockiem i MemoryFox. Przeglądarka działa praktycznie non-stop, zero problemów.
Podpisuję się pod tym, co pisali poprzednicy: te wszystkie boostery to szajs, jak zaczniesz od czystego systemu, poinstalujesz poprawki, wyłączysz usługi i wszystko, czego nie używasz, to system będzie działał płynnie i odpalisz na nim rzeczy, które teoretycznie nie powinny pójść ;]
Co do przeglądarki, to była jeszcze jakaś specjalna, nieoficjalna wersja FF zoptymalizowana właśnie pod kątem zużycia pamięci. Niestety, nie pamiętam nazwy.
Upierałbym się przy tym, żeby niczego nie wyłączał. Ogólnie nie grzebał w systemie, usługach, rejestrze i nie próbował go przyspieszać dodatkowymi programami. Czasem jedna powszechnie polecana do wyłączenia usługa Windows, może spowodować sporo kłopotów.
Generalnie zasada jest tak: nie grzeb w systemie chyba że się znasz na tym, zdajesz sobie sprawę z tego że efekt może być odwrotny do zamierzonego i wiesz jak odkręcić zmiany.
Sam ostatnio testowałem programik do czyszczenia pamięci ram i o dziwo zauważyłem że po operacji czyszczenia program pokazywał wyższe użycie pamięci niż przed czyszczeniem… :x
Nie mówiąc już o tym że przeglądarki tuż po takiej niby optymalizacji pamięci ram i czyszczeniu cache przymulają przez moment bo muszą ponownie się załadować do ramu i przy odświeżaniu załadowanej wcześniej strony muszą ponownie pobrać wszystkie jej pliki do cache.
A w temacie przeglądarek to częstym kardynalnym błędem w argumentacji dlaczego przeglądarka X jest lepsza od przeglądarki Y jest stwierdzenie typu “używałem przeglądarki Y dłuższy czas ale zaczęła zwalniać, zainstalowałem przeglądarkę X i była dużo szybsza” - to oczywiste że przeglądarka świeżo zainstalowana na kompie na której jej nie było będzie szybciej działać niż po jakimś czasie użytkowaniu czy nawet po przeinstalowaniu.
Odinstaluj to, gdyż faktycznie to przynosi skutek odwrotny do zamierzonego. Jaką korzyść może przynieść przenoszenie pamięci używanej przez programy do znacznie wolniejszego niż pamięć RAM pliku stronicowania?
